Niejednoznaczna Francja

1 rok temu
Kolejny raz jest głośno o słowach Emmanuela Macrona. Prezydent Francji, gdy mówił o agresji Rosji na Ukrainę, zarzucał niektórym krajom „podżeganie do wojny”, a zaraz po nim wymienił państwa wschodniej Europy, co oznaczałoby zarzut także pod adresem Polski.
Idź do oryginalnego materiału