Nie jest jasne, przynajmniej dla w tej chwili piszącego, czym przez cały czas jest słynny „Ojciec
Z”, zwłaszcza po jego zwolnieniu z diecezji Madison w 2021 roku. Z pewnością
jego aktywność blogowa i treści nie są takie, jak kiedyś, gdy był u szczytu
popularności. Wydaje się, iż znacznie się „ustatkował” i ograniczył ekscesy z przeszłości. Już
dawno przestał bronić Franciszka, nie promuje już zestawów łowców wampirów, a
treść jego bloga wydaje się być bardziej o religii i teologii niż o sprzedaży
kawy lub proszeniu ludzi o kupowanie mu przedmiotów z jego listy życzeń z Amazon.
Jednak od czasu do czasu pan Zuhlsdorf przez cały czas lubi przekraczać granice.
W 2013 roku polecił niemoralny film z nieczystą
treścią; w 2014 roku zwrócił uwagę na „najważniejszą”
42. rocznicę filmu Deliverance, osadzając klip wideo zawierający
wulgaryzmy. Każdy, kto zdecydował się obejrzeć Deliverance z powodu
rekomendacji Zuhlsdorfa (udzielonej bez żadnych ostrzeżeń i zastrzeżeń),
odkrył, iż zawiera brutalną scenę, która woła o pomstę do nieba (a której nie
będziemy dalej rozwijać). A w zeszłym roku ten blogujący „prezbiter” po raz kolejny polecił film z
nagością i wulgaryzmami, również bez żadnego wcześniejszego ostrzeżenia.
https://novusordo-pl.blogspot.com/2022/02/kategoria-z-ks-john-zuhlsdorf-poleca.html
W minioną niedzielę, 19 lutego, zrobił to ponownie. Nie, tym razem nie
polecił filmu; zamiast tego zamieścił na swoim blogu klip wideo, który zawiera
poważną niemoralność, która jest prawdopodobnie okazją do grzechu dla wielu.
Klip jest reklamą firmy
o
nazwie Jeremy’s Razors. Zuhlsdorf wyjaśnia najpierw:
Świat
jest nękany przez woke-izm. Czas walczyć. [Od
tłumacza – „woke” – „przebudzony” - to nowoczesne słowo na określenie sodomitów
i ich zwolenników]
The Great Roman™, którego znakomite komentarze i częste zdjęcia
Rzymu regularnie się podobają [na tym blogu], przysłał mi wideo, które przysłał
mu jego własny syn.
To najlepsza
reklama jaką widziałem od dłuższego czasu.
Oto
reklama. Po tej reklamie będę miał własną reklamę. Spodobają wam się obie.
(John
Zuhlsdorf, „Shave The
Great Roman™, Save The World”,
Fr. Z’s Blog, 19
lutego 2023 r.; kursywa w oryginale.)
Następnie Zuhlsdorf osadza reklamę wideo, do której NIE będziemy tutaj
linkować. (Powinien był wysłać e-maila do swojego „Wielkiego Rzymskiego”
przyjaciela i wyjaśnić mu, iż taki klip wideo nie powinien być oglądany, a tym
bardziej promowany przez katolika.)
„Ojciec” kontynuuje swój post:
Używałem
maszynek do golenia Harry’ego [konkurenta?]. Porzuciłem je.
Mam
propozycję.
The Great Roman™ przysłał mi wideo, zażartował:
„Szkoda,
że nie wysyłają poza USA i Kanadę.”
Ludzie,
wkrótce wybieram się do Rzymu i mógłbym zabrać ze sobą zestaw startowy z
rocznym zapasem maszynek do golenia.
Będziemy
się martwić o przyszły rok. Dosyć mają wąsy swej biedy na co dzień. Skrzyżujemy
ostrza, kiedy do niego dojdziemy.
Ogolcie
The Great Roman™! Uratujcie
świat przed woke-izmem!
Proponuję,
aby dziesięciu darczyńców wysłało 9,00 USD na pokrycie 79,18 USD za 1 starter i
1 rok dostawy plus irytujące opłaty, które zostaną pobrane. Nazwijmy
to $ 90.00, aby zachować prostotę.
Nie
jesteście zadowoleni z wysłania tylko 9 USD? Chcecie
pomóc więcej?
Proszę
wysłać wielokrotności 9 (DZIEWIĘĆIU), abym wiedział, by przeznaczyć darowiznę
na to.
„Ależ
Ojcze! Ależ Ojcze!” – bezwładny umysł i serce teraz narzekają: „To trąci
elitarnym patriarchatem! To jest .... toksycznie męskie, a zatem rasistowskie,
a także MYSGENDERINDYFERENTYSTYCZNE. Jest to sprzeczne z Soborem Watykańskim II
i jego nowym tonem reformowania otwartości odnowy Pięćdziesiątnicy! Co się
stanie, jeżeli dostaniesz więcej niż 90 USD? CO? Może się to zdarzyć z
typem ludzi, którzy czytają twojego okropnego bloga. Czy podzielisz
się tym z ubogimi?!? Nie! Użyjesz go do nienawiści do Vaticanum II, prawda...
ponieważ jesteś hejterem, a hejterzy muszą hejtować i NIENAWIDZISZ [lub hejtujesz – przyp. tłum.] Soboru
Watykańskiego II!”
Oto, co
zrobimy, jeżeli dostaniemy więcej niż 90 USD.
·
Jeśli dostaniemy 90 dolarów
plus, dorzucę coś innego lub kupię Rzymianinowi drinka w Rzymie.
·
Jeśli dostaniemy 180 dolarów,
to ja też użyję tych maszynek do golenia. I kupię Rzymianinowi drinka.
·
Jeśli dostaniemy choćby więcej
niż 180 dolarów, to The Great Roman™ i ja
natychmiast wydamy je na burbon. W końcu będzie po Wielkanocy!
·
Jeśli pojawi się jeszcze
więcej, będzie to burbon i cygara.
Łapiecie.
Będę po prostu podnosił termometr postępu i podnosił jakość. jeżeli ktoś na to
zasługuje, to jest to The Great Roman™.
W
podzięce darczyńcy mogą otrzymać dedykowane dla nich zdjęcia, prawdopodobnie
szczegóły gładko ogolonych świętych z obrazów i posągów. Tak w temacie.
W tej
chwili maszynki do golenia Jeremy’ego są w sprzedaży, więc „battiamo il
ferro finché è caldo”!
Walczcie
z woke-izmem! Dawajcie! 9 USD lub wielokrotność 9.
(kursywa
i pogrubienie w oryginale)
To jest to, na co pan Zuhlsdorf poświęca w tej chwili swój czas i energię – i
chce
wydać wasze pieniądze.
Tak, oczywiście dobrze jest walczyć z „woke-izmem” i wspierać firmy, które
robią to samo; i tak, potrzebujemy prawdziwej męskości bardziej niż
kiedykolwiek. Ale wartościowe biznesy nie powinny być wspierane kosztem
prowadzenia ludzi do grzechu, a prawdziwa męskość nie ma nic wspólnego z
maszynkami do golenia, cygarami czy szkocką. Jak zauważył jeden z
użytkowników Twittera pod koniec zeszłego roku:
Fałszywa
męskość:
- Organiczny olejek do brody
- Selfie w tweedowym garniturze
- Obsesja na punkcie cygar
Prawdziwa
męskość:
- Męstwo
- Wstrzemięźliwość
- Ofiara z samego siebie
https://twitter.com/KnowlandKnows/status/1594782715890515969?ref_url=https%3A%2F%2Fnovusordowatch.org%2F2023%2F02%2Fjohn-zuhlsdorf-razors-edge-of-temptation%2F
Mimo to te głupie maszynki nie byłyby takie złe, gdyby były po prostu takie.
Prawdziwy problem polega na tym, iż „najlepsza reklama, jaką widziałem od
dłuższego czasu”, jak pisze Zuhlsdorf, zawiera w wielu scenach uporczywą
poważną nieskromność (kobiety w sukienkach o wyjątkowo niskim kroju),
zachęcającą mężczyzn do popełnienia grzechu ciężkiego.
Oto dwa zdjęcia, które ocenzurowaliśmy:
Nie do uwierzenia jest, w jaki sposób jakikolwiek katolik przy zdrowych
zmysłach – a tym bardziej „tradycyjny ksiądz katolicki”, który słucha spowiedzi
– mógłby z podnieceniem promować taki klip wideo. Nieskromność jest częsta i
uporczywa - nie jest tak, że
jeśli mrugniesz, przegapicie ją. Poza tym kadr jednej z tych nieskromnych scen
jest w rzeczywistości obrazem początkowym (miniaturą) wideo, więc choćby jeśli
ktoś tylko przewinie wpis na blogu „ks.” Z, bez odtwarzania wideo, przez cały czas go
zobaczy.
Co powiedział nasz błogosławiony Pan?
Słyszeliście,
że powiedziano starym: Nie będziesz cudzołożył. A ja powiadam wam, iż każdy,
który patrzy na niewiastę, aby jej pożądał, już ją scudzołożył w sercu swoim.
Jeśli więc prawe oko twoje gorszy cię, wyrwij je i odrzuć od siebie, albowiem
pożyteczniej jest tobie, aby zginął jeden z członków twoich, niżby całe ciało
twoje miało być wrzucone do piekła.
(Mateusza
5:27-29)
Oprócz nieskromności, to wideo zawiera również jedną scenę, w której
mężczyzna bardzo krótko pokazuje rogi diabła. Jest to rzeczywiście coś, co
można przeoczyć, jeżeli nie zwróci się na to uwagi, ale my to zauważyliśmy, więc
równie dobrze możemy to wskazać:
Pytamy: „Ks.” Zuhlsdorfa: W jakim celu to robisz?
Żeby było fajnie? Być modnym? Aby ludzie klikali? Och, ponieważ w swojej
nieskończonej miłości chciałeś zaszczycić kogoś tymi niezbędnymi, kuszącymi
nieczystością maszynkami do golenia i ostrzami? Za cenę ilu dusz, „Ojcze”?
„Cóż
bowiem pomoże człowiekowi, choćby cały świat pozyskał, a na duszy swojej szkodę
poniósł?” (Mk 8:36).
Po prostu nie ma na to żadnego usprawiedliwienia. Zwłaszcza jako (rzekomy)
tradycyjny ksiądz katolicki, Zuhlsdorf bardziej niż ktokolwiek wie o znaczeniu
promowania skromności i czystości, trzymania dusz z dala od wielkiego
niebezpieczeństwa, na które są już i tak narażone w tym naszym świecie, zarówno
online, jak i offline. On wie, jak straszliwym złem jest pojedynczy grzech
śmiertelny i jak wiele nasz Błogosławiony Pan cierpiał z powodu każdego grzechu
podczas Jego najokrutniejszej i najsmutniejszej męki. „Ojciec” wie bardzo
dobrze, iż jedna nieczysta myśl, jeżeli zostanie świadomie zaakceptowana, może
zdusić życie łaski i potępić duszę na zawsze. Ileż wad, ileż zniszczonych
istnień zaczyna się od jednego grzechu śmiertelnego!
Czy „ks. Z” lubi prowadzić dusze – przepraszam za ten kalambur – na ostrzu
pokusy, aby później móc im powiedzieć, jak lubi to robić na swoim blogu: „IDŹ
DO SPOWIEDZI!”?
Co ciekawe, każdy, kto chce zostawić komentarz do wpisu na blogu
Zuhlsdorfa, napotyka następującą pomocną radę:
Myśl,
sprawdzaj, przejrzyj ZANIM wyślesz post.
To rzeczywiście dobra rada, ale bardziej dotyczy blogera niż komentatora.
Mamy nadzieję, iż ludzie nauczą się jednej dobrej rzeczy z tej tragedii,
ważnej ogólnej zasady dla teologicznej i moralnej czystości:
Trzymajcie się z dala od bloga „Ojca Z”!