Wygraną w niedzielnym spotkaniu z Cuprum Stilonem Gorzów, Steam Hemarpol Norwid Częstochowa zapewnił sobie udział w play-offach. Pokonując rywali na własnym parkiecie 3:1, błękitno-granatowi na dwie kolejki przed końcem sezonu zasadniczego umocnili się na ósmej pozycji w tabeli, gwarantując sobie miejsce wśród najlepszych drużyn PlusLigi walczących o medale.
Spotkanie z Gorzowem było niezwykle istotne, bo częstochowianom po piętach deptali zawodnicy Ślepska Malow Suwałki, którzy również mieli chrapkę na awans do ósemki. Na szczęście Norwid kryzys formy ma już za sobą i pokonując Stilon sprawił wspaniały prezent sobie, a przede wszystkim kibicom. Z awansu cieszy się prezes klubu Lesław Walaszczyk przypominając, iż Norwid ma szansę na 7. lokatę, w tej chwili zajmowaną przez PGE GiEK SKRĘ Bełchatów, a drużyny te będą rywalizować w ostatniej, 30. kolejce sezonu zasadniczego:
W bieżącym sezonie drużyna Norwida została zgodnie przez komentatorów sportowych i osoby zajmujące się siatkówką okrzyknięta objawieniem sezonu. W play-offach częstochowianie mogą trafić na JSW Jastrzębski Węgiel lub na PGE Projekt Warszawa. Z oboma drużynami udało im się wygrywać, co nie stawia ich na z góry przegranej pozycji. Na kogo wolałby trafić prezes Walaszczyk?:
Sukces Norwida, jakim jest awans do play-offów, stawia również klub w dobrym świetle, o ile chodzi o rozmowy z zawodnikami, czy potencjalnymi sponsorami. Pozwala to rozwijać klub zarówno w kwestiach sportowych, jak i biznesowych:
Przed Norwidem jeszcze dwa mecze sezonu zasadniczego – w poniedziałek, 17 marca na wyjeździe z Treflem Gdańsk oraz domowy mecz w sobotę, 22 marca z PGE GiEK SKRĄ Bełchatów. Później czekają nas, mamy nadzieję jak najdłuższe, rozgrywki w ramach play-offów.
fot. Marek Osuchowski/KS Norwid