Zauważyłem, iż nie ma zbyt dużo w kościołach czy galeriach wyobrażeń zmartwychwstania.
Może to i dobrze, bo jednak Tajemnica. Tajemnica wiary. Moment nieuchwytny.
Przejrzałem jednak moje zdjęcia, by poszukać najnowszego zmartwychwstania. Znalazłem:

To ambona w Panteonie w Rzymie, na którą zwróciłem uwagę 2 miesiące temu.
Tak sobie myślę, jak bardzo Pan Bóg jest delikatny w stosunku do człowieka i jak bardzo szanuje jego wolność wyboru. Zrobił coś tak spektakularnego, tak zmieniającego bieg ludzkiej historii, tak wstrząsającego Niebem, a jednocześnie w sposób, którym nikogo nie zmusza do wiary, nie daje dowodów, nie zniewala do padania na kolana.
To dalej mój wolny wybór - wiara w Zmartwychwstanie.
Alleluja!
Wspaniałych Świąt!