![](https://czestochowskie24.pl/wp-content/uploads/2025/02/DSC_7177-300x169.jpg)
Na szlakach peregrynacji po parafiach archidiecezji częstochowskiej, Matka Boża w wizerunku jasnogórskim nawiedziła w piątek, 14 lutego parafię Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Rybnej. Centralnym punktem powitania ikony nawiedzenia była Msza św., której przewodniczył abp Wacław Depo.
Na początku Mszy św. metropolita częstochowski powitał wiernych zgromadzonych w świątyni. Przemówił też do nich odnosząc się do tragicznych wydarzeń dnia poprzedniego, jakie miały miejsce w Kłobucku:
– Kiedy w dniu wczorajszym przyjęliśmy Matkę Bożą w parafii Mykanów, ucieszyliśmy się kolejną stacją nawiedzenia i wracając na Jasną Górę, żeby tam, przed obliczem Matki, zawierzać jeszcze raz was wszystkich i to wszystko, co składa się na nasz Kościół na ziemi częstochowskiej, otrzymałem bardzo bolesną wiadomość o zamordowaniu kapłana. Akurat w dniu Matki Fatimskiej i w dwudziestą rocznicę śmierci siostry Łucji, ostatniej, która była świadkiem Maryjnego objawienia. To jest zmaganie szatana na ziemi polskiej. My cieszymy się dziś, iż jesteśmy w jej sanktuarium. Patronów, co prawda macie potężnych apostołów Piotra i Pawła, ale matka Fatimska nas jednoczy. I tym bardziej, iż na tej plebanii, gdzie został zamordowany w garażu ksiądz Grzegorz, od kilku lat przebywała i przebywa z nim jego 90-letnia matka, cierpiąca i modląca się za swojego syna. Spróbujcie przeniknąć dramat, który był na Golgocie, gdzie Maryja wpatrywała się w umierającego przez trzy godziny Syna. I można było Mu coś zarzucić? Kiedy słyszała głosy, “Masz Boga za Ojca, to niech Cię wybawi”. I czego oczekują Ci, którzy walczą z Bogiem? Ukarania na miejscu, piorunem z nieba, tak jak ów sowiecki żołnierz strzelający do krzyża w Kościelcu? Że w jasny i pogodny dzień piorun uderzył i go spopielił? To są pewne znaki dla nas. I nie możemy być ślepi ani głusi, ale musimy być razem w troskach rodziców o dzieci najmłodsze i młodzież. Tak jak mówił ten chłopiec, wasz przedstawiciel, żeby Maryja wzięła ich w swoje ręce wprost i poprowadziła przez życie.
Za przygotowanie parafii do czasu nawiedzenia odpowiedzialny był ks. proboszcz Rafał Wujec. Jak powiedział, wizyta Pani Jasnogórskiej to dla niego osobiście, jak i dla parafian, niezwykłe przeżycie. Zaznaczył też, iż to dobry czas, by z jeszcze większym zaangażowaniem modlić się o wierność przy Bogu dzieci i młodzieży:
– Ja cały czas podkreślałem przygotowując parafian, iż żyjemy w wyjątkowym czasie łaski dla nas. To nasze pokolenie ma tę łaskę euforii przyjmowania obrazu Matki Bożej. Dla mnie jest to pierwsza taka uroczystość jako księdza i jako proboszcza. Także wielką pomocą były misje parafialne, które prowadził franciszkanin, ojciec Kosma Rejmer. I duchowo nastawiamy się na to, żeby Matka Boża poruszyła nasze serca, naszą wiarę. Jest tak jak w wielu parafiach prawdopodobnie duża troska o to, aby ludzie mogli na nowo korzystać z sakramentów, aby dzieci i młodzież odkrywała swoją więź z Chrystusem, wracała do tych korzeni, na których my wzrastaliśmy, ja jako ministrant, jako chłopak w parafii wiejskiej i było to takie normalne, iż co niedzielę chodziliśmy do kościoła, a chłopcy chętnie szli na ministrantów służyć. Dzisiaj to coraz trudniej jest kogoś zachęcić do bycia ministrantem. choćby na Katechezie nieraz jest tak, iż nie ma zainteresowania, nie ma pytań odnośnie naszej wiary.
Parafia Świętych Apostołów Piotra i Pawła jest również Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej. – To sprawia, iż nawiedzenie Matki Bożej Jasnogórskiej nabiera szczególnego znaczenia – mówił ks. Rafał Wujec:
– Miejsce to rzeczywiście jest jakoś wybrane przez Maryję, o czym świadczą nie tylko nabożeństwa fatimskie, bo w wielu parafiach są te nabożeństwa od 13 maja co miesiąc, ale miejsce jest odnośnie kultu rozwinięte. Za kościołem są dróżki, gdzie jest 5 kapliczek. Są to dróżki w czasie wakacyjnym pięknie utrzymane, dużo kwiatów jest, ludzie wkładają swoje serce, a pielęgnując te kwiaty czynią to dla Maryi. Więc ja widzę właśnie, może nie jest to taki kult, iż z innych parafii przyjeżdżają, ale dla tych mieszkańców tutaj to jest wielki honor, zaszczyt, iż jest takie miejsce, jak Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej. Matka Boża jest jedna, także skupiamy się teraz na Matce Bożej Częstochowskiej, na jej oczach, na jej obliczu z ciętymi rysami. Chcę nam na pewno coś powiedzieć przez to spojrzenie, przez tą troskę, która przebija z obrazu Matki Bożej Częstochowskiej.
O wielkiej miłości i pełnym zawierzeniu parafian Maryi świadczyć mogą ciepłe słowa, jakimi przedstawiciele wspólnoty powitali ją w kościele parafialnym:
– Bądź pozdrowiona, łaski pełna. Maryjo, Matko nasza, stajesz dzisiaj wśród nas jako Matka rodzin. Dlatego my, rodzice, pragniemy polecieć wszystkie rodziny naszej parafii. Dziś, gdy tyle przemocy, braku wiary i łamania przekazań, nasze rodziny potrzebują Twojej pomocy i łaski Twojego Syna, Twojej opieki nad nami i mocy Chrystusa, który wyzwala z grzechów. Jasnogórska Pani, spojrzyj z miłością na rodziny, które płaczą nad swoimi ojcami, matkami, nad dziećmi zagubionymi, którzy odchodzą od Boga i od Ciebie. Bądź dla nich ocaleniem. Pomóż tym rodzinom szukać więzi ze swoimi bliskimi, pomóż budować życie na skalę Bożych przykazań. Wyzwól uzależnionych z nałogów, przyprowadź skłóconych do jedności w rodzinie, a zabłąkanych do wiary. Matko nasza najlepsza, naucz nas kochać dzieci i słuchać tego, co mówi do nas Twój Syn. Maryjo! Ocal miłość i życie naszych rodzin.
W sobotę, 15 lutego Matka Boża w ikonie jasnogórskiej, nawiedzając parafię św. Stanisława BM w Cykarzewie, zakończy swoje pielgrzymowanie po parafiach dekanatu mykanowskiego. W niedzielę, 16 lutego rozpocznie się peregrynacja po parafiach dekanatu miedźnowskiego.