

Podczas rozmowy z dziennikarzami w Rzymie argentyński purpurat podkreślił, iż obecny „trudny czas” będzie owocny dla Kościoła i świata. Zapytany o to, czy papież może zrezygnować, odparł: „Nie sądzę, naprawdę nie”.
Mówiąc o stanie papieża, kardynał Fernandez zaznaczył, iż czuje się on dobrze, ale stosowana tlenoterapia wysokoprzepływowa „wysusza wszystko”. Papież „musi się nauczyć na nowo mówić” — wyjaśnił.
Prefekt Dykasterii Nauki Wiary podkreślił, iż lekarze muszą mieć 100 proc. pewności, nim zgodzą się na wypisanie go ze szpitala i jego powrót do Watykanu, bo Franciszek będzie chciał od razu wrócić do pracy dla dobra innych.
Kardynał wyjawił, iż Franciszek nie chciał jechać do szpitala i przekonali go do tego najbliżsi przyjaciele. — Nie wiem, jakich przekleństw użyli — zażartował kard. Fernandez.