Miesiąc Kwiecień poświęcony ku czci Przenajświętszego Oblicza Pana Jezusa – dzień 24.

salveregina.pl 1 tydzień temu

Źródło: Miesiąc Najświętszego Oblicza Pańskiego wydanej w Warszawie w 1899r.

Kilka słów o nabożeństwie do Przenajświętszego Oblicza Zbawiciela.

Sam na sam z Panem Jezusem, czyli Pokarm Anielski dla dusz pragnących Miłości Bożej 1917

Kwiat Eucharystyczny 1936

„Twarzy mojej nie odwróciłem od tających i plujących na mnie” — (Ks. Iz. 50, 6)

Pan Jezus, nasz najukochańszy Mistrz Boski, Sam raczył objawić nam nabożeństwo do Swego Najświętszego Oblicza — a przez nie jakoby otworzył nam nowe źródło Łask Bożych, obiecując, iż ci, którzy czcić będą Jego Najświętsze Oblicze w duchu zadośćuczynienia, dopełnią tego, co uczyniła Święta Weronika.

Zależnie od tego, z jaką gorliwością czcić będą Jego Najświętsze Oblicze, oszpecone przez bluźnierców, będzie czuwał nad ich obliczem, oszpeconym przez grzechy. «Oblicze Moje jest jakby Pieczęcią Bóstwa, która ma Moc przywracać duszom Podobieństwo Boże».

Obietnice Pana Jezusa dane czcicielom Jego Najświętszego Oblicza

Dla zachęcenia nas do tego pobożnego ćwiczenia, które wielce jest miłym Panu Jezusowi i całemu Niebu, udarował wszystkich czcicieli Swego Najświętszego Oblicza wielkimi obietnicami, które to z różnych miejsc wyjęte, razem są umieszczone.

Czytaj więcej
  1. Osoby, mające nabożeństwo do Świętego Oblicza, otrzymują na ziemi wewnętrzne i stałe światło, a w niebie szczególniejszą światłością jaśnieć będą.
  2. Osoby, które wpatrywać się będą w Rany Mego Oblicza na ziemi, wpatrywać się też będą w Niebie, jaśniejące Chwałą.
  3. Będę ich bronił od nieprzyjaciół.
  4. Będę ich bronił od wszelkich nieszczęść i złych przygód.
  5. Ci, którzy będą ofiarować Moje Święte Oblicze Ojcu Mojemu, wyproszą przez to nawrócenie wielu grzeszników.
  6. Przez to ofiarowanie nic im nie będzie odmówione.
  7. Przez to Święte Oblicze będą działać cuda
  8. Zapewnię im wytrwanie do końca.
  9. Żaden z nich nie będzie odłączony ode Mnie.
  10. Ci, którzy w jakikolwiek sposób bronić będą na ziemi sprawy Mojej na zadośćuczynienie, Ja także będę ich bronił przed Moim Ojcem w niebie i dam im Królestwo Moje.
  11. Tak samo, jak w jakim królestwie za monetę, na której znajduje się wyobrażenie panującego, można dostać wszystko, czego się żąda, tak za drogocenne wyobrażenie Przenajświętszego Oblicza, otrzyma się w Królestwie Niebieskim wszystko, czego się zapragnie.
  12. Pan nasz powiada siostra od Św. Piotra, obiecał mi wyrazić w duszy tych, którzy czcić będą Jego Przenajświętsze Oblicze, rysy Boskiego z Nim podobieństwa (21 stycznia 1847r.).

Obietnica uczyniona Św. Gertrudzie

Sam na sam z Panem Jezusem, czyli Pokarm Anielski dla dusz pragnących Miłości Bożej 1917

Przytaczamy jedno zdarzenia z życia tej Świętej. W uczuciu żalu za swoje winy, chciała ona iść dnia pewnego uczcić cudowny Obraz Oblicza Pańskiego, jak to jest zwyczajem w Rzymie. Wyobrażała sobie Oblicze Pana naszego zmienione wskutek jej grzechów i rzuciła się do Nóg Jego błagając o przebaczenie. Naówczas Zbawiciel, podniósłszy rękę, pobłogosławił ją i rzekł: „Przez wnętrzności Miłosierdzia Mojego odpuszczam ci wszystkie grzechy, a chcąc, żebyś zupełnie uczuła poprawę, wskazuję ci, żebyś na zadośćuczynienie za te grzechy przez cały rok codziennie spełniła jaki dobry uczynek, na pamiątkę odpustu, jakiego ci udzielam”. I wówczas uczynił jej taką obietnicę: „Wszyscy, którzy, chcąc Mi okazać miłość swoją, pamiętać będą często o wyobrażeniu, przedstawiającym Moje Boskie Oblicze, uczują w sobie przez odbicie Mego Człowieczeństwa, żywy odblask Mojej Twarzy, która w nich będzie wyryta i jaśnieć będą świetniej od wielu innych w życiu wiekuistym!”

O jak droga obietnica! Czyż ona nie powinna ożywić naszej pobożności do Cudownego Oblicza Boskiego Zbawiciela? A o ile nie możemy iść do Rzymu, postarajmy się przynajmniej mieć ten obraz Jego w domach swoich.

O nabożeństwie miesięcznym.

Źródło: Zbior wybornego y gruntownego nabozenstwa na codzienne, tygodniowe, miesięczne, w dni swięte i roczne 1819

Nauka.

Chociaż nie zdaje się być osobliwszym i różnym od codziennego, tygodniowego, i rocznego, jakoż nie znajduje się w innych do Nabożeństwa książkach, przestrzec jednak potrzeba Wiernych Chrystusowych.

Czytaj więcej

Najpierw, iż niektórzy z nich zostają w rozmaitych Bractwach, którym oprócz innych w roku dni, na jedną w w każdym miejscu Niedzielę nadane są Odpusty to zawsze pod obowiązkiem jakiego nabożeństwa. Po wtóre: Wszyscy, którzykolwiek nabożnie co dzień trzy razy odmawiają Anioł Pański, i którzy codziennie przez pół lub ćwierć godziny odprawiają medytację, to jest modlitwę wewnętrzną, tak ci jako i pierwsi wiernie się każdego dnia w tych pobożnych uczynkach zachowując przez cały miesiąc, w każdym całego roku dostąpić mogą zupełnego Odpustu w te dni Miesięczne, które sami sobie obiorą, a w nie spowiadać się i komunikować, i modlić się będą. Przysposobienia do Spowiedzi opisane są niżej w Nabożeństwie do Świętych Sakramentów, w Nabożeństwie także tyczącym się Odpustów, wyrażone tj. wzglądem nich uwiadomienia i modlitwy.

Co się zaś tyczy Medytacji, czyli modlitwy wewnętrznej, ta choćby tak wielkimi, (jako się wyżej nadmieniło) Odpustami zalecona nie była, sama jednakże przez się od modlitwy ustnej daleko jest zacniejsza i pożyteczniejsza; gdyż kiedy się modlimy ustnie mówimy tylko do Pana Boga; ale gdy się modlimy wewnętrznie, tj., gdy rozmyślamy co nabożnego, wtenczas Sam Pan Bóg mówi do nas, ponieważ więc tyle jest na świecie ludzi chcących choćby pobożniejsze prowadzić życie, którzy wiele różnych i długich modlitw ustnych codziennie odmawiają, a o modlitwie wewnętrznej albo nie wiedzą, albo nie dbają, albo co rozmyślać nie mają, przetoż kładzie się tu dla wszystkich wielce gruntowne i wyborne Uwagi na każdy dzień Miesiąca. Które przeczytawszy codziennie po jednej rozważając, trzeba je znowu na drugi, i na każdy poczynający się Miesiąc z początku zaczynać. Przez całe życie odprawiając je, znajdzie się zawsze w nich co nowego do używania i ku zbudowaniu.

Uwaga o odpustach.

Źródło: Głos duszy 1881;

Odpusty. Podręcznik dla duchowieństwa i wiernych opr. X. Augustyn Arndt 1890r.

Benedykt XIV, sławny i uczony papież, polecał Brewem d. 16 grudnia 1746r., bardzo gorąco rozmyślanie, i bardzo słusznie, mało bowiem jest ćwiczeń pobożnych, z których by Chrześcijanie mogli czerpać skuteczniejsze środki do zapewnienia sobie wytrwania i postępu w cnotach. „Dajcie mi kogoś, który co dzień choć kwadrans poświęca rozmyślaniu powiedziała św. Teresa, a ja mu obiecuję niebo“.

Czytaj więcej

Odpusty: 1) Zupełny raz na miesiąc w dzień dowolnie obrany, jeżeli kto przez miesiąc co dzień rozmyśla przez pół godziny lub przynajmniej przez kwadrans. Warunki: Spowiedź, Komunia Święta i modlitwa pobożna na zwyczajne intencje.

2) 7 lat i 7 kwadr. za każdy raz, gdy kto w kościele lub gdzieindziej, publicznie lub prywatnie, naucza innych o sposobie rozmyślania, albo gdy kto tej nauki słucha. Warunek: Spowiedź, Komunia św. za każdym razem.

3) Odpust zupełny raz na miesiąc w dniu dowolnie obranym, gdy kto pilnie naucza, albo się dał pouczyć. Warunki: Spowiedź, ilekroć z sercem skruszonym przyjmą Komunię Świętą i modlitwa na zwyczajne intencje. (Benedykt XIV. Brew. dn. 16 grudnia 1746r.)

Wszystkie te odpusty można ofiarować za dusze wiernych zmarłych.

WEZWANIE DO DUCHA ŚWIĘTEGO.

V. Racz przyjść Duchu Święty i napełnić serca wiernych Twoich.

R. A ogień Miłości Twojej racz w nich zapalić.

V. Ześlij Ducha Twego, a będą stworzone.

R. A cała ziemia będzie odnowiona.

V. Módlmy się: Boże! Światłem Ducha Świętego serca wiernych nauczający, daj nam w Tymże Duchu poznawać co jest dobrem, i zawsze obfitować w pociechy Jego. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Który z Tobą i z Duchem Świętym żyje i króluje, Bóg w Trójcy Świętej Jedyny na wieki wieków.

R. Amen.

DZIEŃ 24.

ROZWAŻANIE. ŚWIĘTE OBLICZE I MATKA BOSKA OD SIEDMIU BOLEŚCI.

O cudowne Oblicze, któreś się stało podobnym trędowatemu, zmiłuj się nad nami!

Przenieśmy się myślą do Maryi u stóp krzyża. Oddajmy pokłon tej Matce Boleści, starajmy się zrozumieć Boleść rozdartego Jej Serca na widok Boskiego Oblicza na krzyżu. „Ne vocetis me Noemi, id est pulchram, sed vocate me Maria, id est amaram — Nie nazywajcie mnie Noemi, to jest piękną, ale zwijcie mnie Marią to jest gorzką, ponieważ Pan, napełnił mnie gorzkością“ (Ks. Rut I, 20).

I. Boleści Maryi u stóp krzyża.

Cierpienia, które znosili Męczennicy, niczem są w porównaniu z cierpieniami Maryi. Jej Dusza przeszyta jest mieczem Boleści, a jest to Boleść na którą w stopniu najwyższym składa się natura i Łaska. Natura ukazuje Jej w Jezusie najukochańszego Syna, najpiękniejszego z Synów ludzkich, a oto Oblicze Jego jakoby trędowatego — męża boleści, który wszelkiej zakosztował męki. Łaska odsłania Jej w tym Synu Boga nieskończenie dobrego, wszechpotężnego, Stwórcę świata i Zbawcę rodzaju ludzkiego. Widzi Go na krzyżu w pośród złoczyńców, wyszydzonego, wzgardzonego, zdeptanego od niewdzięcznego ludu napojonego bluźnierstwami i zniewagami żołnierzy i oprawców.

Czy poznajesz, o Maryo, to prześliczne Oblicze Synaczka Twojego, któremu cześć składałaś w stajence Betlejemskiej; to Oblicze, które strzałą miłości zraniło serce starca Symeona i Anny prorokini, które w podziw wprawiło doktorów Starego Zakonu, które ku Tobie tak czule się skłaniało, darząc Cię pocałunkiem synowskiej miłości.

Patrz na nie teraz na krzyżu — wszakże matka zawsze pozna syna swojego, poznajże teraz Jezusa Twego Boga! ale poznaj zarazem złość grzechu mojego, bo ta Męka Jego krzyżowa nieprawości moich jest sprawą, o niechże duszę moją przeniknie żal i skrucha na widok Jego i Twoich tak srogich Boleści, o Maryo!

II. Słowa Pana Jezusa do Maryi.

Lecz oto Jezus spuściwszy oczy, ujrzał pod krzyżem Maryę, Matkę Swoją i ucznia umiłowanego. Otwiera przeto konające usta Swoje i wypowiada testament miłości. „Mulier ecce filius Tuus, ecce Mater tua! — Niewiasto mówi, oto syn Twój, synu, oto Matka twoja!” (Jan XXVII, 26).

Jakaż zamiana! woła Augustyn Święty! W zamian za najmilszego Syna Boga Człowieka, dostaje Marya grzeszny ród ludzki. Jednak przyjmuje zamianę! Obym przynajmniej do Jana podobnym był! obym potrafił jak on złączyć się nierozdzielnie z ukochaną Matką moją, iść krok w krok za Nią, żyć Jej życiem, z Nią kochać i cierpieć! Pan Jezus powiedział na krzyżu, iż Marya jest Matką moją. Przeto z Kościołem Świętym mówić będę do Niej: „O Maryo! Źródło Miłości, daj mi uczuć całą moc Twej Boleści, spraw bym płakał z Tobą! Święta Matko Zbawiciela, wyryj głęboko w sercu moim Rany Jezusa Ukrzyżowanego. Daj mi opłakiwać i współcierpieć Boleści Ukrzyżowanego przez cały czas tego ziemskiego wygnania (Prose Stabat).

STRESZCZENIE.

„Ecce Mater tua! — Oto Matka Twoja!” (Jan 19, 26).

PRZYKŁAD. UZDROWIENIE MŁODEJ NAUCZYCIELKI.

Następujące zdarzenie zeznało trzech świadków, przed trybunałem duchownym, rozsądzającym proces kanonizacji Sł. B. Leona Duponta.

Tymi świadkami byli: sama uzdrowiona, brat jej, w tej chwili proboszcz i siostra jej, których opowiadanie tutaj powtórzę.

W sierpniu 1863 r. siostra moja, która była wówczas nauczycielką, mająca lat około dwudziestu — zachorowała nagle na ciężką mózgową chorobę. Wiadomość o tym całą rodzinę niezmiernie zasmuciła, wszyscyśmy o życiu jej zwątpili, tak iż ja przez dzień cały nosiłem żałobę, ojciec mój zaś obmyślał sposób przeniesienia jej ciała. Lekarz dzięki saletrzanu srebra przeciw wszelkiej nadziei życie jej utrzymał, ale trudno było się spodziewać by wyzdrowiała. Gdy ją mój ojciec przywiózł do domu cierpiała tak strasznie i tak była osłabiona iż nie mogła swobodnie zebrać myśli, ani żadnego prawie przyjmować posiłku. Doznawała strasznych ataków bicia serca, tak iż gdy leżała na łóżku, kołdra na niej podskakiwała. Nie mogła chodzić, a osobliwie po schodach. Ten stan nie obiecujący wyzdrowienia, trwał przez trzy lata.

W r. 1867 jedna pani nasza znajoma, obiecała chorej, iż ją zawiezie do Tours do Duponta. Rodzice moi uważali podróż tę za niemożebną — obawiali się jednak sprzeciwić chorej i pozwolili.

Podróż odbyła się z wielką trudnością, ale bez żadnego wypadku. Chora sama nam opowiadała, iż przybywszy do sługi Bożego, nieopisanego doznała wrażenia. Po odprawionych modlitwach i namaszczeniach oliwą z lampki płonącej przed obrazem świętego Oblicza, Dupont, kazał jej wejść na schody. Spełniła jego rozkaz ale szła bardzo powoli.

Sługa Boży, kazał jej iść prędzej, a uczyniwszy to, poznała iż jest uzdrowioną. Od mieszkania Duponta do hotelu bez najmniejszego zmęczenia przyszła i taki ją opanował apetyt, iż zjadła całą bułeczkę czego od czterech lat dokazać nie mogła.

Podróż powrotną z największą łatwością odbyła. Jakże wielka była euforia i zdziwienie nasze, gdyśmy ją ujrzeli po trzech latach bladej, oliwkowej cery — świeżą, w kolorach, pełną życia i zdrowia. Przy stole jadła z największym apetytem, chodziła z zupełną łatwością, bicie serca całkowicie ustało, słowem uzdrowienie było niezaprzeczone.

WEZWANIE.

O cudowne Oblicze Jezusa, które skłaniasz się miłośnie ku biednym chorym i okazujesz im Ojcowską Miłość, spojrzyj łaskawie i na nas, którzy się pod Skrzydła Twej Ojcowskiej Opieki garniemy, ochroń nas przede wszystkim od grzechu, spraw, aby czoła i serca nasze czyste i niewinne, zwracały się do Ciebie jedynie, jako do Źródła i Początku wszelkiej Łaski i wszelkiej świętości! Amen.

PRZEKAŻ 1.5% PODATKU
na rozwój Salveregina. Bóg zapłać
KRS: 0000270261 z celem szczegółowym: Salveregina 19503

UCZCZENIE PRZENAJŚWIĘTSZEGO OBLICZA PANA JEZUSA.

Litania do Świętego Oblicza Pańskiego.

Wiadomość o Szkaplerzu Męki Pańskiej 1869

Róża duchowna czyli zbiór nabożeństwa 1877

Nawiedzania Najświętszego Sakramentu i Niepokalanie NMP 1857

Panie zmiłuj się nad nami. Jezu zmiłuj się nad nami. Panie zmiłuj się nad nami.

Jezu Chryste usłysz nas. Jezu Chryste wysłuchaj nas.

Święta Maryo, Matko Boska, módl się za nami.

O Oblicze czcigodne, zwierciadło Boskich doskonałości, zmiłuj się nad nami.

O Oblicze czcigodne, rozkoszo Maryi i Józefa,

O Oblicze czcigodne, któreś w Betlejem napawało euforią Aniołów, pasterzy i Mędrców,

O Oblicze czcigodne, któreś napełniło pociechą serce święte starca Symeona i Anny prorokini,

O Oblicze czcigodne, oblane łzami w świętym dzieciństwie,

O Oblicze czcigodne, uwielbienie mędrców gdyś przemawiało w świątyni,

O Oblicze czcigodne, wzrastające codziennie wdziękiem i mądrością,

O Oblicze czcigodne, wychudłe na pustyni skutkiem postu i chłodu nocnego,

O Oblicze czcigodne, ogorzałe skwarem słońca i oblane potem znużenia,

O Oblicze czcigodne, którego uprzejmość i skromność wabiła do siebie sprawiedliwych i grzeszników,

O Oblicze czcigodne, uwielbienia godne, pomieszane i łzami skropione nad grobem Łazarza,

O Oblicze czcigodne, świetne jak słońce jaśniejące Chwałą na górze Tabor,

O Oblicze czcigodne, napełnione smutkiem na widok Jerozolimy i płaczące nad tym miastem niewdzięcznym,

O Oblicze czcigodne, schylone do ziemi w Ogrójcu dźwigając ohydę grzechów ludzkich,

O Oblicze czcigodne, oblane potem krwawym na myśl sprawiedliwej kary zbrodniom naszym przynależnej,

O Oblicze czcigodne, ucałowane przez Judasza zdrajcę,

O Oblicze czcigodne, którego majestatyczność i świętość obaliła żołnierzy trwogą przerażonych,

O Oblicze czcigodne, policzkowane przez niegodziwego służalca, okryte hańbą i sprofanowane rękoma świętokradzkimi,

O Oblicze czcigodne, skalane plwocinami i razami poszarpane,

O Oblicze czcigodne, którego święte spojrzenie zraniło serce Piotra Świętego ciosem boleści i miłości,

O Oblicze czcigodne, poniżone i zelżone w sądach Jerozolimskich,

O Oblicze czcigodne, pełne słodyczy i spokoju słysząc wyrok Piłata,

O Oblicze czcigodne, potem i krwią oblane pod ciężarem krzyża,

O Oblicze czcigodne, otarte ręką pobożnej niewiasty, na drodze do Kalwarii wiodącej,

O Oblicze czcigodne, dane światu na narzędzie najsromotniejszej męki,

O Oblicze czcigodne, zasmucone rychłym zbliżaniem się śmierci,

O Oblicze czcigodne, obmyte i namaszczone Ręką Najświętszej Maryi Panny i Świętych Niewiast,

O Oblicze czcigodne, owinięte prześcieradłem i w grobie złożone,

O Oblicze czcigodne, jaśniejące Chwałą i Pięknością w dzień Zmartwychwstania,

O Oblicze czcigodne, promieniejące blaskiem w dzień Wniebowstąpienia,

O Oblicze czcigodne, prawdziwie obecne w Eucharystii,

O Oblicze czcigodne, które z końcem świata okażesz się pełne mocy i majestatu

O Oblicze czcigodne, przed którym drżeć będą bezbożni,

O Oblicze czcigodne, które napełni euforią sprawiedliwych,

O Oblicze czcigodne, które będzie na wieki rozkoszą świętych,

O Oblicze czcigodne, teraz schronienie i nadziejo grzesznych nawróconych,

Baranku Boży, Który gładzisz grzechy świata, Przepuść nam, Panie!

Baranku Boży, Który gładzisz grzechy świata, Wysłuchaj nas, Panie!

Baranku Boży, Który gładzisz grzechy świata, Zmiłuj się nad nami!

Chryste, usłysz nas! Chryste, wysłuchaj nas!

Kyrie elejson! Chryste elejson! Kyrie elejson!

Ojcze nasz… Zdrowaś Marya… Chwała Ojcu…

℣. O Panno Niepokalana, Matko Boleści.

℟. Wraź głęboko w serca nasze Mękę Ukrzyżowanego Jezusa.

℣. Módlmy się: Witam Cię, uwielbiam i kocham Oblicze czcigodne! okryte nowymi obelgami bluźnierców i bezbożnych…. Ofiaruję Ci w Sercu Niepokalanym Panny Maryi żal Aniołów, Świętych i wszystkich pokutujących grzeszników. O Boże! błagam Cię pokornie, dla Chwały Imienia Twego, przywróć mi jak i wszystkim uwielbiającym Przenajświętsze Oblicze Twoje, Obraz Twój, wyciśnięty w duszy mojej przez Chrzest Święty, a oszpeconej mnogimi grzechami!

℟. Amen.

Jeżeli czas pozwala, zachęcamy do podjęcia odmówienia wybranych wedle swojej pobożności dodatkowych modlitw ku uczczeniu Przenajświętszego Oblicza Pana Jezusa.

© salveregina.pl 2024

Idź do oryginalnego materiału