Miesiąc Kwiecień poświęcony ku czci Przenajświętszego Oblicza Pana Jezusa – dzień 29.

salveregina.pl 2 tygodni temu

Źródło: Miesiąc Najświętszego Oblicza Pańskiego wydanej w Warszawie w 1899r.

Kilka słów o nabożeństwie do Przenajświętszego Oblicza Zbawiciela.

Sam na sam z Panem Jezusem, czyli Pokarm Anielski dla dusz pragnących Miłości Bożej 1917

Kwiat Eucharystyczny 1936

„Twarzy mojej nie odwróciłem od tających i plujących na mnie” — (Ks. Iz. 50, 6)

Pan Jezus, nasz najukochańszy Mistrz Boski, Sam raczył objawić nam nabożeństwo do Swego Najświętszego Oblicza — a przez nie jakoby otworzył nam nowe źródło Łask Bożych, obiecując, iż ci, którzy czcić będą Jego Najświętsze Oblicze w duchu zadośćuczynienia, dopełnią tego, co uczyniła Święta Weronika.

Zależnie od tego, z jaką gorliwością czcić będą Jego Najświętsze Oblicze, oszpecone przez bluźnierców, będzie czuwał nad ich obliczem, oszpeconym przez grzechy. «Oblicze Moje jest jakby Pieczęcią Bóstwa, która ma Moc przywracać duszom Podobieństwo Boże».

Obietnice Pana Jezusa dane czcicielom Jego Najświętszego Oblicza

Dla zachęcenia nas do tego pobożnego ćwiczenia, które wielce jest miłym Panu Jezusowi i całemu Niebu, udarował wszystkich czcicieli Swego Najświętszego Oblicza wielkimi obietnicami, które to z różnych miejsc wyjęte, razem są umieszczone.

Czytaj więcej
  1. Osoby, mające nabożeństwo do Świętego Oblicza, otrzymują na ziemi wewnętrzne i stałe światło, a w niebie szczególniejszą światłością jaśnieć będą.
  2. Osoby, które wpatrywać się będą w Rany Mego Oblicza na ziemi, wpatrywać się też będą w Niebie, jaśniejące Chwałą.
  3. Będę ich bronił od nieprzyjaciół.
  4. Będę ich bronił od wszelkich nieszczęść i złych przygód.
  5. Ci, którzy będą ofiarować Moje Święte Oblicze Ojcu Mojemu, wyproszą przez to nawrócenie wielu grzeszników.
  6. Przez to ofiarowanie nic im nie będzie odmówione.
  7. Przez to Święte Oblicze będą działać cuda
  8. Zapewnię im wytrwanie do końca.
  9. Żaden z nich nie będzie odłączony ode Mnie.
  10. Ci, którzy w jakikolwiek sposób bronić będą na ziemi sprawy Mojej na zadośćuczynienie, Ja także będę ich bronił przed Moim Ojcem w niebie i dam im Królestwo Moje.
  11. Tak samo, jak w jakim królestwie za monetę, na której znajduje się wyobrażenie panującego, można dostać wszystko, czego się żąda, tak za drogocenne wyobrażenie Przenajświętszego Oblicza, otrzyma się w Królestwie Niebieskim wszystko, czego się zapragnie.
  12. Pan nasz powiada siostra od Św. Piotra, obiecał mi wyrazić w duszy tych, którzy czcić będą Jego Przenajświętsze Oblicze, rysy Boskiego z Nim podobieństwa (21 stycznia 1847r.).

Obietnica uczyniona Św. Gertrudzie

Sam na sam z Panem Jezusem, czyli Pokarm Anielski dla dusz pragnących Miłości Bożej 1917

Przytaczamy jedno zdarzenia z życia tej Świętej. W uczuciu żalu za swoje winy, chciała ona iść dnia pewnego uczcić cudowny Obraz Oblicza Pańskiego, jak to jest zwyczajem w Rzymie. Wyobrażała sobie Oblicze Pana naszego zmienione wskutek jej grzechów i rzuciła się do Nóg Jego błagając o przebaczenie. Naówczas Zbawiciel, podniósłszy rękę, pobłogosławił ją i rzekł: „Przez wnętrzności Miłosierdzia Mojego odpuszczam ci wszystkie grzechy, a chcąc, żebyś zupełnie uczuła poprawę, wskazuję ci, żebyś na zadośćuczynienie za te grzechy przez cały rok codziennie spełniła jaki dobry uczynek, na pamiątkę odpustu, jakiego ci udzielam”. I wówczas uczynił jej taką obietnicę: „Wszyscy, którzy, chcąc Mi okazać miłość swoją, pamiętać będą często o wyobrażeniu, przedstawiającym Moje Boskie Oblicze, uczują w sobie przez odbicie Mego Człowieczeństwa, żywy odblask Mojej Twarzy, która w nich będzie wyryta i jaśnieć będą świetniej od wielu innych w życiu wiekuistym!”

O jak droga obietnica! Czyż ona nie powinna ożywić naszej pobożności do Cudownego Oblicza Boskiego Zbawiciela? A o ile nie możemy iść do Rzymu, postarajmy się przynajmniej mieć ten obraz Jego w domach swoich.

O nabożeństwie miesięcznym.

Źródło: Zbior wybornego y gruntownego nabozenstwa na codzienne, tygodniowe, miesięczne, w dni swięte i roczne 1819

Nauka.

Chociaż nie zdaje się być osobliwszym i różnym od codziennego, tygodniowego, i rocznego, jakoż nie znajduje się w innych do Nabożeństwa książkach, przestrzec jednak potrzeba Wiernych Chrystusowych.

Czytaj więcej

Najpierw, iż niektórzy z nich zostają w rozmaitych Bractwach, którym oprócz innych w roku dni, na jedną w w każdym miejscu Niedzielę nadane są Odpusty to zawsze pod obowiązkiem jakiego nabożeństwa. Po wtóre: Wszyscy, którzykolwiek nabożnie co dzień trzy razy odmawiają Anioł Pański, i którzy codziennie przez pół lub ćwierć godziny odprawiają medytację, to jest modlitwę wewnętrzną, tak ci jako i pierwsi wiernie się każdego dnia w tych pobożnych uczynkach zachowując przez cały miesiąc, w każdym całego roku dostąpić mogą zupełnego Odpustu w te dni Miesięczne, które sami sobie obiorą, a w nie spowiadać się i komunikować, i modlić się będą. Przysposobienia do Spowiedzi opisane są niżej w Nabożeństwie do Świętych Sakramentów, w Nabożeństwie także tyczącym się Odpustów, wyrażone tj. wzglądem nich uwiadomienia i modlitwy.

Co się zaś tyczy Medytacji, czyli modlitwy wewnętrznej, ta choćby tak wielkimi, (jako się wyżej nadmieniło) Odpustami zalecona nie była, sama jednakże przez się od modlitwy ustnej daleko jest zacniejsza i pożyteczniejsza; gdyż kiedy się modlimy ustnie mówimy tylko do Pana Boga; ale gdy się modlimy wewnętrznie, tj., gdy rozmyślamy co nabożnego, wtenczas Sam Pan Bóg mówi do nas, ponieważ więc tyle jest na świecie ludzi chcących choćby pobożniejsze prowadzić życie, którzy wiele różnych i długich modlitw ustnych codziennie odmawiają, a o modlitwie wewnętrznej albo nie wiedzą, albo nie dbają, albo co rozmyślać nie mają, przetoż kładzie się tu dla wszystkich wielce gruntowne i wyborne Uwagi na każdy dzień Miesiąca. Które przeczytawszy codziennie po jednej rozważając, trzeba je znowu na drugi, i na każdy poczynający się Miesiąc z początku zaczynać. Przez całe życie odprawiając je, znajdzie się zawsze w nich co nowego do używania i ku zbudowaniu.

Uwaga o odpustach.

Źródło: Głos duszy 1881;

Odpusty. Podręcznik dla duchowieństwa i wiernych opr. X. Augustyn Arndt 1890r.

Benedykt XIV, sławny i uczony papież, polecał Brewem d. 16 grudnia 1746r., bardzo gorąco rozmyślanie, i bardzo słusznie, mało bowiem jest ćwiczeń pobożnych, z których by Chrześcijanie mogli czerpać skuteczniejsze środki do zapewnienia sobie wytrwania i postępu w cnotach. „Dajcie mi kogoś, który co dzień choć kwadrans poświęca rozmyślaniu powiedziała św. Teresa, a ja mu obiecuję niebo“.

Czytaj więcej

Odpusty: 1) Zupełny raz na miesiąc w dzień dowolnie obrany, jeżeli kto przez miesiąc co dzień rozmyśla przez pół godziny lub przynajmniej przez kwadrans. Warunki: Spowiedź, Komunia Święta i modlitwa pobożna na zwyczajne intencje.

2) 7 lat i 7 kwadr. za każdy raz, gdy kto w kościele lub gdzieindziej, publicznie lub prywatnie, naucza innych o sposobie rozmyślania, albo gdy kto tej nauki słucha. Warunek: Spowiedź, Komunia św. za każdym razem.

3) Odpust zupełny raz na miesiąc w dniu dowolnie obranym, gdy kto pilnie naucza, albo się dał pouczyć. Warunki: Spowiedź, ilekroć z sercem skruszonym przyjmą Komunię Świętą i modlitwa na zwyczajne intencje. (Benedykt XIV. Brew. dn. 16 grudnia 1746r.)

Wszystkie te odpusty można ofiarować za dusze wiernych zmarłych.

WEZWANIE DO DUCHA ŚWIĘTEGO.

V. Racz przyjść Duchu Święty i napełnić serca wiernych Twoich.

R. A ogień Miłości Twojej racz w nich zapalić.

V. Ześlij Ducha Twego, a będą stworzone.

R. A cała ziemia będzie odnowiona.

V. Módlmy się: Boże! Światłem Ducha Świętego serca wiernych nauczający, daj nam w Tymże Duchu poznawać co jest dobrem, i zawsze obfitować w pociechy Jego. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Który z Tobą i z Duchem Świętym żyje i króluje, Bóg w Trójcy Świętej Jedyny na wieki wieków.

R. Amen.

DZIEŃ 29.

ROZWAŻANIE. ŚWIĘTE OBLICZE I PRZENAJŚWIĘTSZY SAKRAMENT.

O cudowne Oblicze! w Eucharystii Najświętszej ukryte, zmiłuj się nad nami!

Czy Święte Oblicze Jezusa jest w Przenajświętszym Sakramencie? Na to pytanie odpowiedziała, oświecona światłem z wysoka, siostra Maria od Św. Piotra, pięknym wezwaniem umieszczonym w litanii. Święty Tomasz z Akwinu utrzymuje, iż w Najświętszym Sakramencie, Pan Jezus widzi oczyma ciała. Badajmy tę cudowną Tajemnicę o duszo moja!

I. W jaki sposób Oblicze Święte obecne jest w Przenajświętszym Sakramencie.

W Przenajświętszej Eucharystii Pan Jezus jest obecny, Ciałem, Duszą, Krwią, Bóstwem, Sercem, jest też tu obecne i Boskie Jego Oblicze. Jest tutaj, to samo Ciało, które było starte za nasze grzechy, to samo Serce, które było przebite na krzyżu, to samo Oblicze, które było zbite i poszarpane w pretorium, ukoronowane cierniami, napojone żółcią i octem!

Przez sakramentalne zasłony mogę się w Niego wpatrywać, mogę Go uwielbiać! Prawda, iż postacie kryją wielkość Jego, potęgę, ale nie naruszają Istoty. Boskie wejrzenie Jezusa, spotyka się z moim wzrokiem, gdy klęcząc u stóp Tabernakulum — wznoszę oczy ku Niemu i błagam, by się zlitował nad moją nędzą. Uszy Jego Boskie słyszą mój głos, gdy śpiewam hymny na Jego Chwałę. A gdybym mógł być godnym głos Jego słyszeć, to z Jego Ust własnych spadałyby Słowa Boskie, które do mnie raczy stosować. Pobożny kardynał Frauzelin, przypisuje Panu Jezusowi w Najświętszym Sakramencie użycie zmysłów zewnętrznych. Oblicze Pana Jezusa, jest prawdziwie obecne w Najświętszej Eucharystii. Jest Ono ukryte pod przymiotami chleba i wina ale jest prawdziwie, istotowo.

Uwielbiaj, o duszo moja, Dobroć Tego Boga, Który raczył nam zostawić ciągłą pamiątkę Męki Swojej w Przenajświętszym Sakramencie.

II. W jaki sposób Pan Jezus objawia Oblicze Swoje w Przenajświętszym Sakramencie.

Gdy Bóg na górze Synaj chciał dać Mojżeszowi prawo swoje i do swej rozmowy go przypuszczał, Mojżesz odezwał się w te słowa: „Panie! o ile znalazłem Łaskę przed Tobą, ukaż mi Oblicze Twoje! Abym Cię poznał”. A Pan mu odpowiedział: „Mojżeszu! sługo mój, nie wiesz o co prosisz, gdyż Oblicza Bożego, nie może oglądać żaden człowiek żyjący, ale gdyby Je ujrzał, zaraz by umarł”. „Non poteris videre faciem meam non enim videbit homo me et vivet” (Ks. Wyj. XXXIII, 26).

To samo się dzieje w Najświętszym Sakramencie. Pan Jezus nie objawia tu chwały swojej, ani blasku piękności swego Oblicza. Wszystko tu przedstawia umartwienie zmysłów i śmierć mistyczną. Przymioty chleba, które zasłaniają Bóstwo i człowieczeństwo święte, są martwe, Pan Jezus, sam się tu skazał na to iż zewnętrznie nie ma ani głosu, ani ruchu, ani żadnego czynu. Przyjmuje hołdy dobrych i zniewagi od grzeszników, wydając się na wszystko nieczułym i obojętnym, a przecież okazuje Oblicze Swoje. Patrzy na dusze nasze a jedno Jego spojrzenie, kruszy lody serc naszych, wzrusza je, zmiękcza, zapala. Przemawia do duszy naszej i dusza nasza słyszy głos Jego o ile grzechy nasze tego głosu nie zagłuszają. Słowem w Sakramencie Najświętszym, czujemy obecność Pana Jezusa, Jego Serca, Jego Oblicza, choć Go nie widzimy, ponieważ „żaden człowiek żyjący nie może widzieć Boga.”

O duszo moja! słuchaj w milczeniu, w samotności, w oddaleniu od świata głosu Jezusa. Niech ogień miłości Jego przeniknie najskrytsze twego serca głębiny. Wylewaj się często przed tym Bogiem utajonym w największym cudzie miłości. Mów sercem do serca Jego, jako do najtkliwszego i najwierniejszego z przyjaciół, a bądź przekonana iż po każdej z Nim rozmowie odejdziesz oświecona, wzmocniona, nowem męstwem zbrojna i gorętszą miłością pałająca.

STRESZCZENIE.

„Vere tu es Deus abscenditus, Deus Salvator. — Zaprawdę Tyś jest Bóg skryty, Bóg Zbawiciel” (Ks. Iz. XLV, 15).

PRZYKŁAD. PORTRET PANA DUPONT, przez Henryka Lasserre.

Pan Dupont był u siebie gdym do niego przybył. Kazano mi poczekać chwilę w dużym pokoju na dole.

Przez czas gdy go szukano, przypatrywałem się wszystkiemu co mnie otaczało. Meble były proste, na ścianie w wielu miejscach pozawieszane ex-vota.

Przy stole zarzuconym papierami, stał pulpit a na nim rozłożona księga otwarta in folio. Poznałem iż to była biblia.

Lecz co głównie porywało oczy i uwagę zwracało, to obraz zawieszony nad stołem, tak zwanego Oblicza Świętego, który przedstawiał Twarz Pana Jezusa, która się odbiła w czasie drogi krzyżowej na zasłonie Weroniki.

Przed tym obrazem postawiona kryształowa lampka, miłe rzucała światełko.

Drzwi się otworzyły i wszedł p. Dupont. Był to około sześćdziesięciopięcioletni starzec, wysokiego wzrostu i pięknej postawy, pełen męskiej powagi i siły.

Podniosłem na niego oczy z pobożną ciekawością. Na pierwsze wejrzenie ten człowiek, którego dobroczynne ręce uzdrawiały tylu chorych, tyle nędz wspomagały, wydal mi się bardzo poważny a choćby surowy. Wyraz twarzy jego zdawał się nakazywać szacunek, wydawał się zimnym, obudzającym pewną bojaźń i cześć, której się oprzeć było niepodobna. Oczy miał piękne, spokojne, wzrok głęboki, przenikający, niekiedy bystry i żywy, ale o ile mnie pamięć nie myli, gęste brwi, wyraz ich zaciemniały. Nos foremny, dość duży, usta prawidłowo nakreślone, czoło wysokie, poorane równymi zmarszczkami, istnie wspaniałe, nadawały temu starcowi wygląd i powagę królewską.

Ta znakomita postać stała przede mną. Chciałem pokonać moje pomieszanie. Skoro tylko zaczął mówić o rzeczach Boskich, zaraz surowość jego rysów zmieniała się i ustępowała miejsca słodkiej łagodności, jak zimne mgły nocne znikają gdy majowe słońce wzniesie się nad górami.

Dupont rozmawiał ze mną z poufałością pełną prostoty i szczerości. Miał on urok przyjemnego Starca i zarazem naiwność dziecięcia. Znikła mi z oczu zupełnie ta sztywna powaga, która mnie w nim uderzyła w pierwszej chwili. Cała mniemana moc jego przemieniła się w mych oczach w słodycz i wdzięk dobroci nieporównanej. Myśl Boża i życie wewnętrzne ożywiło w mych oczach te ostre i poważne rysy i wystąpił na nie odblask dobroci niebiańskiej.

Była to jakby dusza Św. Wincentego a Paulo, ożywiła surową postać Józefa de Maistre i jakoby miłosierdzie zjawiło się nagle i okazało Boską słodycz swoją na marmurowym obliczu sprawiedliwości.

Widząc go wchodzącego powiedziałem sobie: „To sprawiedliwy!” — Po bliższym z nim poznaniu dodać musiałem: „To Święty”.

MODLITWA SŁ. B. LEONA DUPONTA.

O Panie Jezu! na widok Twojego Świętego Oblicza, boleścią zmienionego, na widok Twego Najświętszego Serca tak pełnego Miłości, wołam ze Św. Augustynem: Panie Jezu! wyryj w sercu moim Twoje Święte Rany, abym w nich czytał miłość i boleść. Boleść, abym zdolnym się stał współcierpieć z Tobą, Miłość, abym wzgardził dla Ciebie wszelką inną miłością. Amen.

PRZEKAŻ 1.5% PODATKU
na rozwój Salveregina. Bóg zapłać
KRS: 0000270261 z celem szczegółowym: Salveregina 19503

UCZCZENIE PRZENAJŚWIĘTSZEGO OBLICZA PANA JEZUSA.

Litania do Świętego Oblicza Pańskiego.

Wiadomość o Szkaplerzu Męki Pańskiej 1869

Róża duchowna czyli zbiór nabożeństwa 1877

Nawiedzania Najświętszego Sakramentu i Niepokalanie NMP 1857

Panie zmiłuj się nad nami. Jezu zmiłuj się nad nami. Panie zmiłuj się nad nami.

Jezu Chryste usłysz nas. Jezu Chryste wysłuchaj nas.

Święta Maryo, Matko Boska, módl się za nami.

O Oblicze czcigodne, zwierciadło Boskich doskonałości, zmiłuj się nad nami.

O Oblicze czcigodne, rozkoszo Maryi i Józefa,

O Oblicze czcigodne, któreś w Betlejem napawało euforią Aniołów, pasterzy i Mędrców,

O Oblicze czcigodne, któreś napełniło pociechą serce święte starca Symeona i Anny prorokini,

O Oblicze czcigodne, oblane łzami w świętym dzieciństwie,

O Oblicze czcigodne, uwielbienie mędrców gdyś przemawiało w świątyni,

O Oblicze czcigodne, wzrastające codziennie wdziękiem i mądrością,

O Oblicze czcigodne, wychudłe na pustyni skutkiem postu i chłodu nocnego,

O Oblicze czcigodne, ogorzałe skwarem słońca i oblane potem znużenia,

O Oblicze czcigodne, którego uprzejmość i skromność wabiła do siebie sprawiedliwych i grzeszników,

O Oblicze czcigodne, uwielbienia godne, pomieszane i łzami skropione nad grobem Łazarza,

O Oblicze czcigodne, świetne jak słońce jaśniejące Chwałą na górze Tabor,

O Oblicze czcigodne, napełnione smutkiem na widok Jerozolimy i płaczące nad tym miastem niewdzięcznym,

O Oblicze czcigodne, schylone do ziemi w Ogrójcu dźwigając ohydę grzechów ludzkich,

O Oblicze czcigodne, oblane potem krwawym na myśl sprawiedliwej kary zbrodniom naszym przynależnej,

O Oblicze czcigodne, ucałowane przez Judasza zdrajcę,

O Oblicze czcigodne, którego majestatyczność i świętość obaliła żołnierzy trwogą przerażonych,

O Oblicze czcigodne, policzkowane przez niegodziwego służalca, okryte hańbą i sprofanowane rękoma świętokradzkimi,

O Oblicze czcigodne, skalane plwocinami i razami poszarpane,

O Oblicze czcigodne, którego święte spojrzenie zraniło serce Piotra Świętego ciosem boleści i miłości,

O Oblicze czcigodne, poniżone i zelżone w sądach Jerozolimskich,

O Oblicze czcigodne, pełne słodyczy i spokoju słysząc wyrok Piłata,

O Oblicze czcigodne, potem i krwią oblane pod ciężarem krzyża,

O Oblicze czcigodne, otarte ręką pobożnej niewiasty, na drodze do Kalwarii wiodącej,

O Oblicze czcigodne, dane światu na narzędzie najsromotniejszej męki,

O Oblicze czcigodne, zasmucone rychłym zbliżaniem się śmierci,

O Oblicze czcigodne, obmyte i namaszczone Ręką Najświętszej Maryi Panny i Świętych Niewiast,

O Oblicze czcigodne, owinięte prześcieradłem i w grobie złożone,

O Oblicze czcigodne, jaśniejące Chwałą i Pięknością w dzień Zmartwychwstania,

O Oblicze czcigodne, promieniejące blaskiem w dzień Wniebowstąpienia,

O Oblicze czcigodne, prawdziwie obecne w Eucharystii,

O Oblicze czcigodne, które z końcem świata okażesz się pełne mocy i majestatu

O Oblicze czcigodne, przed którym drżeć będą bezbożni,

O Oblicze czcigodne, które napełni euforią sprawiedliwych,

O Oblicze czcigodne, które będzie na wieki rozkoszą świętych,

O Oblicze czcigodne, teraz schronienie i nadziejo grzesznych nawróconych,

Baranku Boży, Który gładzisz grzechy świata, Przepuść nam, Panie!

Baranku Boży, Który gładzisz grzechy świata, Wysłuchaj nas, Panie!

Baranku Boży, Który gładzisz grzechy świata, Zmiłuj się nad nami!

Chryste, usłysz nas! Chryste, wysłuchaj nas!

Kyrie elejson! Chryste elejson! Kyrie elejson!

Ojcze nasz… Zdrowaś Marya… Chwała Ojcu…

℣. O Panno Niepokalana, Matko Boleści.

℟. Wraź głęboko w serca nasze Mękę Ukrzyżowanego Jezusa.

℣. Módlmy się: Witam Cię, uwielbiam i kocham Oblicze czcigodne! okryte nowymi obelgami bluźnierców i bezbożnych…. Ofiaruję Ci w Sercu Niepokalanym Panny Maryi żal Aniołów, Świętych i wszystkich pokutujących grzeszników. O Boże! błagam Cię pokornie, dla Chwały Imienia Twego, przywróć mi jak i wszystkim uwielbiającym Przenajświętsze Oblicze Twoje, Obraz Twój, wyciśnięty w duszy mojej przez Chrzest Święty, a oszpeconej mnogimi grzechami!

℟. Amen.

Jeżeli czas pozwala, zachęcamy do podjęcia odmówienia wybranych wedle swojej pobożności dodatkowych modlitw ku uczczeniu Przenajświętszego Oblicza Pana Jezusa.

© salveregina.pl 2024

Idź do oryginalnego materiału