Nowenna ku czci Św. O. Dominika, Założyciela Zakonu Kaznodziejskiego – dzień 5

salveregina.pl 2 miesięcy temu
Zdjęcie: Św. Dominik


(Nowenna rozpoczyna się od dnia 26 Lipca).

Źródło: Nowenna ku czci Św. O. Dominika, Założyciela Zakonu Kaznodziejskiego 1928r.

WEZWANIE DUCHA ŚWIĘTEGO.

Przyjdź Duchu Święty, napełnij serca Twych wiernych i zapal w nich ogień Miłości Twojej.

V. Ześlij Ducha Twego, a będą stworzone.

R. I odnowisz oblicze ziemi.

V. Módlmy się. Boże, Któryś serca wiernych światłem Ducha Świętego oświecić raczył, daj nam w tym Duchu znać co dobre i pociechą Jego zawsze się weselić. Przez Chrystusa Pana naszego.

R. Amen.

DZIEŃ PIĄTY (30 Lipca).

I. ROZWAŻANIE.

O nabożeństwie Św. Ojca Dominika do Najświętszego Sakramentu.

Nabożeństwo naszego Błogosławionego Ojca do Najświętszego Sakramentu Ołtarza było gruntowne. jeżeli dusze sprawiedliwe pragną się posilać Chlebem Anielskim dla swego większego usprawiedliwienia, jakież święte łaknienie tego Pokarmu Niebieskiego musiało być w tym, który tak gorąco pragnął swego uświęcenia.

Jeszcze młody, oddalony od swoich rodziców, będąc na naukach w Walencji, wśród złych przykładów współuczniów uniwersytetu, spowiadał się i komunikował z zadziwiającą pobożnością w każdą niedzielę. Zostawszy kapłanem, odprawiał Świętą Ofiarę ze łzami miłości.

Czasem podejmował drogę kilku mil do jakiegoś oddalonego kościoła, dla odprawienia tamże Mszy Świętej, czyniąc tym sposobem zadość swej wyłącznej miłości ku czcigodnej Eucharystii, która stanowiła jego życie i jego siłę. To też podczas tej niezgłębionej Tajemnicy spływały Łaski na jego serce. Dowodem tego następujące cudowne zdarzenie: Roku 1218 dnia 28 lutego Św. Dominik był w klasztorze Św. Syksta, z kardynałami Hugolinem, Stefanem de Fossanowa, Mikołajem i Przełożoną ze swoim zgromadzeniem. Wtedy wszedł pewien człowiek, wyrywając sobie włosy z głowy i wydając wielkie krzyki. „Siostrzeniec kardynała Stefana, wołał on, spadł z konia i zabił się. Imię młodzieńca Napoleon”. Jego wuj, słysząc imię Napoleona, pochylił się zemdlony na piersi Błogosławionego Dominika. Podtrzymywano go; Św. Dominik powstał, pokropił go święconą wodą, a zostawiwszy go w objęciach innych, sam pospieszył na miejsce, gdzie ciało młodzieńca leżało pogruchotane i okropnie poranione. Kazał je zanieść do pokoju osobnego i zamknąć. Potem Św. Dominik z kardynałami, z braćmi i innymi udał się do Ołtarza i tam odprawił Mszę Świętą z wylaniem łez obfitych. Podczas Podniesienia Ciała Pańskiego, gdy Je trzymał wysoko wzniesione w swoich rękach, został podniesiony na łokieć od ziemi, a wszyscy widząc to byli zdumieni. Skończywszy Mszę Świętą, wrócił do ciała zmarłego ze wszystkimi obecnymi. Przybliżywszy się do ciała, złożył jego członki swymi świętymi rękami, następnie padł na ziemię, modlił się i płakał. Trzy razy dotykał się twarzy i członków zmarłego, aby je przywrócić na swoje miejsce, i trzy razy padał na ziemię. Wstawszy po raz trzeci, uczynił Krzyż nad zmarłym i stojąc przy głowie jego, ze wzniesionymi rękami do Nieba, podniesiony więcej niż na łokieć od ziemi, zawołał wielkim głosem: „Młodzieńcze Napoleonie, tobie mówię, w Imię Boga naszego Jezusa Chrystusa, wstań!“ Natychmiast w obecności wszystkich młodzieniec wstał zdrów i cały” (Opowiadanie siostry Cecylii).

Niebieski Pasterz odpłacił tym sposobem hojnie miłość swego ukochanego syna, który Go pragnął i przyjmował z tak wielką żarliwością.

O duszo chrześcijańska, unosisz się pobożnością ku Najświętszemu Sakramentowi Eucharystii, ale jaki z niej pożytek odnosisz? Czyż ta pobożność czyni cię czystszą, skromniejszą, łagodniejszą, pokorniejszą, uleglejszą? a może trwasz w twoich niedoskonałościach? Karmisz się Ciałem, Krwią, Duszą, Bóstwem Pana Jezusa, może choćby i często; a z jakiej wady poprawiłaś się? Nie wstydzisz-że się twojej próżności, twojej pychy, twego niecierpliwego usposobienia? O biada mi! jeżeli przyjmując mego Słodkiego Jezusa, nie przejmuję się Jego Miłością Nieskończoną, nie rozmyślałam tego przedziwnego Dobrodziejstwa — jakaż to śmiałość przybliżać się do Stołu Świętego!

Gdy Świętej Teresie zdarzyło się słyszeć kogo żałującego, iż nie żył za czasów Jezusa Chrystusa, śmiała się z tego i mawiała: Czego możemy jeszcze pragnąć, gdy Go posiadamy w Najświętszym Sakramencie. A jeżeli chorym, samo dotknięcie szat Jego, gdy żył na świecie, przywracało zdrowie; czegóż nie zdziała będąc w nas?

Modlitwa.

O kochany Patryarcho, zapal we mnie gorącą miłość ku Boskiemu Sakramentowi, abym przystępował do niego z wiarą i przyjmował go z pożytkiem. Powiedziałeś, iż jedna Komunia powinna by nas uczynić Świętymi, skądże to pochodzi, iż przystępując tak często do tego Świętego Stołu, nie wstąpiliśmy jeszcze choćby na pierwszy stopień doskonałości (świętości)? Nasze wady z których się nie poprawiamy; nasze namiętności, których nie poskramiamy, oddalają nas od tej doskonałości, która by powinna w nas być skutkiem przyjmowania Ciała Chrystusowego. Wspomóż nas nasz obrońco, żebyśmy przez poprawę przysposobili dusze nasze do tych Łask, których Zbawiciel udziela wszystkim, którzy Go godnie przyjmują na tej ziemi; abyśmy potem stali się uczestnikami Chwały przyobiecanej biesiadnikom Uczty Wieczystej. Amen.

LITANIA O ŚWIĘTYM OJCU DOMINIKU.

Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.

Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.

Ojcze z Nieba Boże, zmiłuj się nad nami.

Synu Odkupicielu świata Boże,

Duchu Święty Boże,

Święta Trójco Jedyny Boże,

Święta Marya, módl się za nami!

Święta Boża Rodzicielko,

Święta Panno nad Pannami,

Królowo Różańca Świętego,

Wielki Ojcze i Patryarcho Św. Dominiku,

Imieniem Pańskim uprzywilejowany,

Od Matki Boskiej synem nazwany,

Światło Kościoła Bożego,

Oświecenie świata całego,

Pochodnia gorejąca Wiary,

Gwiazdo jaśniejąca od wieków,

Opowiadaczu Słowa Bożego,

Różo cierpliwości,

Zbawienia ludzkiego najchciwszy,

Męczeństwa najpożądliwszy,

Wielki dusz ludzkich Szafarzu,

Wielkiej Prawdy Nauczycielu,

Mężu Ewangeliczny,

Stróżu Anielskiej czystości,

Wzorze wstrzemięźliwości,

Przykładzie głębokiej pokory,

Miłośniku posłuszeństwa,

Naśladowco Chrystusowego ubóstwa,

Filarze zakonności,

W cnoty wszelkie najbogatszy,

Nauczycielu wszelkiej prawdy,

Żarliwy Kaznodziejo,

Ogniu po Eliaszu na świat zesłany,

Oświecicielu grzeszników,

Głosicielu Chwały Niebieskiej,

Gromie ciemności heretyckich,

Zwycięzco błędów Albigeńskich,

Zburzycielu nieprawości,

Lekarzu doskonały chorób ciała i duszy,

Wskrzesicielu umarłych w Imię Boga,

Opiekunie ubogich i w utrapieniu zostających,

Wybawicielu w niewoli zatrzymanych,

Słońce jaśniejące w Kościele Bożym,

Łaską Chrystusa wzmocniony bohaterze,

Szatą niewinności przyodziany rycerzu,

Śliczny kwiecie ogrodu Jezusowego,

Niezmordowany chwalco Maryi,

Najpierwszy rozkrzewicielu Różańca Świętego,

Z niewinności życia Aniele,

Zakonów trzech wielki Patryarcho,

W nawracaniu dusz gorliwy Apostole,

Opowiadaczu Nauki Jezusowej wieczny Ewangelisto,

Umartwieniem ciała dziwny Męczenniku,

Wielością cnót chwalebny Wyznawco,

Światłem nauki prawdziwy Doktorze,

Czystością duszy i ciała niewinna Dziewico,

Zasługami potężny przed Bogiem Ojcze, nauczycielu i wodzu,

Abyśmy wiernie Ciebie naśladowali, wysłuchaj nas, Panie!

Abyśmy zbawieniu ludzkiemu służyli,

Abyśmy cnotami przed światem jaśnieli,

Abyśmy Kościołowi Świętemu użyteczni byli,

Abyśmy w niewinności żyli,

Abyśmy grzech i niedowiarstwo burzyli,

Abyśmy za Twoją przyczyną od wszelkich błędów i nieprawości wolnymi byli,

Abyśmy od nagłej i niespodziewanej śmierci zachowani byli,

Abyśmy Łaski ostatecznej dostąpili,

Byśmy w godzinę śmierci do Chwały Niebieskiej przyjęci zostali.

Baranku Boży, Który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.

Baranku Boży, Który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.

Baranku Boży, Który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.

Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.

Kyrje elejson, Chryste elejson, Kyrje elejson.

Ojcze nasz. Zdrowaś Marya. Chwała Ojcu.

Antyfona.

Wielki Ojcze Święty Dominiku! któryś poważną świątobliwości przyczyną, wszystek świat od straszliwego Gniewu Bożego, trzema strzałami grożącego, wybawić raczył; a na ubłaganie Majestatu Boskiego, za Nauką Panny Przenajświętszej modlitwę Różańca Świętego postanowił, chciej nas w tym Arcybractwie nabożnych, teraz żyjących twoją przyczyną wspierać przed Bogiem, a w godzinę śmierci naszej pod płaszcz ojcowskiej obrony wespół z innymi sługami Tej Panny i Matki Miłosierdzia, łaskawie przyjąć.

RESPONSORIUM.

V. Wielką nadzieję uczyniłeś płaczącym Cię przy śmierci, gdy im przyrzekłeś pomoc Twoją z Nieba:

R. Spełnij Ojcze Święty, coś przyrzekł, ratując nas Twoimi prośbami.

V. Który tak wielu chorych na ciele uzdrawiałeś cudownie, uproś nam od Boga poprawę obyczajów i duszy zbawienie.

R. Spełnij Ojcze Święty, coś przyrzekł, ratując nas Twoimi prośbami.

V. Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu.

R. Spełnij Ojcze Święty, coś przyrzekł, ratując nas Twoimi prośbami.

V. Święty Ojcze Dominiku, powagą próśb twoich.

R. Wstaw się do Sędziego Boga za gronem sług Twoich.

V. Módl się za nami Św. Ojcze Dominiku.

R. Abyśmy się stali godnymi Obietnic Chrystusa Pana.

V. Módlmy się. Daj nam, prosimy, Wszechmogący Boże, abyśmy, którzy grzechów naszych ciężarem przyciśnieni jesteśmy: Błogosławionego Dominika, Wyznawcy Twego, Ojca naszego, obroną byli podźwignieni. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa.

R. Amen.

© salveregina.pl 2024

Idź do oryginalnego materiału