Moc (כֹּחַ kōah)

jednoslowo.com 1 miesiąc temu

Powstawszy zatem, zjadł i wypił. Następnie mocą tego pożywienia szedł czterdzieści dni i czterdzieści nocy aż do Bożej góry Horeb. (1Krl 19,8)

וַיָּ֖קָם וַיֹּ֣אכַל וַיִּשְׁתֶּ֑ה וַיֵּ֜לֶךְ בְּכֹ֣חַ ׀ הָאֲכִילָ֣ה הַהִ֗יא אַרְבָּעִ֥ים יוֹם֙ וְאַרְבָּעִ֣ים לַ֔יְלָה עַ֛ד הַ֥ר הָאֱלֹהִ֖ים חֹרֵֽב׃

καὶ ἀνέστη καὶ ἔφαγεν καὶ ἔπιεν· καὶ ἐπορεύθη ἐν τῇ ἰσχύι τῆς βρώσεως ἐκείνης τεσσαράκοντα ἡμέρας καὶ τεσσαράκοντα νύκτας ἕως ὄρους Χωρηβ.

ui, cum surrexisset, comedit et bibit et ambulavit in fortitudine cibi illius quadraginta diebus et quadraginta noctibus usque ad montem Dei Horeb.

Moc (כֹּחַ kōah), w języku hebrajskim rzeczownik ten należy do pola leksykalnego energii, siły i fizycznego wigoru. Często używany jest razem z innymi rzeczownikami wyrażającymi siłę. כֹּחַ (kōah) jest energią fizyczną Samsona lub zdolnością człowieka do zdobycia bogactwa. Kto nie ma pożywienia traci כֹּחַ (kōah), ale jak je tylko zdobędzie nabiera siły (כֹּחַ kōah). Bardzo często siły ludzkie w konfrontacji z mocą Boga są niewystarczające.

Dzisiejsze pierwsze czytanie przedstawia proroka Eliasza (1 Krl 19,4-8), który w momencie zniechęcenia i bezsilności błaga Boga o śmierć: „Wielki już czas, o Panie! Zabierz moje życie, bo nie jestem lepszy od moich przodków”. W tej sytuacji posłaniec Boży trąca śpiącego Eliasza i rozkazuje mu wstać i jeść. Pożywieniem był zwykły podpłomyk i woda, ale mocą tego pożywienia prorok dotarł aż do góry Horeb.

W dzisiejszej Ewangelii natomiast Pan Jezus mówi o samym sobie: „Ja jestem chlebem, który z nieba zstąpił”, a następnie „Ja jestem chlebem życia…, jeżeli ktoś spożywa ten chleb będzie żył na wieki”. jeżeli więc karmimy się Ciałem Pana, ono sprawia w nas moc, dzięki której dojdziemy aż do życia wiecznego.

Idź do oryginalnego materiału