Na 7 maja. Cudowny Obraz Matki Bożej Łaskawej z kościoła jezuitów na warszawskiej Starówce. Ją widzieli bolszewicy nad Stolicą. W panice uciekli spod Ossowa i Radzymina 15 sierpnia 1920 r. I był Cud nad Wisłą. Dziękujemy Ci nasza Królowo i Hetmanko. Zwyciężyłas – Zwyciężaj dziś. pic.twitter.com/q0g1fjzKGj
— ks. Jerzy Zwykły (@ksJerzyZwy) May 6, 2025
Oto drugi tytuł, którym wysławiamy Bogarodzicę. Ponieważ Maryja urodziła nam Jezusa, który przyszedł nie z mocą ziemską, nie jako surowy sędzia, ale przeciwnie - jako dobroć i zbawienie ludzkości, jako uosobiona Łaska Boża. Jest więc ona całkiem słusznie Matką łaski Bożej.
Jest nią Maryja z innego
jeszcze tytułu. Pisze o tym św. Ambroży: "Została ona nazwana łaski
pełną z przysługującego jej całkowicie prawa; gdyż ona sama otrzymała
łaskę, której nie dostąpiło żadne inne stworzenie. Została albowiem
napełniona Sprawcą łaski, Bogiem samym". Najświętsza Panna ma także
matczyny wpływ na Jezusa, krynicę wszelkich łask. Ona prosi właśnie jako
Matka i dlatego prośba jej staje się rozkazem. Powiedziała tylko "Nie
mają już wina" (J 2, 3), a Jezus natychmiast uczynił swój pierwszy cud!
Do św. Bernarda przyszedł raz wielki grzesznik. Zrozpaczony
myślał: "Niepodobna, bym znalazł jeszcze łaskę u Boga". ale św. Doktor
odrzekł mu: "Obawiasz się, czy znajdziesz jeszcze łaskę u Boga, w takim
razie ufaj, iż znajdziesz ją u Maryi!" To otworzyło mu oczy na Matkę
łaski Bożej i dokonało cudu. Nieszczęśliwy nabrał otuchy, nawrócił się i
jeszcze w godzinę śmierci wielbił Maryję jako Matkę łaski bożej.
Pamiętaj i ty także o Matce łaski bożej, gdy ogarniać cię będzie
zwątpienie na widok ciężkich grzechów, gdy szatan będzie próbował
pogrążyć cię w małoduszności.
Mów wtedy z prostotą dziecięcą: "O Maryjo, łaski pełna, Matko
miłosierdzia, spojrzyj, jak obarczony grzechami jęczę w niewoli szatana!
Ach, zlituj się nade mną, o Matko Jezusowa, wstawiaj się za mną!"
Pamiętaj o Matce łaski bożej, gdy zasępi ci czoło troska o zbłąkaną
duszę syna, córki, lub jakiegoś biednego grzesznika, którzy zeszli na
manowce. Nigdy nie zaniedbuj zwracać się z serdeczną prośbą do Maryi,
nawet wtedy, gdy pomoc nie przyjdzie natychmiast. Wystarczy, gdy
przyjdzie przed śmiercią. W takich chwilach nie zapominaj nigdy o tym
zapewnieniu z ust anioła: "Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u
Boga" (Łk 1, 30).
Za: o. Atanazy Bierbaum OFM, Z Bogiem, Kraków 1934.