Narody pokonuje się, gdy doprowadzi się je do rozkładu moralnego i zalewu wzajemnej nienawiści. choćby posiadanie po swojej stronie dużej liczby „posłusznych” celebrytów, prokuratorów, sędziów czy wojskowych nie decyduje ostatecznie o zwycięstwie, gdy po swojej stronie ma się niebo! Zaufajmy Bogu, Matce Najświętszej Królowej Polski i naszym świętym patronom, a się nie zawiedziemy! Tak i tylko tak ocalimy Ojczyznę, a struktury zła i ta obecna „grupa trzymająca władzę” runą jak biblijna wieża Babel, budowana przeciw Bogu.