Izraelici uciekają z
Egiptu. Jest noc. Gonią ich Egipcjanie. Żydzi dobiegają do brzegu morza i…
„Mojżesz wyciągnął rękę
nad morze, a Pan cofnął wody gwałtownym wiatrem wschodnim, który wiał przez
całą noc, i uczynił morze suchą ziemią. Wody się rozstąpiły, a Izraelici szli
przez środek morza po suchej ziemi, mając mur z wód po prawej i po lewej
stronie.
Egipcjanie ścigali ich.
Wszystkie konie faraona, jego rydwany i jeźdźcy weszli za nimi w środek morza.
O świcie spojrzał Pan ze
słupa ognia i ze słupa obłoku na wojsko egipskie i zmusił je do ucieczki. I
zatrzymał koła ich rydwanów, tak iż z wielką trudnością mogli się naprzód
posuwać. Egipcjanie krzyknęli: «Uciekajmy przed Izraelem, bo w jego obronie Pan
walczy z Egipcjanami».
A Pan rzekł do Mojżesza:
«Wyciągnij rękę nad morze, aby wody zalały Egipcjan, ich rydwany i jeźdźców».
Wyciągnął Mojżesz rękę
nad morze, które o brzasku dnia wróciło na swoje miejsce. Egipcjanie uciekając
biegli naprzeciw falom, i pogrążył ich Pan w środku morza. Powracające fale
zatopiły rydwany i jeźdźców całego wojska faraona, którzy weszli w morze,
ścigając tamtych, nie ocalał z nich ani jeden. Izraelici zaś szli po suchym
dnie morskim, mając mur wodny po prawej i po lewej stronie.
W tym to dniu wybawił Pan
Izraela z rąk Egipcjan. I widzieli Izraelici martwych Egipcjan na brzegu morza.
Gdy Izraelici widzieli wielkie dzieło, którego dokonał Pan wobec Egipcjan,
ulękli się Pana i uwierzyli Jemu oraz Jego słudze Mojżeszowi”.
Wj 14, 21-31
Tak po ludzku wydawałoby
się – sytuacja bez wyjścia, nie ma gdzie uciec. Ale Bóg tworzy drogę tam, gdzie
jej nie ma.
A ile razy tak było w
twoim życiu? Nie było już żadnego wyjścia, stałeś pod ścianą, i co wtedy
zrobiłeś? Poddałeś się, zacząłeś szukać rozwiązania w bardzo podejrzanych
miejscach, czy wreszcie zawołałeś: „Boże, ratuj”?
Bóg naprawdę otwiera okna
tam, gdzie drzwi się zamykają. Jestem tego dobrym przykładem. Może i drzwi z
napisem „sprawność” w pewnym stopniu się zamknęły, ale otworzyło się okno z
napisem „życie w Bogu”. Jasne, iż wyjście przez nie kosztowało mnie dużo
wysiłku, ale dzięki niemu wyrwałam się z więzienia mojego umysłu.
Pamiętaj więc – tylko i
wyłącznie Bóg może ci pomóc. On stworzy nową, lepszą ścieżkę twojego życia,
tylko zechciej na nią wejść.
Ewelina
Szot