Na pełnym Baku. Czwarty dzień, czwarta granica

3 miesięcy temu
Rumunia zaskakuje nas jakością dróg. Niektóre nawierzchnie są tak nowe, iż dopiero malują na nich pasy. Aromat kawy unoszący się nad placem zabaw zachęca nas do wyjścia z namiotów. Pani mieszkająca w sąsiedztwie, zgodnie z wczorajszą zapowiedzią, przynosi nam...
Idź do oryginalnego materiału