Zanim Jezus pozwolił siebie wydać na okrutną i upokarzającą śmierć na krzyżu, dał najbliższym uczniom poznać namiastkę przyszłego zmartwychwstania i życia w niebie.
Jezus wziął z sobą Piotra, Jana i Jakuba i wyszedł na górę, aby się modlić.
Gdy się modlił, wygląd Jego twarzy się odmienił,
a Jego odzienie stało się lśniąco białe.
Tak tę scenę przedstawił Rafael w górnej scenie na jednym ze swoich najsłynniejszych obrazów, prezentowanym w Muzeach Watykańskich.
![]() |
Przemienienie - Rafael Santi |
Nie dziwię się, iż Piotr, czując się jak w niebie, rzekł do Jezusa: «Mistrzu, dobrze, iż tu jesteśmy».
Czasem też czuję się, jak w niebie.
Trzeba takie chwile w jakimś sensie kolekcjonować, bo mają one podwójne znaczenie. Z jednej strony ich przypomnienie umocni mnie w momentach cierpienia, trudów i krzyża. Z drugiej strony pozwalają pamiętać, iż moje życie zmierza do zmartwychwstania i Nieba.
Dobrej niedzieli