A jak jest z twoją postawą wobec innych ludzi? Wywyższasz się? Masz się za lepszego? A może na pozór chcesz pomagać innym, ale tak naprawdę robisz to ze względu na siebie, chełpiąc się przy tym i wywyższając tak, iż osoba, której pomagasz czuje się gorsza?
Czy nie jest tak, iż chcesz uchodzić za kogoś znamienitego, poważanego, za kogoś komu ludzie kłaniają się w pas, za kogoś, kogo sadzają na najlepszych miejscach?
Ale czy takie poważanie wśród ludzi zapewni ci miejsce w królestwie Bożym?
Czy o twoim przyszłym życiu będą decydować ludzie?
Czy to im powinieneś się najbardziej przypodobać?
https://ziarnko-gorczycy.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=1436&p=2967