Nowenna do Św. Wincentego a Paulo – dzień 4

salveregina.pl 2 miesięcy temu
Zdjęcie: Św. Wincenty a Paulo


(Nowenna rozpoczyna się 10 lipca).

Źródło: Krótkie zebranie uczynków Św. Wincentego a Paulo 1857r.

DZIEŃ CZWARTY (13 Lipca).

O miłości Św. Wincentego à Paulo ku bliźniemu.

„Oni to są ludzie miłosierdzia, których pobożności nie ustały” — (Ekklez. r. 44)

Punkt 1.

Człowiek miłosierny skarbem jest publicznym, z którego każdy czerpać może: ubodzy znajdują tam przytułek, a bogaci przykład. Jest to żywy obraz Boskiej Dobroci, jest to kanał, przez który Jego Dobrodziejstwa spływają na nieszczęśliwych. Takim był Wincenty à Paulo: miłosierdzie, iż tak powiem, z nim zrodzone, uczyniło duszę jego litościwą i uważną na wszystkie niedostatki swych braci; umieścił ich, iż tak powiem, na łonie swej nieograniczonej miłości: nie przestając na próżnym użaleniu, obmyślał dla nich środki, w których trwałym utrzymywaniu się widzieć się daje Wieczność Boskiej Opatrzności, w mnogości Jej rozciągłość, a w płodności Wspaniałość. Odwiedzał chorych, cieszył strapionych; był jak ów święty człowiek Job okiem ciemnemu, nogą chromemu, podpora zgrzybiałemu. Bądź po tysiąckroć razy wielbiony Boże mój, żeś raczył dać ubogim takową pomoc, i taki przykład bogaczom, ale nie dopuszczaj, ażebym był bezczynnym wielbicielem miłości tego Świętego kapłana.

Punkt 2.

Miłość Św. Wincentego była cudowną przez swą rozciągłość; nie było tego rodzaju nieszczęśliwych, którzy by nie doznali jego starania. Dzieci podrzucone, te to niewinne okrutnych matek ofiary; ubóstwo zgrzybiałe ciężarem słabości i wieku ku ziemi nachylone, wlokąc po ulicach resztę życia z naprzykrzeniem, a częstokroć i występnie; niewolnicy na galerach (*) częstokroć więcej ciężarem swych grzechów niż łańcuchami obarczeni; chorobą złożeni ubodzy, tym godniejsi politowania, iż się z miejsca ruszyć nie mogą dla błagania o litość nad sobą bogaczy; prowincje całe wojną i głodem spustoszone najokropniej; wszystko to jest tylko cząstką z tylu nieszczęśliwych, którym Wincenty à Paulo łzy otarł. Dzieła jego miłosierdzia ku nim dotąd jeszcze trwają, a Bractwa Panien Miłosierdzia zaprowadzone po wszystkich parafiach, Zgromadzenie tegoż imienia rozszerzone choćby poza obrębem Francji, uwiecznią je na zawsze. O dziwna płodności miłosierdzia w jednym człowieku! Powiedzmy raczej Miłosierdzia Boskiego, Którego on był tylko wiernym sługą. Stawiają się nam częstokroć przed oczy te same nędze, a dlaczegoż nie mamy w sercach tejże samej litości?

(*) galery – okręt o napędzie wiosłowym, często wspomaganym przez żagle. Używany był przede wszystkim na Morzu Śródziemnym od czasów starożytnych (Egipt, Fenicja, Grecja, Kartagina, Rzym, Bizancjum) aż do XIX wieku. Do wiosłowania często wykorzystywano niewolników, jeńców lub skazańców, zwanych galernikami.

Punkt 3.

Nędzni grzesznicy na duszy schorzali, nowe podają litości Wincentego zatrudnienie. Chociaż więcej politowania godni nad pierwszych, nie czują przecież swej choroby, i nie szukają na nią lekarstwa; owszem odpychają choćby częstokroć słodką i dobroczynną rękę, która chce ich uleczyć. Przedmiot tak smutny obudza politowanie w Wincentym: nie może on patrzeć na zgubę swych braci bez podania im pomocniczej ręki. Modlitwy, łzy, posty, martwienie ciała, nauki, przykład dzielniejszy niż słowa, wszystko to użyte od naszego Świętego Ojca, okazywało jego politowanie ku grzesznikom. Nie przestając na tym, rozszerza swą gorliwość w sposób nieograniczony, i uwiecznia ją ustanowieniem swego Zgromadzenia, i udzieleniem mu onej z obowiązkiem, aby ją nowym swym synom od wieku do wieku, aż do najpóźniejszej potomności, przesyłało. Prośmy Boga, aby mu udzielał tej cnoty na pożytek Kościoła Świętego. Zapalaj Boże w kapłanach tę czynną gorliwość, którą pałał Wincenty à Paulo, i racz napełnić nas tym duchem, który ożywiał tego Świętego kapłana w całym jego życiu, a po śmierci zjednał mu wieczną koronę.

Pożytki.

Miłość ku bliźniemu jest znakiem najpewniejszym naszej miłości ku Bogu. Św. Paweł Apostoł zapewnia nas: iż ten, kto kocha bliźniego swego, wypełnia prawo. Miłość większą jest nad wszystkie inne cnoty, jest to prawdziwe znamię Chrystianizmu. Staraj się, aby cię po tym znamieniu Jezus Chrystus uznał za Swego prawdziwego ucznia. Przypominaj sobie często te Słowa Boskiego Zbawiciela: „Łaknąłem, a daliście Mi jeść; pragnąłem, a napoiliście Mnie; chorowałem, a nawiedziliście Mnie; coście uczynili jednemu z tych braci Moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mat. 25). Zastanów się nad tymi słowy Jana Św. Apostoła (1. Ep. c. 3,): Synaczkowie moi, nie miłujmy słowem, ani językiem, ale uczynkiem i prawdą. Niemniej nad własnościami miłości: jest długo cierpliwa, łaskawa jest, nie zazdrości, złości nie wyrządza, nie nadyma się, nie jest czci pragnąca, nie szuka swego, nie wzrusza się ku gniewu, nie myśli złego, nie raduje się z niesprawiedliwości, ale weseli się z prawdy, wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, wszystkiego się spodziewa, wszystko wycierpi (1 Kor. 13). Proś Św. Wincentego à Paulo, aby ci ją wyjednał u Boga.

LITANIA DO ŚW. WINCENTEGO A PAULO.

Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.

Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.

Ojcze z Nieba Boże, zmiłuj się nad nami.

Synu Odkupicielu świata Boże,

Duchu Święty Boże,

Święta Trójco Jedyny Boże,

Święta Marya, bez zmazy poczęta, módl się za nami.

Św. Wincenty, wierny sługo Boski,

Św. Wincenty, prawdziwy Chrystusa Pana uczniu i naśladowco,

Św. Wincenty, osobliwy Tajemnicy Trójcy Przenajświętszej wyznawco,

Św. Wincenty, wielki Tajemnicy Słowa Wcielonego chwalco,

Św. Wincenty, gorącą ku czci Najświętszego Sakramentu miłością pałający,

Św. Wincenty, Mężu ducha apostolskiego pełny,

Św. Wincenty, nieprzepracowany w winnicy Pańskiej robotniku,

Św. Wincenty, Ducha Chrystusowego w stanie kapłańskim wzbudzicielu,

Św. Wincenty, Patryarcho i Założycielu Kapłanów Zgromadzenia Misji,

Św. Wincenty, wielkie ku ubogim chorym w założeniu Zgromadzenia Córek Miłosierdzia politowanie oświadczający,

Św. Wincenty, Misji Syna Boskiego chwalebnie dokonujący,

Św. Wincenty, zwierciadło cnót Kapłańskich,

Św. Wincenty, rzadko widzianej pokory obrazie,

Św. Wincenty, mężny siebie samego zwycięzco i wzgardzicielu,

Św. Wincenty, główny wszelkiej czci i chwały świata nieprzyjacielu,

Św. Wincenty, żarliwy ubogich wieśniaków Apostole,

Św. Wincenty, w ostatniej potrzebie zostających nieustanny wspomożycielu,

Św. Wincenty, opuszczonych sierot dziwny obrońco i karmicielu,

Św. Wincenty, powszechny wszystkiego ubóstwa opiekunie i ucieczko,

Św. Wincenty, wszystkich nędznych Ojcze najlitościwszy i pociecho,

Św. Wincenty, panieńskiej niewinności obrońco,

Św. Wincenty, potężna mocy na skruszenie serc zatwardziałych,

Św. Wincenty, szczęśliwy kacerstwa i wszelkich błędów burzycielu,

Św. Wincenty, do słuchania Spowiedzi dożywotnich z wielkim dusz zyskiem osobliwą Ducha Świętego Łaską udarowany,

Św. Wincenty, w ciele ludzkim dla znamienitej czystości Aniele,

Św. Wincenty, bezkrwawy od ustawicznego umartwienia męczenniku,

Św. Wincenty, dusz na sumieniu ściśnionych, w upałach pokus zostających, skuteczny pocieszycielu i ochłodo,

Św. Wincenty, cichy i pokornego serca,

Św. Wincenty, wzorze prostoty i szczerości chrześcijańskiej,

Św. Wincenty, uprzejmie nieprzyjaciół twoich, sobie nieprzyjaznych, kochający,

Św. Wincenty, w zastosowaniu się do Woli Bożej, Mężu według Serca Boskiego,

Św. Wincenty, jednostajnego zawsze umysłu i cierpliwości nieporuszonej, prawy wizerunku,

Św. Wincenty, Kościoła Rzymskiego Synu najwierniejszy i najposłuszniejszy,

Św. Wincenty, do Stolicy Apostolskiej nieprzerwanie przywiązany,

Św. Wincenty, któryś Ojczyznę naszą za życia ukochał i do niej dzieci swoje wysłać raczył, Przyczyniaj się za nią!

Baranku Boży, Który gładzisz grzechy świata, Przepuść nam, Panie!

Baranku Boży, Który gładzisz grzechy świata, Wysłuchaj nas, Panie!

Baranku Boży, Który gładzisz grzechy świata, Zmiłuj się nad nami, Panie!

Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.

Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.

Ojcze nasz. Zdrowaś Marya. Chwała Ojcu.

V. Módl się za nami Święty Wincenty,

R. Abyśmy się stali godnymi Obietnic Chrystusa Pana.

V. Módlmy się. O Boże! Który na opowiadanie Ewangelii ubogim, na poratowanie ludzi na duszy i ciele opuszczonych i na pomnożenie ozdoby stanu duchownego, Ducha Syna Twojego w apostolskiej Św. Wincentego miłości i pokorze wzbudzić raczyłeś, daj nam za jego przyczyną, abyśmy z nędzy grzechów uwolnieni, taką miłością i pokorą Tobie zawsze podobać się mogli. Przez Chrystusa Pana naszego.

R. Amen.

© salveregina.pl 2024

Idź do oryginalnego materiału