
Tradycyjnie w Niedzielę Palmową (13 kwietnia) odbyła się Droga Krzyżowa w intencji trzeźwości z Bęczkowa na Górę Radostową. Wzięło w niej udział wielu wiernych.
Nabożeństwo odbywa się od 2014 roku. Wówczas powstało Stowarzyszenie św. Jana z Dukli wspierające działania bęczkowskiej parafii. W 2018 roku na górze stanął krzyż, a cztery lata później powstał pomysł Drogi Krzyżowej „Ku wolności mojej i twojej”, gdzie każda z czternastu stacji nawiązuje do walki z konkretnymi nałogami.
– W 2023 roku zostały wyrzeźbione pierwsze figury. Zaczęliśmy odlewać postumenty, bo jak widać, są to dość duże monumenty. w tej chwili mamy osiem figur, a zakończonych jest siedem stacji, więc jesteśmy w połowie realizacji naszego pomysłu – tłumaczy Grzegorz Kaleta, prezes Stowarzyszenia św. Jana z Dukli.
Droga krzyżowa rozmieszczona jest przy drogach, na prywatnych posesjach, a jej długość to około pięć kilometrów od kościoła w Bęczkowie, aż na szczyt Góry Radostowej. Każda ze stacji niesie ze sobą ogromną symbolikę.
– Przy stacji z płaczącymi niewiastami pokazujemy problem uzależnienia od zakupów poprzez przedstawione tam reklamówki i torby na zakupy. Z kolei przy stacji ze św. Weroniką, zwracamy uwagę na tragedię zdrad małżeńskich, rozpadu małżeństw i rodzin, spowodowanych przez uzależnienia. Są tam dwie obrączki i rozdarte serce. Z kolei na figurze piątej stacji Pan Jezus ciągnie za rękę młodego człowieka w „dżokejce”, z telefonem w ręku, a w tle jest napis „Game Over”, czyli koniec gry. Te symbole przemawiają i to był nasz cel – podkreśla Elżbieta Kaleta.
W każdej podstawie poszczególnych stacji wmurowana jest tablica, na której wypisany jest jeden z 12 kroków oraz cytat z Pisma Świętego. Powstanie Drogi Krzyżowej można wesprzeć.
Więcej o tej inicjatywie, a także o wyjściu z uzależniania i powstaniu do nowego życia przeczytacie w wielkanocnym numerze Tygodnika eM.
- diecezja kielecka
- droga krzyżowa
- beczkow