Nieoczekiwana potęga pieśni religijnej
Zdjęcie: Opoka
Pamiętam z dzieciństwa, iż w czasach Bieruta, ale także później, tydzień w tydzień na koniec niedzielnej mszy świętej lud Boży śpiewał „My chcemy Boga”… Dzisiaj, kiedy to sobie przypominam, wydaje mi się, śpiew ten choćby dla cielesnych uszu brzmiał tak potężnie, iż istotnie przyczyniał się do tego, iż poczuliśmy się narodem naprawdę katolickim – pisze o. Jacek Salij OP.