Mały wróg, wielkie zagrożenie – nie igrajcie z kleszczami!

3 godzin temu
Zdjęcie: nie


Wakacje niestety powoli chylą się ku końcowi… nie dajcie się jednak zmylić – mimo nieco chłodniejszych temperatur, wybierając się w plener, trzeba wciąż mieć się na baczności i uważać na kleszcze.

Częstochowski Sanepid stale monitoruje sytuację epidemiologiczną w Częstochowie i powiecie. W placówce funkcjonuje specjalna sekcja epidemiologii, do której zadań należy m.in. nadzór zagadnień związanych z zapobieganiem chorobom zakaźnym. Jedną z częściej występujących chorób zakaźnych jest dzisiaj borelioza, znana też pod nazwą krętkowicy kleszczowej. To wieloukładowe zakażenie bakteryjne może być groźne dla człowieka, jeżeli zostanie zlekceważone. Jak sytuacja wygląda w tym roku? Szczegóły przybliżyła Edyta Kapelka, rzecznik prasowy Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Częstochowie:

Ukąszenie przez kleszcza nie zawsze musi być jednoznaczne z zakażeniem boreliozą. Edyta Kapelka przypomniała, w jakich sytuacjach ryzyko zakażenia wzrasta, a także jak postępować po wykryciu wczepionego pasożyta:

W myśl przysłowia „lepiej zapobiegać, niż leczyć”, przypominamy, iż przed kleszczami można (a choćby wypada!) się odpowiednio zabezpieczać. Nasz plenerowy ubiór to podstawa, jednak – jak wskazała rzecznik Sanepidu – prewencję wzmocnią środki odstraszające:

Choć lato powoli zmierza ku końcowi, aktywność kleszczy wcale nie spada. Przed nami jesienna kulminacja sezonu na grzyby. Ruszając na leśne łowy, pamiętajmy – choroby odkleszczowe to nie żarty. Nieleczona borelioza może prowadzić do bardzo poważnych powikłań – przewlekłego zapalenia stawów, problemów kardiologicznych, a także trwałego uszkodzenia układu nerwowego.

Źródło fot.: lasy.gov.pl

Idź do oryginalnego materiału