Mec. Wąsowski: w moim przekonaniu w sprawie ks. Michała Olszewskego jest łamany konkordat
Zdjęcie: Opoka
„To, iż ksiądz nie rejestrował swojej gehenny, którą przez 60 godzin przeżywał, to jest naturalne. Po prostu zabrano mu telefon i nie miał żadnej możliwości, a poza tym był w traumie. Ale iż służby tego nie rejestrują?” – dziwi się mec. Krzysztof Wąsowski, jeden z obrońców ks. Michała Olszewskiego.