Nowenna ku czci Chrystusa Króla – dzień 9

salveregina.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: Chrystus Król


(Nowenna rozpoczyna się od piątku na 9 dni przed ostatnią niedzielą października)

DZIEWIĄTY DZIEŃ NOWENNY (26 Października)

Źródło: Ks. Franciszek Walczyński – Nowenna ku czci Chrystusa Króla 1935r.

WEZWANIE DO DUCHA ŚWIĘTEGO.

V. Racz przyjść Duchu Święty i napełnić serca wiernych Twoich.

R. A ogień Miłości Twojej racz w nich zapalić.

V. Ześlij Ducha Twego, a będą stworzone.

R. A cała ziemia będzie odnowiona.

V. Módlmy się: Boże! Światłem Ducha Świętego serca wiernych nauczający, daj nam w Tymże Duchu poznawać co jest dobrem, i zawsze obfitować w pociechy Jego. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Który z Tobą i z Duchem Świętym żyje i króluje, Bóg w Trójcy Świętej Jedyny na wieki wieków.

R. Amen.

Rozmyślanie. CHRYSTUS — KRÓL CHWAŁY.

W starej naszej pieśni kościelnej na czas Wielkanocny śpiewamy takie słowa:

„Dziś Chrystus, Król Wiecznej Chwały,

Wiedzie triumf okazały,

Ozdobny w ślicznej koronie,

Odbiera cześć na Syonie!

O Jezu! na wieczne lata,

Ozdobo całego świata,

Z Łaski przypuść nas do Swego

Zwycięstwa nieśmiertelnego”.

W innej zaś pieśni wielkanocnej, którą dla swej treści nazwać można hymnem zwycięskim, triumfalnym Zmartwychwstałego Zbawiciela, tak śpiewamy:

„Król Niebieski k’nam zawitał,

Jako piękny kwiat zakwitał!

Po śmierci nam się pokazał,

Piekielne moce zwojował,

Nieprzyjaciela podeptał —

Nad nędznymi się zmiłował!”

Pieśni te są dowodem, iż nasi przodkowie mocno wierzyli w Jezusa Chrystusa i czcili Go, jako Króla Chwały. I nic w tym dziwnego. Wszak ten tytuł Chrystusa Króla Chwały opiera się na Objawieniu Bożym i żaden z Tytułów Jezusa Chrystusa tak często się w Piśmie Świętym nie powtarza, jak ten właśnie Tytuł Króla Chwały i żaden z Tytułów Chrystusowych nie przyjął się w Katolickiej Liturgii, w kościelnym nabożeństwie, co Tytuł Chrystusa, Króla Chwały. Na dowód tej Prawdy przytoczyć wystarczy niektóre szczegóły z Pisma i Katolickiej Liturgii.

W Starym Zakonie tak się wyraża o Chrystusie, Królu Chwały, Prorok Izajasz: „Wstań, oświeć się Jeruzalem, bo przyszła światłość twoja; nad tobą wznijdzie Pan; podnieś oczy twoje, a oglądaj; synowie twoi, królowie z daleka przyjdą, złoto i kadzidło przynosząc, a chwałę Panu opowiadając (Ks. Iz. 60, 1-2.4.6).

Psalmista Pański wzywa: „Chwalcie dzieci Pana — chwalcie Imię Jego odtąd aż na wieki — od wschodu słońca aż do zachodu chwalebne Imię Pańskie. Wysoki nad wszystkie narody Pan, a nad Niebiosy Chwała Jego” (Ps. 113/112/, 1-4).

Ten sam Psalmista jakby własnymi oczyma patrzył na królewski triumf Chrystusa, Króla Chwały, wstępującego do Nieba, mówi: „Podnieście książęta (Aniołowie) bramy wasze i podnoście się bramy wieczne i wnijdzie Król Chwały “. Któryż to jest Król Chwały? „Pan możny i mocny — odpowiadają Aniołowie — Pan możny we walce”. „Podnieścież książęta bramy wasze i podnoście się bramy wieczne“ — brzmi powtórne wezwanie — „i wnijdzie Król Chwały“. Następuje odpowiedź: „Któryż to jest Król Chwały?” „Pan Zastępów (Chórów Anielskich), Ten ci jest Król Chwały!“

A co mówi o Chrystusie, Królu Chwały, Pismo Święte Nowego Zakonu?

Św. Jan Ewangelista, mówiąc o Tajemnicy Wcielenia Syna Bożego, pisze: „A Słowo (tj. Syn Boży) Ciałem się stało i mieszkało między nami; i widzieliśmy Chwałę Jego, Chwałą jako Jednorodzonego od Ojca, pełne Łaski i Prawdy” (Jan 1, 14).

Św. Paweł Apostoł mówi, iż „Bóg Ojciec wywyższył Chrystusa i darował Mu Imię, które jest nad wszelkie imię, aby wszelki język wyznawał, iż Pan Jezus Chrystus jest w Chwale Boga Ojca” (Flp 2, 9.11). „Widzimy Jezusa dla Męki i Śmierci, Chwałą i czcią ukoronowanego; albowiem przystało, aby Tego, dla Którego i przez Którego wszystko, Który wielu synów do Chwały przywiódł, Sprawcę zbawienia ich, przez cierpienie doskonałym uczynić’ (Żyd. 2, 9-10).

Św. Marek Ewangelista pisze: „A Pan Jezus po tym, jako do nich mówił, wzięty jest do Nieba i siedzi na Prawicy Bożej (tj. w Chwale Ojca) (Mk. 16, 19).

Sam też Pan Jezus, stojąc przed sądem arcykapłana i zapytany pod przysięgą Boga Żywego, „azali jest Chrystusem, synem Boga, błogosławionego, rzekł: Tyś powiedział; jednak powiadam wam, iż odtąd ujrzycie Syna Człowieczego, siedzącego na Prawicy Mocy Bożej, przychodzącego w obłokach Niebieskich z Mocą wielką i Majestatem” (Mk 14, 61; Mat. 26, 63-64; 24, 30).

Św. Jan Apostoł, opisując w Księdze Objawień adorację, jaką Jezus Chrystus, Król Chwały, odbiera w Niebie pisze, iż „widział Niebiosa otwarte i siedzącego na Stolicy Baranka Bożego, który jest zabity — iż widział Syna Bożego, obleczonego w szatę Krwią pokropioną — a zowią Imię Jego Słowo Boże — a na szacie Jego i na biodrach Jego napisano „Król nad królami i Pan nad pany”; iż słyszał „jak tysiące tysięcy Aniołów i wszystko stworzenie, co jest w Niebie, na ziemi i w morzu głosem wielkim mówili: „Godzien jest Baranek wziąć cześć i Chwałę i Błogosławieństwo, bo nas stworzył i odkupił Bogu przez Krew Swoją” — iż widział, jak wtedy „24 starszych, mający cyfry i czasze złote, pełne wonności upadli na oblicza swe i kłaniali się żyjącemu na wieki wieków i porzucali korony swe przed stolicą” (Ks. Ap. 19, 13.16; 4, 10-11; 5, 8-14).

Tyle świadectw o Chrystusie, Królu Chwały z Pisma Świętego.

Do tego wspaniałego obrazu dodać można choć jeden jeszcze szczegół z Liturgii Katolickiej. Jaki?

W Niedzielę 1Palmową podczas procesji z poświęconymi palmami przy zamkniętych drzwiach śpiewa się prześliczny starodawny hymn kościelny, opiewający Chwałę Króla, Jezusa Chrystusa, Który w tłumaczeniu polskim tak brzmi:

„Niech Ci będzie cześć, Chwała i uwielbienie Królu, Chryste. Odkupicielu! Któremu dzieci głośno śpiewają: Hosanna! Tyś Izraela Król, który idziesz w Imię Pana!

Ciebie chwali na wysokości cały poczet Niebian, a z Nim łączyć się odważa człowiek śmiertelny i wszelkie inne stworzenie.

Lud Izraelski naprzeciw Tobie wyszedł z palmami; my modły i śluby nasze niesiemy Tobie i pochwały Tobie śpiewamy.

Oni Tobie, mającemu cierpieć, chwałę oddawali, my królującemu śpiewamy.

Oni się podobali Tobie, niechże i nasze Tobie podoba się nabożeństwo.

Królu Dobry, Królu Łaskawy, któremu wszystko, co dobre, jest przyjemne.

Niech ci będzie cześć, Chwała i uwielbienie Królu, Chryste, Odkupicielu! Hosanna na wysokości! Błogosławiony, Który idzie w Imię Pańskie!“

O Święty Kościele Katolicki, jakież Ty piękności kryjesz w Swojej Liturgii z Łaski Twego Boskiego Założyciela, Jezusa Chrystusa, Króla Chwały, któremu za nie dziękując śpiewasz i śpiewać aż bo końca świata nie przestaniesz ze Świętymi Ambrożym i Augustynem to sławne „Te Deum”:

„Ciebie Boże chwalimy,

Ciebie Panem wyznawamy,

Tyś, Chryste, Królem Chwały,

Ty w Chwale siedzisz na Prawicy Boga Ojca!

Racz Panie lud Twój zbawić — racz nam błogosławić;

Racz nas, Swoje Dziedzictwo, w Wiecznej Chwale stawić!

Niech Ci, Boże, każdego dnia błogosławimy,

Niech zawsze i na wieki Imię Twe wielbimy.

Skoro więc, jak poznaliśmy, Tytuł Chrystusa, Króla Chwały tak jest uzasadniony w Piśmie Świętym, skoro Kościół Święty Katolicki w Swej Liturgii, w Swych modlitwach, hymnach i pieśniach tak często nam go przypomina, to wynika stąd dla nas nauka zbawienna, byśmy tym Tytułem nie tylko czcili Boskiego Zbawiciela, ale byśmy czcząc Go pieśniami, jako Króla chwaty, cześć Mu też głęboką, wierną, nieustającą, całym naszym życiem oddawali, byśmy naszym całym postępowaniem, naszymi obyczajami, zgodnymi z Nauką Pana naszego i Króla Chwały stwierdzali, iż nie tylko ustami, ale sercem i czynem chcemy Jego Chwały, iż prawdą jest, co śpiewamy:

Twoja cześć, Chwała, nasz Wieczny Panie,

Na wieczne czasy niech nie ustanie.

Jest to zresztą nasz święty i najważniejszy obowiązek. Wszak stworzeni jesteśmy na to, „byśmy Boga znali, czcili, kochali, Jemu służyli, a to czyniąc zbawili się; jak tego wyraźnie żąda Bóg: „Każdego, który wzywa Imienia Mego, ku Chwale Mojej stworzyłem, uformowałem i uczyniłem… Jam jest Pan, a nie masz prócz Mnie Zbawiciela… Chwały Mojej nie dam innemu“ (Ks. Iz. 43, 7.12; 42, 8).

„Napisane jest: Panu Bogu twemu kłaniać się będziesz i Jemu Samemu służyć będziesz“ (Mat. 4, 10).

Nadto obowiązani jesteśmy oddawać Chwałę naszemu Panu i Zbawicielowi, Królowi Chwały, śmiałem i otwarłem wyznawaniem naszej Wiary; wszak On to powiedział: „Wszelki, który Mnie wyzna przed ludźmi, tego i Ja wyznam przed Ojcem Moim w Niebie; a kto by się Mnie zaparł przed ludźmi, tego i Ja zaprę się przed Ojcem Moim, Który jest w Niebie” (Mat. 10, 32-33). Stąd też nie godzi się dla względów i sądów ludzkich opuszczać praktyki religijne, Mszę Świętą, Sakramenty Święte, publiczne nabożeństwa, procesje i pielgrzymki do miejsc świętych, cudami słynących. Nie godzi się też obcować z ludźmi złych obyczajów i niedowiarkami; nie godzi się słuchać ich bezbożnych mów, podzielać ich zapatrywania i powtarzać ich nierozumne, kłamliwe oszczerstwa, plotki i bezmyślne, bezkrytyczne zarzuty przeciwko Świętej Wierze, Kościołowi Katolickiemu, przeciwko Papieżom, biskupom, kapłanom, zakonnikom i zakonnicom. Trzeba raczej wtedy śmiało i poważnie wystąpić w obronie Chrystusa, Króla Chwały, Jego Kościoła, Jego Nauki i Świętych Sakramentów i zbijając zarzuty nieprzyjaciół Wiary Świętej, dać świadectwo Prawdzie, aby ich zmusić do milczenia, czyli, jak mówi Św. Paweł Apostoł, „aby wszelkie usta (niewiernych, bezbożnych) były zatulone, i iżby wszystek świat poddany był Bogu” (Rzym. 3, 19).

Na koniec obowiązani jesteśmy Jezusowi Chrystusowi, naszemu Panu i Królowi oddawać Chwałę gorliwą pracą w pozyskiwaniu współbliźnich naszych, dobrem słowem, zachętą i przykładem własnym dla Chrystusa, Króla Chwały i dla życia prawdziwie katolickiego. Jest to najpiękniejsze zadanie członków Akcji Katolickiej, któremu chętnie i wytrwale poświęcić się należy przez wzgląd na życzenie Ojca Św. Piusa XI., twórcy i protektora Akcji Katolickiej i przez wzgląd na błogie owoce, płynące dla Kościoła Świętego nauczającego i wiernych z tego apostolstwa ludzi świeckich, jako pomocników Biskupów i kapłanów, tam zwłaszcza, gdzie ani ich słowo, ani praca duszpasterska dotrzeć nie może. Tacy świeccy pomocnicy w Królestwie Bożym tj. w Kościele, — tak mówi Św. Paweł Apostoł, są największą pociechą i podporą tych, którzy jako apostołowie duchowni, jako słudzy Chrystusowi są szafarzami Tajemnic Bożych (Kol. 4, 11; I Kor. 4, 1). Tacy świeccy Apostołowie są prawdziwą chlubą Chrystusa, Króla Chwały i Jego Świętego Kościoła Katolickiego.

A teraz poznawszy Jezusa Chrystusa, jako Króla Chwały, niech każdy zastanowi się nad sobą i niech odpowie na następujące pytania.

ZASTOSOWANIE Z MODLITWĄ.

Czy wierzysz w Jezusa Chrystusa, Króla Chwały i czy uznajesz Go za Króla Chwały?

Czy oddajesz Mu należną cześć i Chwałę?

Czy pamiętasz, iż celem twoim ostatecznym jest Chwała Boża i iż dlatego wszystkie twoje myśli, słowa, czyny, prace, trudy i cierpienia powinny się odnosić do Chwały Bożej, w myśl hasła Św. Ignacego Loyoli: „Wszystko na większą Chwałę Bożą?

Czy się przyczyniasz do rozszerzania Wiary Świętej i podwyższenia Kościoła Chrystusowego, a tym samym do pomnożenia Chwały Chrystusa, Króla Chwały na ziemi?

Czy wspierasz misje katolickie modlitwami, a o ile możesz, i jałmużnami i ofiarami?

Jaką cześć oddajesz Jezusowi Chrystusowi, Królowi Chwały, w Przenajświętszym Sakramencie rzeczywiście, istotnie i prawdziwie Obecnemu? Czy nie zaniedbujesz słuchania Mszy Świętej, przyjmowania Komunii, nawiedzania i adorowania Najświętszego Sakramentu?

Czy w kościele wobec wystawionego na Ołtarzu Pana Jezusa, Króla Chwały, w monstrancji lub puszce, zachowujesz się przyzwoicie, skromnie i pobożnie? Czy zachowaniem swoim, rozglądaniem się na wszystkie strony, rozmową niepotrzebną, śmiechem nie dajesz zgorszenia innym wiernym w kościele obecnym i nie przeszkadzasz im w skupieniu i modlitwie, czy tym samym nie czynisz ujmy Chwale Jezusa Chrystusa?

Czy bierzesz udział przykładny i pobożny w nabożeństwach i procesjach eucharystycznych, podczas których Pan Jezus, jako Król Chwały opuszcza Swój Tron Eucharystyczny w kościele, wychodzi na ulice i place publiczne miast i wiosek, czyni jakby przegląd Swoich poddanych; chce widzieć wszystkich i wszystkim błogosławić, choćby tym, co stronią od Niego, co przed Nim uciekają, by się z Nim nie spotkać, gdy spieszy do chorych — umierających?

Czy się przyczyniasz do ozdoby Domu Bożego, do świetności i wspaniałości naczyń i szat liturgicznych, do ożywienia i podniesienia nabożeństwa, zwłaszcza Eucharystycznego?

Czy starasz się o pozyskanie członków do Bractw pobożnych, jako to: Najświętszego Sakramentu, nieustającej adoracji, do Najsłodszego Serca Jezusowego, do Różańca Świętego wiecznego i żywego, do Szkaplerza Świętego, do Akcji Katolickiej, by tym sposobem przyczynić się do pomnożenia i powiększenia Chwały Bożej w ogólności, a Chwały Chrystusa Króla w szczególności; — wszak to jest istotny i główny cel bractw i stowarzyszeń?

Jeśli w odpowiedzi na te pytania Pan Jezus, Król Chwały, głosem twego sumienia, w sekretnej z tobą ro zmowie, powie te pełne pociechy słowa: „Dobrze sługo dobry i wierny“ w Służbie Mojej, w oddawaniu należnej Mi Chwały, wtedy możesz być pewnym, iż usłyszysz i dalsze Jego słowa: „Wnijdź do wesela Pana twego“ (Mat. 25, 21) i przyjmij w nagrodę „wieniec żywota”, „Koroną sprawiedliwości i koroną Chwały Wiekuistej“, bo tak napisano jest w księdze objawień Św. Jana i w listach Apostolskich: „Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci wieniec żywota“ (Ks. Ap. 2, 10; I Piotr 5, 4; II Tym. 4, 8).

„Kto zwycięży, dam mu jeść z drzewa żywota, które jest w Raju Boga mojego

„Kto zwycięży, będzie obleczon w szaty białe i nie wymażę imienia jego z ksiąg żywota i wyznam imię jego przed Ojcem Moim i przed Anioły Jego“ (Ks. Ap. 2, 7; 3, 5).

Jeśli zaś w odpowiedzi na powyższe pytania sumienie twoje wystąpi jako oskarżyciel i przypominając ci przewinienia twoje, popełnione odnośnie do służby i czci, należnej Zbawicielowi twemu, Jezusowi Chrystusowi, Królowi Chwały, powie ci: „Jeśli Ja ojciec jestem, gdzież jest cześć Moja? A jeżeli Ja Pan, gdzież jest bojaźń Moja? — mówi Pan Zastępów (Mat. 1, 6); jeżeli ty sam nie znajdziesz nic dla uniewinnienia lub usprawiedliwienia twego karygodnego, duchownego lenistwa w służbie i czci twego Pana i Króla — to proś pokornie o przebaczenie; proś o przedłużenie życia, byś dawniejsze twoje błędy i grzechy mógł nagrodzić szczerą pokutą, życiem prawdziwie katolickim, dobrym przykładem i gorliwością w szerzeniu Chwały Chrystusa-Króla.

A na zakończenie tej nowenny ku czci Chrystusa-Króla złóż z rozważanych tytułów Jego wiązankę pobożnych myśli, uczuć i dobrych postanowień i składając je w pokornej ofierze na Ręce Najświętszej Maryi Panny, Matki Niebieskiego Pana i naszej Królowej, odmów z gorącym nabożeństwem następujące pobożne akty:

Chryste, Królu Prawdy, zmiłuj się nad nami!

Maryo, Stolico Mądrości, spraw, byśmy chodzili drogami Prawdy!

Chryste, Królu Łaski, zmiłuj się nad nami!

Maryo, Matko Łaski Bożej , spraw, byśmy w Łasce Bożej uświęcającej żyli i umierali!

Chryste, Królu Miłości, zmiłuj się nad nami!

Maryo, Matko Pięknej Miłości, spraw, byśmy Boga miłowali nade wszystko, a bliźniego, jak siebie samego!

Chryste, Królu Miłosierdzia, zmiłuj się nad nami!

Maryo, Matko Miłosierdzia, spraw, byśmy za uczynki miłosierdzia chrześcijańskiego, Miłosierdzia dostąpili!

Chryste, Królu Sprawiedliwości, zmiłuj się nad nami!

Maryo, Zwierciadło Sprawiedliwości, spraw, byśmy przede wszystkim szukali Królestwa Niebieskiego i Sprawiedliwości Jego!

Chryste, Królu Rady, zmiłuj się nad nami!

Maryo, Matko Dobrej Rady, spraw, byśmy bliźnim radząc, zbawili dusze nasze!

Chryste, Królu Pociechy, zmiłuj się nad nami!

Maryo, Pocieszycielko utrapionych, spraw, byśmy pocieszając cierpiących i smutnych bliźnich, sami pocieszenia Twego godnymi się stali!

Chryste, Królu Pokoju, zmiłuj się nad nami!

Maryo, Królowo pokoju, spraw, byśmy wszyscy byli ludźmi pokój czyniącymi, godnymi synostwa Bożego i Błogosławieństwa Chrystusowego!

Chryste, Królu Chwały, zmiłuj się nad nami!

Maryo, Królowo Polski, spraw, byśmy się wszyscy dostali do Królestwa Wiecznej Chwały!

„Wszyscy Święci proście, nas grzesznych wspomóżcie, byśmy z Wami byli, Jezusa Chrystusa chwalili, gdzie królują Anieli!

Tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj”. Amen. (Pieśń Bogarodzicy).

Całość Nowenny ku czci Chrystusa Króla.

Idź do oryginalnego materiału