Nie żyje s. Sally Butler, obrończyni skrzywdzonych seksualnie w Kościele

2 godzin temu
Zdjęcie: Świeca


Miała 93 lata. – Sally nie bała się przeciwstawić każdemu, kto stanie na drodze do sprawiedliwości – wspomina jeden ze skrzywdzonych.

6 października zmarła s. Sally Butler, dominikanka, pracownica socjalna, działająca na rzecz osób skrzywdzonych seksualnie w Kościele.

Więź.pl to personalistyczne spojrzenie na wiarę, kulturę, społeczeństwo
i politykę.

Cenisz naszą publicystykę?
Potrzebujemy Twojego wsparcia, by kontynuować i rozwijać nasze działania.

Wesprzyj nas dobrowolną darowizną:

25 zł 50 zł 100 zł 200 zł 500 zł 1000 zł

W 1996 r. s. Butler oraz dwie inne zakonnice, Sheila Buhse i Georgianna Glose, zgłosiły kanclerzowi diecezji brooklyńskiej przypadki molestowania chłopców przez trzech księży z ich parafii; do tych zdarzeń miało dojść w latach 70. Zgłoszenie to pozostało bez reakcji władz diecezjalnych. A s. Butler zakazano zajmowania się tą sprawą.

Ona postanowiła jednak dowiedzieć się czegoś więcej na temat przypadków wykorzystania seksualnego w Kościele. I odkryła rozmiary tego zjawiska w całym kraju oraz zakres jego tuszowania przez władze kościelne. Nawiązała kontakt z prawnikami, reprezentującymi osoby, które przeżyły tego rodzaju doświadczenia oraz z grupami takimi jak „Road to Recovery” (Droga powrotu do zdrowia), które wspierały skrzywdzonych.

Dowiedziała się, iż skrzywdzeni seksualnie w dzieciństwie już jako dorośli często cierpieli na depresję, bezsenność, ataki paniki, nadużywanie lekarstw, miewali trudności z utrzymaniem pracy i zdrowych relacji z otoczeniem.

Nowość Promocja!
  • Tośka Szewczyk

Nie umarłam. Od krzywdy do wolności

31,20 39,00
Do koszyka
Książka – 31,20 39,00 E-book – 28,08 35,10

W 2002 r. – po ujawnieniu doniesień dotyczących tuszowania sprawy przez biskupa Brooklynu Thomasa Daily`ego (1927–2017) w Bostonie – siostry Butler, Buhse, Glose oraz jedna z ofiar opowiedziały swoją historię w wywiadzie dla „New York Timesa”. Dał on początek licznym publicznym wypowiedziom s. Butler. Określała ona pedofilię jako rzeź niewinnych.

Dominikanka zwracała uwagę na wykorzystywanie seksualne dzieci przez zakonnice. Podkreślała też szczególnie trudną sytuację skrzywdzonych seksualnie osób o innym niż biały kolorze skóry. W 2013 r. s. Butler współzałożyła „Catholic Whistleblowers” – katolicki telefon zaufania, organizację do walki z pedofilią.

Sally Martha Butler urodziła się 11 marca 1931 r. w Bronxie (Nowy Jork). Jej matka Sara (Bennet) Butler była sekretarką, a ojciec Charles Butler – zecerem. W 1949 r., w rok po ukończeniu szkoły średniej, rozpoczęła nowicjat u sióstr dominikanek w Amityville w stanie Nowy Jork na Long Island.

Kształciła się w bardzo różnych kierunkach. Uzyskała licencjat nauk ścisłych w St. John’s University w Queens, gdzie studiowała pedagogikę; magistra sztuk pięknych w College of Saint Rose w Albany w stanie Nowy Jork oraz magistra pracy socjalnej w Hunter College na Manhattanie. Grała na instrumentach klawiszowych w zespole swojego zakonu Guzman Girls i na organach w jednej ze swoich pierwszych parafii.

– Sally nie bała się przeciwstawić każdemu, kto stanie na drodze do sprawiedliwości. Miała głęboką wiarę w to, iż Bóg zatroszczy się o wszystko, ale my musieliśmy wykonać swoją pracę – powiedział o niej Robert Hoatson, skrzywdzony wykorzystaniem seksualnym, współzałożyciel organizacji „Road to Recovery” oraz „Catholic Whistleblowers”.

KAI, KJ

Idź do oryginalnego materiału