Międzynarodowa Komisja Teologiczna Stowarzyszenia Maryjnego (IMATC) – jedno z najważniejszych stowarzyszeń mariologicznych Kościoła katolickiego wydało mocno krytyczną odpowiedź na Mater Populi Fidelis. Nota doktrynalna Watykanu spotkała się z krytyką za pomniejszanie znaczenia niektórych tradycyjnych tytułów dewocyjnych o tematyce maryjnej.
Więcej artykułów o Kościele znajdziesz na stronie głównej: ewtn.pl
Źródło: CNA | 9 grudnia 2025 |Photo credit: Zwiebackesser/Shutterstock
Tekst został przetłumaczony i opracowany na podstawie oryginalnych materiałów źródłowych przez EWTN Polska.
Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się do newslettera.
Mater Populi Fidelis została opublikowana 4 listopada 2025 roku. W 23-stronicowym dokumencie opublikowanym 8 grudnia, Międzynarodowa Komisja Teologiczna Stowarzyszenia Maryjnego (IMATC) wskazuje na różne elementy Mater Populi Fidelis („Matki Ludu Wiernego”), które określa jako błędne, „niefortunne” i stwierdza, iż wymagają „znaczącego wyjaśnienia i modyfikacji”.
Autorzy opisują istotny element dokumentu jako przypominający bardziej teologię protestancką niż katolicką i wzywają, aby „w duchu prawdziwego dialogu synodalnego” dokonać ponownej oceny Mater Populi Fidelis.
Nota doktrynalna Mater Populi Fidelis naucza, iż wyjątkową współpracę Maryi w dziele zbawienia należy zawsze pojmować jako całkowicie zależną i podporządkowaną jedynemu pośrednictwu Chrystusa i powszechnej ofierze odkupienia, odrzucając wszelkie sformułowania, które mogłyby zatrzeć tę asymetrię.
Nota doktrynalna potwierdza uznane tytuły maryjne, takie jak Matka Boża i Matka Kościoła, ale ocenia tytuły „Współodkupicielka” i pewne zastosowania tytułu „Pośredniczka wszystkich łask” jako duszpastersko i teologicznie niejednoznaczne, odradzając ich używanie w oficjalnym nauczaniu lub liturgii, choć nie negując prawd, które starają się wyrażać.
W teologii katolickiej tytuł „Współodkupicielki” wyraża wyjątkową i całkowicie podporządkowaną współpracę Maryi w jedynym dziele odkupienia Chrystusa, przede wszystkim poprzez Jej fiat przy Wcieleniu i zjednoczenie z Jego ofiarą, bez dodawania drugiego Odkupiciela obok Niego. Tytuł „Pośredniczki Wszelkich Łask” oznacza, iż każda łaska uzyskana przez Chrystusa, jedynego Pośrednika, jest rozdzielana przez Boga za pośrednictwem macierzyńskiego wstawiennictwa Maryi, tak iż uczestniczy Ona jako wtórny, zależny kanał w przekazywaniu łaski Chrystusa ludzkości.
W wydaniu Nowej Encyklopedii Katolickiej z 2010 roku stwierdzono, iż tytuł Współodkupicielki po raz pierwszy pojawił się w literaturze katolickiej pod koniec XIV wieku i iż „katolicy nie kwestionują już jego prawowitości”, ponieważ tytuł ten był używany w różnych okresach w kolejnych stuleciach, w tym przez Stolicę Apostolską w XX wieku. Encyklopedia podaje, iż geneza tytułu Pośredniczki Wszystkich Łask jest „raczej niejasna”, ale sięga świętych z VIII wieku i „był on coraz częściej stosowany do Matki Bożej, aż do powszechnego przyjęcia w XVII wieku”.
Ograniczenie liczby tytułów przez Dykasterię Nauki Wiary spotkało się z ostrą krytyką ze strony mariologów, którzy obawiają się, iż program ten przyjmuje minimalistyczny pogląd na Najświętszą Maryję Pannę i Jej rolę w zbawieniu. Obawiają się, iż może to osłabić powszechne nabożeństwo do Niej i grozić zakończeniem nowych dogmatów maryjnych związanych z tymi tytułami po dziesięcioleciach pracy mariologicznej. Inni jednak chwalili to posunięcie jako krok wyjaśniający i ekumenicznie jednoczący, ponownie skupiający język maryjny na Chrystusie i zniechęcający do tytułów, które ich zdaniem, w łatwy sposób mogą być źle zrozumiane.
International Marian Association Theological Commission
Międzynarodowe Stowarzyszenie Maryjne zrzesza teologów, biskupów, duchowieństwo, osoby zakonne i świeckich liderów, których celem jest szerzenie prawdy i pobożności maryjnej na całym świecie.
W skład komisji teologicznej stowarzyszenia wchodzą kardynałowie, biskupi i ponad 40 cenionych na całym świecie teologów i mariologów, takich jak amerykańscy uczeni Scott Hahn, Mark Miravalle i Michael Sirilla.
Ich dokument rozpoczyna się od pochwały niektórych pozytywnych aspektów dokumentu Dykasterii. Podoba im się jego silny nacisk na potwierdzenie Chrystusa jako jedynego boskiego Odkupiciela, ważne odniesienia biblijne do współpracy Maryi w historii zbawienia oraz to, iż „potwierdza on ogólnie współpracę wiernych w zbawczym dziele Chrystusa” i odnosi się do „wyjątkowego współdziałania Maryi”.
Jednak autorzy, powołując się na swoje kanoniczne prawo do wyrażania swoich obaw wobec pasterzy, niedługo wymieniają całą masę krytycznych uwag, zauważając już na początku, iż chociaż jest to wyraz zwyczajnego magisterium, to jego doktrynalna uwaga znajduje się na „niższym poziomie” niż bezpośrednie wypowiedzi papieża.
Tytuł Współodkupicielki
W odniesieniu do tytułu „Współodkupicielka”, teologowie sprzeciwiają się zawartemu w nocie ostrzeżeniu, iż „zawsze niewłaściwe” – lub, według niektórych tłumaczeń, „zawsze nieodpowiednie” – jest używanie tego tytułu do określenia współpracy Maryi. W nocie Dykasterii czytamy, iż tytuł „grozi przyćmieniem wyjątkowego zbawczego pośrednictwa Chrystusa” i dlatego może powodować zamieszanie.
IMATC odpowiada na to stwierdzenie, iż jeżeli tytuł Współodkupicielki jest zawsze niewłaściwy lub nieodpowiedni do użycia, „to papieże, którzy zatwierdzili lub używali tego tytułu, postępowali w sposób niewłaściwy i nieroztropny”. Dodają: „Jeśli używanie tego tytułu jest zawsze niewłaściwe, to święci i mistycy, którzy go używali, postępowali nieodpowiedzialnie i niewłaściwie”.
Teologowie z zadowoleniem przyjęli późniejsze wyjaśnienia prefekta Dykasterii, kardynała Victora Manuela Fernándeza, który 25 listopada powiedział dziennikarce Diane Montagna, iż tytuł Współodkupicielka „odtąd” „na zawsze nie będzie adekwatny” do używania w „oficjalnych dokumentach Magisterium”, ale przez cały czas będzie mógł być używany podczas dyskusji, w grupach modlitewnych i podczas prywatnej pobożności.
Jednak IMATC twierdzi, iż dokument przez cały czas „w istotnym stopniu pomija odkupieńczą wartość wyjątkowej, aktywnej współpracy Maryi w obiektywnym odkupieniu, a także – jak uważamy – niepotrzebny zakaz używania prawowitego tytułu Współodkupicielki w przyszłych oficjalnych dokumentach Stolicy Apostolskiej i w tekstach liturgicznych”. Według nich, posunięcie to stanowi „antyrozwój doktryny”.
Ciąg dalszy artykułu poniżej
Teologowie odrzucają różne inne twierdzenia zawarte w nocie Dykasterii, w tym argument, iż tytułów maryjnych najlepiej nie używać, ponieważ są „nieprzydatne”, gdyż wymagają „wielokrotnych wyjaśnień”. Wiele terminów teologicznych wymaga ciągłego wyjaśniania, sprzeciwia się komisji i podaje jako przykłady tytuł „Matka Boża”, Trójcę Świętą, przeistoczenie i nieomylność papieża.
Zauważają, iż pomimo decyzji o nieużywaniu terminu Współodkupicielka, Dykasteria przyznaje, iż tytuł ten był używany od stuleci, i podkreślają, iż zamiast Odkupicielka preferowano określenie Współodkupicielka właśnie po to, aby podkreślić podporządkowanie Maryi i jej zależność od Chrystusa, Odkupiciela.
Teologowie przytaczają, jak często papieże używali tego tytułu i stwierdzają, iż „niestety” te przykłady „nie cieszą się większym szacunkiem ani nie są obecne w tekście”. Przypominają również wcześniejsze ostrzeżenia przed treścią noty Mater Populi Fidelis, cytując ojca Rene Laurentina, uważanego za jednego z czołowych na świecie mariologów, który w 1951 roku napisał, iż atakowanie prawowitości tytułu Współodkupicielki byłoby „poważną zuchwałością”, a także innego szanowanego mariologa, jezuitę ojca JA De Aldamę, który w 1950 roku napisał, iż „nie wolno wątpić w jego stosowność”.
Powołując się na wybitnych teologów przeszłości, kwestionują oni twierdzenie Dykasterii, jakoby Sobór Watykański II powstrzymał się od używania tego tytułu, nazywając to twierdzenie „nie do końca dokładnym”, ponieważ Lumen Gentium, zwłaszcza nr 58 , „wyraźnie potwierdza naukę o Maryi jako Współodkupicielce, nie używając tego terminu”.
Podkreślają również, iż poprzedni papieże, tacy jak Pius XI, Pius XII i Jan Paweł II, wyjaśniali znaczenie tego tytułu i nauczali, iż Maryja jest „nową Ewą”. Konkludują, iż dokument Dykasterii „nie tylko zniechęca do tytułu Współodkupicielki; nie naucza również w pozytywny sposób o prawdziwie odkupieńczej roli Maryi, z Jezusem i pod Jego kierownictwem, w dziele odkupienia, jak głosi papieskie magisterium”.
Twierdzą ponadto, iż negatywna odpowiedź kardynała Josepha Ratzingera z 1996 r. na dogmatyczną definicję Maryi jako Współodkupicielki i Pośredniczki Wszystkich Łask „dotyczyła dojrzałości” proponowanego dogmatu, „a nie odrzucenia tytułów”, i nigdy nie zakazał używania tego terminu.
Pośredniczka Wszystkich Łask
Jeśli chodzi o tytuł Maryi jako Pośredniczki Wszystkich Łask, IMATC skrytykowała notę Dykasterii Nauki Wiary za próbę zredukowania macierzyńskiego pośrednictwa Maryi wyłącznie do wstawiennictwa i pominięcie nauczania 12 papieży, w tym Franciszka, na przestrzeni czterech wieków, które popierają powszechne pośrednictwo Maryi i które w nocie wymieniono.
Stowarzyszenie Maryjne zauważa również, iż Dykasteria nie wspomniała o trzech komisjach papieskich powołanych przez Piusa XI, które zaowocowały 2000 stronami teologicznego wsparcia dla papieskiej definicji powszechnego pośrednictwa Maryi w niesieniu łaski. Po przedstawieniu dalszych argumentów na rzecz tego tytułu, IMATC domaga się potwierdzenia i celebrowania „wieloletniego nauczania doktrynalnego” o Maryi jako Pośredniczce Wszelkich Łask.
Mater Populi Fidelis stwierdza, iż pośrednictwa maryjnego nie należy rozumieć w kategoriach wywoływania łaski, ale chociaż IMATC zgadza się, iż prawdziwa łaska pochodzi wyłącznie od Boga, to stwierdza, iż nota „nie potwierdza czynnego i przyczynowego wtórnego pośrednictwa Maryi w rozdzielaniu łask” – czego, jak twierdzi, wyraźnie nauczali poprzedni papieże, tacy jak Pius X. Stwierdza, iż nota Dykasterii „ponownie wydaje się niezgodna z doktryną papieską”.
Dalszą krytyką noty Dykasterii, sformułowanej przez IMATC, jest to, iż dokument pomija „prawdziwe przedstawienie autentycznego macierzyństwa Maryi” i Jej intymnego zjednoczenia z Chrystusem w uświęcaniu dusz – naukę, którą św. Jan Paweł II głosił w swojej encyklice Redemptoris Mater z 1987 roku. Ponadto, w dokumencie stwierdzono, iż nota Dokumentu umniejsza zasługi Maryi, a tym samym „podważa wszelkie ludzkie zasługi i współpracę w dziele odkupienia”.
IMATC wyraża zaniepokojenie, iż osłabiając doktrynę nauczycielską Maryi jako Pośredniczki Wszystkich Łask, Dykastaria wprowadziła „niepotrzebne zamieszanie i wątpliwości” w wiele praktyk maryjnych, takich jak te związane z Cudownym Medalikiem, różańcem i szkaplerzem. Organizacja pyta, jak mają postępować wspólnoty zakonne, które używają w swoich nazwach tytułu Współodkupicielki, i jak zareaguje 10-milionowy Legion Maryi, biorąc pod uwagę, iż podręcznik organizacji zawiera 10 odniesień do Maryi jako Pośredniczki Wszystkich Łask.
Co ważniejsze, teologowie uważają, iż dokument ten podważy zaufanie wiernych do papieskiego nauczania i zauważają, iż „w tej kwestii już słychać głosy zamętu i frustracji”.
Tydzień przed opublikowaniem odpowiedzi IMATC mariolodzy zwrócili się z synowskim apelem do papieża Leona XIV, odnotowując „zaniepokojenie i konsternację” wśród wielu wiernych po opublikowaniu Mater Populi Fidelis i wzywając Leona do przywrócenia „cześci, prawdy i szczególnej czci należnej Najświętszej Maryi Pannie”.
Protestanci bardziej niż katolicy
Teologowie IMATC twierdzą, iż to „właśnie nauki” Maryi jako Współodkupicielki i Pośredniczki „stanowią odwieczną doktrynę Kościoła”, tak jak zostały one przekazane począwszy od Pisma Świętego, poprzez patrystyczny model Maryi jako nowej Ewy, aż po współczesnych papieży.
Uważają, iż zagrożenia wspomniane przez Dykasterię „wydają się bardziej teoretyczne niż rzeczywiste” i dodają, iż wręcz przeciwnie, tytuły te stają się „doskonałą okazją do autentycznej ewangelizacji katolickiej” wraz z innymi kluczowymi prawdami katolickimi, które wymagają odpowiednich wyjaśnień.
Teologia katolicka potwierdza, iż Bóg chciał, aby Maryja Dziewica odegrała rolę w dziele odkupienia, podkreślają teologowie, a Bóg chciał powiązać wkład niepokalanej ludzkiej kobiety i matki ze swoim zbawczym planem. „Zamiast tego proponowanie odkupienia opartego na «samym Jezusie», pozbawionego jakiejkolwiek ludzkiej wartości odkupieńczej ze strony Maryi, wydaje się bardziej przypominać protestancką teologię odkupienia niż teologię Kościoła katolickiego” – stwierdza IMATC.
Na zakończenie autorzy stwierdzają, iż ich „szczerą nadzieją i modlitwą” jest, aby ich odpowiedź przyczyniła się „w duchu prawdziwego dialogu synodalnego do ponownej oceny Mater Populi Fidelis ” i iż taka ponowna ocena „doprowadzi do nowego wyrażenia magisterium odnośnie tych niezwykle ważnych doktryn i tytułów maryjnych w większej spójności, rozwoju i harmonii z doktrynalnym nauczaniem poprzednich papieży”.
„Wśród takich nauk” – czytamy – „znajdują się te, które uznają Najświętszą Maryję Pannę za Współodkupicielkę i Pośredniczkę wszelkich łask”.
słowa kluczowe: Mater Populi Fidelis, IMATC, International Marian Association Theological Commission, Międzynarodowa Komisja Teologiczna, Stowarzyszenie Maryjne, teologia maryjna, mariologia, Współodkupicielka, Pośredniczka Wszystkich Łask, tytuły maryjne, Dykasteria Nauki Wiary, doktryna katolicka,, debata teologiczna, kooperacja Maryi w zbawieniu, doktryna o Maryi, Międzynarodowe Stowarzyszenie Maryjne, mediacja Maryi, odkupienie, katolicyzm, teologia protestancka kontra katolicka, nauczanie papieskie, Redemptoris Mater, mariologowie, Vatican II, Lumen Gentium, Nota doktrynalna, krytyka Mater Populi Fidelis, teologowie katoliccy

1 godzina temu












