W Grecji na każdym kroku czekają nas niebywałe atrakcje. Same Ateny skrywają dziesiątki pięknych miejsc. Wyspy takie jak Kreta, Rodos czy Santorini to również niebywałe perełki. Jednak nie można odwiedzić Grecji i nie wybrać się w miejsce, które sprawia wrażenie, jakby było nie z tej planety.
REKLAMA
Zobacz wideo Ateny bez kolejki na Akropol. Pomysł na weekend
Meteory Grecja - po prostu musisz tam być
Meteory w Grecji to bez wątpienia jedno z najpiękniejszych miejsc na świecie. Żeby je zobaczyć, nie musimy przeprawiać się na inny kontynent, a uwierzcie, iż loty do Grecji można często znaleźć w bardzo dobrych cenach.
Meteory zlokalizowane są w regionie Tesalia. Do powstania tych formacji z piaskowca oraz konglomeratu skalnego doszło na skutek erozji wodnej i wietrznej i miało to miejsce około 60 milionów lat temu. Meteory mają wysokość choćby 400 metrów nad doliną rzeki Pinios. Ale nie tylko same formacje zapierają dech w piersiach. Na szczytach skał powstały klasztory (a adekwatnie monastyry), które zostały założone w XIV wieku. Poprzez swoje niezwykłe usytuowanie, te religijne budowle sprawiają wrażenie jakby wznosiły się nad ziemią i dotykały nieba.
Do czasów współczesnych przetrwało tylko sześć z 24 klasztorów, które zostały wzniesione przez mnichów. Wszystkie znajdują się na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO, a każdego roku miejsce to odwiedzają tysiące turystów.
Wielki Meteor - najstarszy klasztor, który przetrwał do dziś
Wielki Meteor, zwany też klasztorem Przemienienia Pańskiego, został założony najwcześniej, bo już około 1340 roku, przez św. Atanazego. Klasztor znajduje się na skale wznoszącej się na wysokość 250 metrów, a do budowli prowadzą 192 stopnie wykute w skale. Jest to jednocześnie największa i najważniejsza budowla spośród tych, które przetrwały do czasów nowożytnych.
Na terenie Wielkiego Meteora znajdują się zabytki, które dostępne są do zwiedzania dla turystów. Podróżni mogą wejść na wieżę, odwiedzić cerkiew Przemienienia Pańskiego oraz refektarz, a także zobaczyć ossuarium.
Klasztor Warłama
Klasztor Warłama został wzniesiony w 1350 roku przez pustelnika i mieści się on na drugiej co do wysokości skale. Po śmierci Warłama miejsce to zostało opuszczone na dwa stulecia. Dopiero w 1517 dwaj zakonnicy - Nektarios i Teofanis - zdecydowali się na odbudowę klasztoru. Jak wskazują zapiski, odbudowa trwała zaledwie dwadzieścia dni, jednak wyczynem było przetransportowanie materiałów na szczyt skały. Przedsięwzięcie to zajęło dwadzieścia dwa lata.
Klasztor ten jest otwarty dla zwiedzających. Podróżni mogą odwiedzać kaplice, muzeum religijne, a także wejść na taras, który zapewnia zapierający dech w piersiach widok na całą okolicę.
Monastyr Świętej Trójcy
Klasztor Świętej Trójcy został wzniesiony najpóźniej z trzech opisywanych w naszym artykule, bo prawdopodobnie dopiero w 1488 roku. Jego założycielem był mnich Dometios. Do kościoła prowadzi ponad 300 stopni wykutych w skale.
Turyści mogą odwiedzić kaplicę (jej wnętrze jest zdobione freskami), a także Katolikon, czyli główny kościół. Ciekawostką, na którą warto zwrócić uwagę, jest mechanizm z liną, która służyła do wciągania ludzi i zaopatrzenia na szczyty skał.
Odwiedzając Monastyr Świętej Trójcy nie możemy przejść obojętnie obok ogrodu, z którego rozpościera się niebywały widok na okoliczne skały i klasztory.
Wierzymy, iż dzięki naszemu artykułowi na waszej liście miejsc, które koniecznie musicie odwiedzić, znajdą się opisane przez nas klasztory. Greckie Meterory to miejsce, które warte jest uwagi i zapada w pamięć na zawsze.