
Parafia św. Marii Magdaleny w Działoszynie stała się przedostatnim przystankiem tegorocznej inicjatywy „Małych Kalwarii”. W czasie Drogi Krzyżowej na wzgórzu wierni rozważali tajemnicę Męki Pańskiej wraz z bp. Andrzejem Przybylskim, biskupem pomocniczym archidiecezji częstochowskiej.
Po niej została odprawiona Msza św., której przewodniczył bp Przybylski. Cieszę się, iż w kolejnym roku, w Wielkim Poście wędrujemy po Małych Kalwariach – mówił biskup pomocniczy:
– Jesteśmy położeni na Jurze krakowsko-częstochowskiej. Wszyscy wiemy, jak jest pięknie ukształtowana. Często to są skałki jurajskie, często piękne widoki. Trochę taki kalwaryjski klimat. I w związku z tym rzeczywiście jest mnóstwo takich miejsc, gdzie możemy się modlić i rozważać Mękę Pańską. Jadąc pewnie na Wieluń przez Działoszyn czy do samego Działoszyna, może mało kto wie, iż tuż za kościołem Świętej Marii Magdaleny jest takie wzgórze kalwaryjskie, przepiękne drewniane stacje.
Inicjatywa Małych Kalwarii ma na celu m.in. pobudzanie lokalnych wspólnot do modlitwy, do wspólnego przeżywania Męki Pańskiej. A czym dla biskupa jest Mała Kalwaria?
– Nie ukrywam, iż trochę spełniam testament śp. ks. abp. Stanisława Nowaka, pierwszego Metropolity Częstochowskiego. On znany był jako taki kalwariasz, napisał mnóstwo takich rozważań, Męki Pańskiej, począwszy od Kalwarii Zebrzydowskiej, po Kalwarię naszą, Praszkowską, Wąsowską. On po prostu wędrował. To był człowiek, który żył Eucharystią i Męką Pańską. I kiedy trochę już kończyło się jego życie, był taki zatroskany o te Kalwarie, które tak bardzo pielęgnował, po których wędrował bardzo często i to nie tylko w Wielkim Poście. Pamiętam, kiedy już był bardzo chory, kiedyś mi przekazał taką prośbę, pewnie niezalecenie i nie rozkaz, żeby pilnować tych małych kalwarii, mówiąc takie dla mnie wstrząsające słowa, iż jak pozwolimy, żeby drogi krzyżowe nam zarosły, to nam wszystko zarośnie. Jak stracimy i nie będziemy chodzić drogami Pana Jezusa, to stracimy w ogóle te najważniejsze drogi w naszym życiu i będziemy się błąkać po bezdrożach, albo chodzić może szerokimi, pasmowymi drogami, ale w złym kierunku.
Jak dodaje proboszcz parafii św. Marii Magdaleny w Działoszynie ks. Jan Skibiński – każda modlitwa, a szczególnie ta we wspólnocie to wielka Boża Łaska:
– Bardzo jestem szczęśliwy z tego tytułu, iż ksiądz biskup o nas pamiętał i nasza droga krzyżowa, nasza kalwaria należy do kilku w naszej archidiecezji. I w związku z tym bardzo sobie cenimy, iż to miejsce mamy. Ono wyrosło na dawnym cmentarzu, który tutaj był do XIX wieku, a po wojnie część tych terenów to wały przeciwlotnicze.
W Wielki Piątek, 18 kwietnia, bp Andrzej Przybylski zaprasza do wspólnego rozważania męki Pana Jezusa w Kalwarii w Praszce. Nabożeństwo zaplanowano na godz. 14:30