W 60. rocznicę ogłoszenia soborowej deklaracji Gravissimum educationis Papież Leon XIV kieruje do całego Kościoła List Apostolski Disegnare nuove mappe di speranza („Kreślić nowe mapy nadziei”). Dokument ukazuje edukację jako serce ewangelizacji i – jak pisał Ojciec Święty w Dilexi te – „jedną z najwyższych form chrześcijańskiej miłości”.
Więcej artykułów o Kościele znajdziesz na stronie głównej: ewtn.pl
Źródło: Vatican News | 28 październik 2025 |Photo credit: Vatican Media
Tekst został przetłumaczony i opracowany na podstawie oryginalnych materiałów źródłowych przez EWTN Polska.
Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się do newslettera.
Edukacja – tkanka Ewangelii
„Edukacja nie jest działalnością uboczną, ale stanowi samą tkankę ewangelizacji” – pisze Leon XIV w liście podpisanym w wigilię 60. rocznicy deklaracji Soboru Watykańskiego II Gravissimum educationis.
W obliczu „skomplikowanego, zfragmentaryzowanego i zdigitalizowanego” środowiska edukacyjnego Papież wzywa do odnowienia spojrzenia na chrześcijańską paideię – całościową wizję wychowania, która łączy wiarę i rozum, myśl i życie, poznanie i sprawiedliwość.
„Tam, gdzie wspólnoty edukacyjne pozwalają się prowadzić słowu Chrystusa – nie cofają się, ale wychodzą naprzód; nie wznoszą murów, ale budują mosty” – czytamy w dokumencie.
Historia, która zrodziła nadzieję
Papież ukazuje dzieje edukacji katolickiej jako „historię Ducha w działaniu”: od Ojców pustyni po św. Augustyna, zakony monastyczne i uniwersytety średniowiecza.
Wspomina św. Jana Bosko, św. Józefa Kalasantego, św. Jana Chrzciciela de La Salle oraz liczne kobiety, które „otworzyły drogi dla dziewcząt, migrantów i ubogich”.
W tym kontekście Leon XIV przywołał swe słowa z adhortacji Dilexi te: „W wierze chrześcijańskiej edukacja ubogich nie jest przysługą, ale obowiązkiem”.
Dla Papieża pedagogika w Kościele „nigdy nie jest teorią oderwaną od życia, ale ciałem, pasją i historią”.
Wspólnota, nie samotność
Edukacja chrześcijańska – czytamy dalej – jest dziełem wspólnotowym. „Nikt nie wychowuje sam” – zaznacza Leon XIV. Szkoła katolicka ma być „środowiskiem, w którym wiara, kultura i życie splatają się w jedno”.
Papież przypomina też o centralnym miejscu rodziny, która „pozostaje pierwszym miejscem wychowania” oraz o konieczności współodpowiedzialności między rodzicami, nauczycielami i Kościołem. „Strzeżcie serca: relacja jest ważniejsza niż opinia, a osoba ważniejsza niż program” – podkreśla Ojciec Święty.
Osoba i jej godność w centrum
W Liście Apostolskim Leona XIV na nowo wybrzmiewa przesłanie Gravissimum educationis: prymat osoby ludzkiej nad funkcjonalnością.
„Człowiek nie jest profilem kompetencji, nie sprowadza się do przewidywalnego algorytmu, ale jest obliczem, historią i powołaniem” – zauważa Papież. Dlatego edukacja chrześcijańska musi formować całego człowieka: „duchowo, intelektualnie, uczuciowo, społecznie i cieleśnie”.
W duchu św. Johna Henry’ego Newmana – ogłoszonego współpatronem misji edukacyjnej Kościoła – papież przypomina, iż „prawda religijna nie jest tylko częścią, ale warunkiem wszelkiego poznania”.
Nowe wyzwania
Leon XIV poświęca uwagę edukacji w świecie technologii i sztucznej inteligencji. „Technologia ma służyć człowiekowi, nie go zastępować” – stwierdza. Papież ostrzega przed „efektywnością bez duszy i standaryzacją wiedzy”, apelując o „połączenie inteligencji technicznej, emocjonalnej, społecznej, duchowej i ekologicznej”. Z kolei w kontekście ekologii przypomina, iż zapomnienie o wspólnym człowieczeństwie „rodzi przemoc, a gdy cierpi ziemia, najbardziej cierpią ubodzy”.
Dlatego – wyjaśnia Papież – edukacja katolicka powinna „łączyć sprawiedliwość społeczną i ekologiczną, (…) uczyć wyboru nie tego, co wygodne, ale tego, co sprawiedliwe”.
Globalny Pakt Edukacyjny jako kierunek
W zakończeniu papież nawiązuje do inicjatywy Papieża Franciszka – Globalnego Paktu Edukacyjnego, nazywając go „jedną z gwiazd” orientujących Kościół w XXI wieku.
Dokument wskazuje siedem dróg – od stawiania osoby w centrum, przez dialog pokoleń i godność kobiet, po troskę o wspólny dom.
Do siedmiu dróg Papież dodaje trzy priorytety. Pierwszy dotyczy życia wewnętrznego. „Młodzi pragną głębi, potrzebują przestrzeni ciszy, rozeznania, dialogu z własnym sumieniem i z Bogiem” – przekonuje. Drugi priorytet odnosi się do humanizmu cyfrowego. Leon XIV wzywa, by wychowywać do „mądrego korzystania z technologii i sztucznej inteligencji, stawiając osobę przed algorytmem oraz harmonizując inteligencję techniczną, emocjonalną, społeczną, duchową i ekologiczną”.
Trzeci priorytet obejmuje „pokój rozbrojony i rozbrajający”. „Uczmy języków bez przemocy, pojednania, budowania mostów zamiast murów” – nawołuje Papież, dodając, by słowa „Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój” (Mt 5,9) stały się zarówno metodą, jak i treścią wychowania.
Zajaśnieć jak gwiazdy
Na zakończenie Papież kieruje wezwanie do całej wspólnoty edukacyjnej: „Rozbrójcie słowa, podnieście wzrok, strzeżcie serca. Edukacja nie posuwa się naprzód polemiką, ale łagodnością, która słucha”.
„Mniej etykiet, więcej historii; mniej jałowych przeciwieństw, więcej symfonii w Duchu” – pisze Leon XIV, dodając, iż „wtedy nasza konstelacja nie tylko zajaśnieje, ale i wskaże drogę: ku prawdzie, która wyzwala, ku braterstwu, które umacnia sprawiedliwość, ku nadziei, która nie zawodzi”.
Cały tekst Listu (tłumaczenie automatyczne)
List apostolski „Kreślić nowe mapy nadziei” papieża Leona
XIV z okazji 60. rocznicy deklaracji soborowej Gravissimum
educationis
Wstęp
1.1. Kreślić nowe mapy nadziei. 28 października 2025 r. przypada 60. rocznica deklaracji
soborowej Gravissimum educationis dotyczącej ogromnego znaczenia i aktualności wychowania w życiu człowieka. W tym tekście Sobór Watykański II przypomniał Kościołowi, iż edukacja nie jest działalnością dodatkową, ale stanowi samą istotę ewangelizacji: jest konkretnym sposobem, w jaki Ewangelia staje się gestem edukacyjnym, relacją, kulturą.
Dzisiaj, w obliczu szybkich zmian idezorientujących niepewności, dziedzictwo to wykazuje zaskakującą trwałość. Tam, gdzie wspólnoty wychowawcze kierują się słowem Chrystusa, nie wycofują się, ale odradzają; nie budują murów, ale mosty. Reagują kreatywnie, otwierając nowe możliwości przekazywania wiedzy i sensu w szkole, na uniwersytecie, w kształceniu zawodowym i obywatelskim, w duszpasterstwie szkolnym i młodzieżowym oraz w badaniach naukowych, ponieważ Ewangelia nie starzeje się, ale „wszystko czyni
nowym” (Ap 21,5). Każde pokolenie słucha go jako nowości, która odnawia. Każde pokolenie jest odpowiedzialne za Ewangelię i odkrywanie jej siły inpirowania i pomnażania.
1.2. Żyjemy w złożonym, rozdrobnionym, zdigitalizowanym środowisku edukacyjnym. Właśnie dlatego mądrze jest zatrzymać się i ponownie spojrzeć na „kosmologię chrześcijańskiej paidei”: wizję, która przez wieki potrafiła się odnawiać i pozytywnie inspirować wszystkie wielowymiarowe aspekty edukacji. Od samego początku Ewangelia generowała „konstelacje edukacyjne”: doświadczenia zarówno pokorne, jak i silne, zdolne do odczytywania czasów, do zachowania jedności między wiarą a rozumem, między myślą a życiem, między wiedzą a sprawiedliwością. Były one w czasie burzy kotwicą
ratunkową, a w czasie ciszy rozpostartym żaglem. Latarnią morską w nocy, prowadzącą nawigację.
1.3. Deklaracja Gravissimum educationis nie straciła na znaczeniu. Od momentu jej przyjęcia powstało mnóstwo dzieł i charyzmatów, które do dziś wyznaczają kierunek: szkoły i uniwersytety, ruchy i instytuty, stowarzyszenia świeckie, zgromadzenia zakonne oraz sieci krajowe i międzynarodowe. Razem te żywe organizmy ugruntowały dziedzictwo duchowe i pedagogiczne, które jest w stanie przetrwać XXI wiek i odpowiedzieć na najpilniejsze wyzwania. Dziedzictwo to nie jest sztywne: jest kompasem, który przez cały czas wskazuje kierunek i mówi o pięknie podróży. Dzisiejsze oczekiwania nie są mniejsze od tych, z którymi Kościół musiał się zmierzyć sześćdziesiąt lat temu. Wręcz przeciwnie, stały się one szersze i bardziej złożone. Jak możemy nie działać w obliczu milionów dzieci na świecie, które przez cały czas nie mają dostępu do edukacji podstawowej? W obliczu dramatycznych
sytuacji kryzysowych w dziedzinie edukacji spowodowanych wojnami, migracjami, nierównościami i różnymi formami ubóstwa, jak możemy nie odczuwać pilnej potrzeby odnowienia naszego zaangażowania? Edukacja – jak przypomniałem w moim adhortacji apostolskiej Dilexi te – „jest jednym z najwyższych przejawów chrześcijańskiej miłości” ([1]) .Świat potrzebuje tej formy nadziei.
Dynamiczna historia
2.1. Historia edukacji katolickiej jest historią działania Ducha Świętego. Kościół jest „matką i nauczycielką” [2]nie z powodu swojej supremacji, ale z powodu swojej służby: rodzi wiarę i towarzyszy w rozwoju wolności, przyjmując misję Boskiego Nauczyciela, aby wszyscy „mieli życie i mieli je w obfitości” (J 10,10). Kolejne style wychowawcze ukazują wizję człowieka jako obrazu Boga, powołanego do prawdy i dobra, oraz pluralizm metod służących temu powołaniu. Charyzmaty wychowawcze nie są sztywnymi formułami: są oryginalnymi odpowiedziami na potrzeby każdej epoki.
2.2. W pierwszych wiekach Ojcowie pustyni nauczali mądrości dzięki przypowieści i
apoftegmat; odkryli na nowo drogę do tego, co istotne, dyscyplinę języka i strzeżenie serca; przekazali pedagogikę spojrzenia, które rozpoznaje Boga wszędzie. Święty Augustyn, wszczepiając mądrość biblijną w tradycję grecko-rzymską, zrozumiał, iż prawdziwy nauczyciel budzi pragnienie prawdy, uczy wolności odczytywania znaków i słuchania wewnętrznego głosu. Monastycyzm kontynuował tę tradycję w najbardziej niedostępnych miejscach, gdzie przez dziesięciolecia studiowano, komentowano i
nauczano dzieła klasyczne, tak iż bez tej cichej pracy w służbie kultury wiele arcydzieł nie dotarłoby do naszych czasów. „Z serca Kościoła” powstały pierwsze uniwersytety, które od samego początku okazały się „niezrównanym ośrodkiem kreatywności i promieniowania wiedzą dla dobra ludzkości”([3]) .W ich salach wykładowych myśl spekulatywna znalazła w mediacji zakonów żebraczych możliwość solidnego ukształtowania się i posunięcia się aż do granic nauk ścisłych. Nie mało zgromadzeń zakonnych postawiło pierwsze kroki w tych dziedzinach wiedzy, wzbogacając edukację w sposób pedagogicznie nowatorski i społecznie wizjonerski.
2.3. Wyrażała się ona na wiele sposobów. W Ratio Studiorum bogactwo tradycji szkolnej łączy się z duchowością ignacjańską, dostosowując program nauczania, który jest zarówno zróżnicowany, jak i interdyscyplinarny oraz otwarty na eksperymenty. W XVII-wiecznej Rzymie św. Józef Kalasjan otworzył bezpłatne szkoły dla ubogich, intuicyjnie rozumiejąc, iż umiejętność czytania, pisania i liczenia to przede wszystkim kwestia godności, a nie kompetencji. We Francji św. Jan Chrzciciel de La Salle, „zdając sobie sprawę z iesprawiedliwości spowodowanej wykluczeniem dzieci robotników i chłopów z systemu edukacyjnego” [4] założył Zgromadzenie Braci Szkół Chrześcijańskich. Na początku XIX wieku, również we Francji, św. Marcelino Champagnat poświęcił się „z całego serca, w epoce, w której dostęp do edukacji pozostawałprzywilejem nielicznych, misji kształcenia i ewangelizacji dzieci i młodzieży” [5] . Podobnie św. Jan Bosko, dzięki swojej „metodzie prewencyjnej”, przekształcił dyscyplinę w rozsądek i bliskość. Odważne kobiety, takie jak Vicenta María López y Vicuña, Francesca Cabrini, Giuseppina Bakhita, Maria Montessori, Katharine Drexel czy Elizabeth Ann Seton, otworzyły drogę dziewczętom, migrantom i najuboższym. Powtarzam to, co jasno stwierdziłem w Dilexi te: „Edukacja ubogich,
zgodnie z wiarą chrześcijańską, nie jest przysługą, ale obowiązkiem” ([6]) .Ta genealogia konkretności świadczy o tym, iż w Kościele pedagogika nigdy nie jest teorią oderwaną od rzeczywistości, ale ciałem, pasją i historią.
Żywa tradycja
3.1. Edukacja chrześcijańska jest dziełem zbiorowym: nikt nie wychowuje samodzielnie.
Wspólnota wychowawcza to „my”, w którym nauczyciel, uczeń, rodzina, personel administracyjny i
obsługujący, duszpasterze i społeczeństwo obywatelskie zbiegają się, aby tworzyć życie ([7]) .To „my”
zapobiega zastojowi wody w bagnie „zawsze tak było” i zmusza ją do płynąć, odżywiać, nawadniać.
Podstawa pozostaje ta sama: osoba, obraz Boga (Rdz 1,26), zdolna do prawdy i relacji. Dlatego kwestia
relacji między wiarą a rozumem nie jest opcjonalnym rozdziałem: „prawda religijna nie jest tylko
częścią, ale warunkiem ogólnej wiedzy” ([8]) .Te słowa św. Johna Henry’ego Newmana – którego w
kontekście Jubileuszu Świata Edukacji mam wielką euforia ogłosić współpatronem misji edukacyjnej
Kościoła wraz ze św. Tomaszem z Akwinu – są zaproszeniem do odnowienia zaangażowania na rzecz
wiedzy zarówno intelektualnie odpowiedzialnej i rygorystycznej, jak i głęboko ludzkiej. Należy również
uważać, aby nie popaść w oświeceniowy fides, który jest wyłącznie pendantem ratio. Należy wyjść z
impasu, odzyskując empatię i otwartość, aby coraz lepiej rozumieć, jak człowiek postrzega siebie
dzisiaj, i rozwijać oraz pogłębiać swoje nauczanie. Dlatego nie należy oddzielać pragnienia i serca od
wiedzy: oznaczałoby to rozbicie osoby. Uniwersytet i szkoła katolicka są miejscami, gdzie pytania nie
są uciszane, a wątpliwości nie są wykluczane, ale towarzyszą nam. Serce dialoguje tam z sercem, a
metodą jest słuchanie, które uznaje drugiego człowieka za dobro, a nie zagrożenie. Cor ad cor loquitur
było mottem kardynała św. Jana Henryka Newmana, zaczerpniętym z listu św. Franciszka Salezego:
„Szczerość serca, a nie obfitość słów, porusza serca ludzi”.
3.2. Edukacja jest aktem nadziei i pasją, która odnawia się, ponieważ manifestuje obietnicę, jaką
widzimy w przyszłości ludzkości [9] . Specyfika, głębia i zakres działania edukacyjnego to tak
tajemnicze, jak i realne dzieło „rozwiążania istoty […] dbania o duszę”, jak czytamy w Apologii
Sokratesa Platona (30a–b). Jest to „zawód obietnic”: obiecuje się czas, zaufanie, kompetencje; obiecuje
się sprawiedliwość i miłosierdzie, obiecuje się odwagę prawdy i balsam pocieszenia. Wychowywanie
jest zadaniem miłości, które przekazuje się z pokolenia na pokolenie, zszywa rozdarte tkaniny relacji i
przywraca słowom wagę obietnicy: „Każdy człowiek jest zdolny do prawdy, jednak droga jest znacznie
łatwiejsza do zniesienia, gdy idzie się nią z pomocą innych” ([10]) .Prawdy szuka się we wspólnocie.
- Kompas Gravissimum educationis
4.1. Deklaracja soborowa Gravissimum educationis potwierdza prawo każdego człowieka do
edukacji i wskazuje rodzinę jako pierwszą szkołę człowieczeństwa. Wspólnota kościelna jest wezwana
do wspierania środowisk, które integrują wiarę i kulturę, szanują godność wszystkich ludzi i prowadzą
dialog ze społeczeństwem. Dokument ostrzega przed wszelkimi próbami sprowadzania edukacji do
funkcjonalnego szkolenia lub narzędzia ekonomicznego: człowiek nie jest „profilem kompetencji”, nie
da się go sprowadzić do przewidywalnego algorytmu, ale jest twarzą, historią, powołaniem.
BIULETYN NR 0805 – 28.10.2025
4
4.2. Kształcenie chrześcijańskie obejmuje całą osobę: duchową, intelektualną, emocjonalną,
społeczną, fizyczną. Nie przeciwstawia sobie praktyki i teorii, nauki i humanizmu, techniki i
świadomości; wymaga natomiast, aby profesjonalizm był oparty na etyce, a etyka nie była
abstrakcyjnym pojęciem, ale codzienną praktyką. Wartość edukacji nie mierzy się wyłącznie
efektywnością: mierzy się ją godnością, sprawiedliwością, zdolnością do służenia dobru wspólnemu. Ta
integralna wizja antropologiczna musi pozostać podstawą pedagogiki katolickiej. Jest ona – zgodnie z
myślą św. Johna Henry’ego Newmana – sprzeczna z podejściem czysto merkantylistycznym, które
często zmusza dziś edukację do mierzenia jej pod kątem funkcjonalności i praktycznej użyteczności ([11])
.
4.3. Te zasady nie są wspomnieniami z przeszłości. Są stałymi punktami odniesienia. Mówią, że
prawdy szuka się wspólnie; iż wolność nie jest kaprysem, ale odpowiedzią; iż władza nie jest
dominacją, ale służbą. W kontekście edukacyjnym nie należy „podnosić sztandaru posiadania prawdy,
ani w odniesieniu do analizy problemów, ani do ich rozwiązywania” [12]. Zamiast tego „ważniejsze jest
umieć podejść do problemu, niż udzielać pochopnej odpowiedzi na pytanie, dlaczego coś się wydarzyło
lub jak to przezwyciężyć. Celem jest nauczenie się radzenia sobie z problemami, które są zawsze różne,
ponieważ każde pokolenie jest nowe, z nowymi wyzwaniami, nowymi marzeniami, nowymi pytaniami”
(
[13]) .Edukacja katolicka ma za zadanie odbudować zaufanie w świecie naznaczonym konfliktami i
lękami, przypominając, iż jesteśmy dziećmi, a nie sierotami: z tej świadomości rodzi się braterstwo. Centralne znaczenie osoby
5.1. Stawianie człowieka w centrum oznacza wychowywanie w duchu dalekowzroczności
Abrahama (Rdz 15,5): odkrywanie sensu życia, niezbywalnej godności, odpowiedzialności wobec
innych. Edukacja to nie tylko przekazywanie treści, ale także nauka cnót. Kształci się obywateli
zdolnych do służby i wierzących zdolnych do dawania świadectwa, mężczyzn i kobiety bardziej
wolnych, nie samotnych. A kształcenia nie da się improwizować. Chętnie wspominam lata spędzone w
ukochanej diecezji Chiclayo, odwiedzając Katolicki Uniwersytet San Toribio de Mogrovejo, okazje,
które miałem, aby zwrócić się do społeczności akademickiej, mówiąc: „Nie rodzi się profesjonalistą;
każda ścieżka uniwersytecka budowana jest krok po kroku, książka po książce, rok po roku,
poświęcenie po poświęceniu” ([14]) .
5.2. Szkoła katolicka jest środowiskiem, w którym wiara, kultura i życie przeplatają się ze sobą.
Nie jest to po prostu instytucja, ale żywe środowisko, w którym chrześcijańska wizja przenika każdą
dyscyplinę i każdą interakcję. Nauczyciele są powołani do odpowiedzialności, która wykracza poza
umowę o pracę: ich świadectwo jest tak samo ważne jak ich lekcje. Dlatego też kształcenie nauczycieli
– naukowe, pedagogiczne, kulturowe i duchowe – ma decydujące znaczenie. Wspólna misja edukacyjna
wymaga również wspólnej drogi formacji, „początkowej i ciągłej, zdolnej sprostać wyzwaniom
edukacyjnym chwili obecnej i zapewnić skuteczniejsze narzędzia do ich pokonania […]. Oznacza to dla
wychowawców gotowość do nauki i rozwoju wiedzy, odnowy i aktualizacji metodologii, ale także do
formacji duchowej, religijnej i dzielenia się” ([15]) .Nie wystarczą same aktualizacje techniczne: trzeba
zachować serce, które słucha, spojrzenie, które dodaje otuchy, inteligencję, która rozróżnia.
5.3. Rodzina pozostaje pierwszym miejscem edukacji. Szkoły katolickie współpracują z
rodzicami, nie zastępują ich, ponieważ „obowiązek wychowania, zwłaszcza religijnego, spoczywa
przede wszystkim na nich” [16]. Sojusz edukacyjny wymaga intencjonalności, słuchania i
współodpowiedzialności. Buduje się go poprzez wspólne procesy, narzędzia i weryfikacje. Jest to
wysiłek i błogosławieństwo: kiedy działa, budzi zaufanie; kiedy go brakuje, wszystko staje się bardziej
kruche.
Tożsamość i pomocniczość
6.1. Już Gravissimum educationis uznawało duże znaczenie zasady pomocniczości i faktu, że
okoliczności różnią się w zależności od różnych lokalnych kontekstów kościelnych. Sobór Watykański
II sformułował jednak prawo do edukacji i jego podstawowe zasady jako powszechnie obowiązujące.
Podkreślił odpowiedzialność zarówno rodziców, jak i państwa. Uznał za „święte prawo” zapewnienie
edukacji, która pozwala uczniom „oceniać wartości moralne z prawym sumieniem” ([17]) i wezwał
władze cywilne do poszanowania tego prawa. Ostrzegł również przed podporządkowaniem edukacji
rynkowi pracy i często bezwzględnej i nieludzkiej logice finansów.
6.2. Edukacja chrześcijańska jawi się jako choreografia. Zwracając się do studentów podczas
Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie, mój zmarły poprzednik, papież Franciszek, powiedział:
„Bądźcie bohaterami nowej choreografii, która stawia w centrum człowieka; bądźcie choreografami
tańca życia” [18]
. Kształcenie „całej” osoby oznacza unikanie sztywnych podziałów. Wiara, gdy jest
prawdziwa, nie jest „materią” dodaną, ale tchnieniem, które napawa tlenem każdą inną materię. W ten
sposób edukacja katolicka staje się zaczynem w społeczności ludzkiej: rodzi wzajemność, przezwycięża
redukcjonizm, otwiera na odpowiedzialność społeczną. Dzisiejszym zadaniem jest odważenie się na
integralny humanizm, który odpowiada na pytania naszych czasów, nie tracąc przy tym źródła.
Kontemplacja stworzenia
7.1. Antropologia chrześcijańska stanowi podstawę stylu wychowania, który promuje szacunek,
indywidualne podejście, rozeznanie i rozwój wszystkich wymiarów człowieczeństwa. Wśród nich nie
bez znaczenia jest inspiracja duchowa, która realizuje się i umacnia również poprzez kontemplację
stworzenia. Aspekt ten nie jest nowy w tradycji filozoficznej i teologicznej chrześcijaństwa, gdzie
badanie natury miało również na celu wykazanie śladów Boga (vestigia Dei) w naszym świecie. W
Collationes in Hexaemeron św. Bonawentura z Bagnoregio pisze, iż „Cały świat jest cieniem, ścieżką,
śladem. Jest to księga napisana z zewnątrz (Ez 2,9), ponieważ w każdym stworzeniu znajduje się odbicie
boskiego wzorca, ale zmieszane z ciemnością. Świat jest zatem ścieżką podobną do nieprzezroczystości
zmieszanej ze światłem; w tym sensie jest ścieżką. Tak jak widzisz, jak promień światła wpadający
przez okno nabiera różnych kolorów w zależności od różnych części szkła, tak promień boski odbija się
inaczej w każdym stworzeniu i przyjmuje różne adekwatności” ([19]) .Dotyczy to również plastyczności
nauczania dostosowanego do różnych charakterów, które – w każdym razie – zbiegają się w pięknie
stworzenia i jego ochronie. Wymaga to projektów edukacyjnych „inter- i transdyscyplinarnych,
realizowanych z mądrością i kreatywnością” ([20]).
7.2. Zapomnienie o naszym wspólnym człowieczeństwie spowodowało podziały i przemoc; a
kiedy cierpi ziemia, najbardziej cierpią ubodzy. Edukacja katolicka nie może milczeć: musi łączyć
sprawiedliwość społeczną i sprawiedliwość środowiskową, promować umiar i zrównoważony styl
życia, kształtować sumienia zdolne do wyboru nie tylko tego, co wygodne, ale także tego, co słuszne.
Każdy mały gest – unikanie marnotrawstwa, odpowiedzialny wybór, obrona dobra wspólnego – to
edukacja kulturowa i moralna.
7.3. Odpowiedzialność ekologiczna nie wyczerpuje się w danych technicznych. Są one
niezbędne, ale nie wystarczające. Potrzebna jest edukacja angażująca umysł, serce i ręce; nowe nawyki,
style wspólnotowe, cnotliwe praktyki. Pokój nie jest brakiem konfliktu: jest łagodną siłą, która odrzuca
przemoc. Edukacja na rzecz pokoju „nieuzbrojona i rozbrajająca” ([21]) uczy odkładania broni
agresywnych słów i osądzającego spojrzenia, aby nauczyć się języka miłosierdzia i pojednanej
sprawiedliwości.
Konstelacja edukacyjna
8.1. Mówię o „konstelacji”, ponieważ katolicki świat edukacyjny jest żywą i pluralistyczną
siecią: szkoły parafialne i kolegia, uniwersytety i szkoły wyższe, centra kształcenia zawodowego, ruchy,
platformy cyfrowe, inicjatywy service-learning oraz duszpasterstwo szkolne, uniwersyteckie i
kulturalne. Każda „gwiazda” ma swoją własną jasność, ale wszystkie razem wyznaczają kurs. Tam,
gdzie w przeszłości istniała rywalizacja, dziś prosimy instytucje o zbliżenie: jedność jest naszą
najbardziej proroczą siłą.
8.2. Różnice metodologiczne i strukturalne nie są balastem, ale zasobami. Różnorodność
charyzmatów, jeżeli jest dobrze skoordynowana, tworzy spójny i owocny obraz. W świecie połączonym
siecią relacji gra toczy się na dwóch płaszczyznach: lokalnej i globalnej. Potrzebna jest wymiana
nauczycieli i studentów, wspólne projekty między kontynentami, wzajemne uznawanie dobrych
praktyk, kooperacja misyjna i akademicka. Przyszłość wymaga od nas, abyśmy nauczyli się bardziej
współpracować, abyśmy razem się rozwijali.
8.3. Konstelacje odbijają swoje światła w nieskończonym wszechświecie. Podobnie jak w
kalejdoskopie, ich kolory przeplatają się, tworząc dodatkowe wariacje chromatyczne. Tak samo dzieje
się w katolickich instytucjach edukacyjnych, które są otwarte na spotkania i dialog z społeczeństwem
obywatelskim, władzami politycznymi i administracyjnymi, a także przedstawicielami sektorów
produkcyjnych i grup zawodowych. Są one wezwane do jeszcze aktywniejszej współpracy w celu
dzielenia się i ulepszania ścieżek edukacyjnych, tak aby teoria była poparta doświadczeniem i praktyką.
Historia uczy nas również, iż nasze instytucje przyjmują uczniów i rodziny niewierzące lub wyznające
inne religie, ale pragnące prawdziwie ludzkiej edukacji. Z tego powodu – tak jak ma to miejsce obecnie
– należy przez cały czas promować partycypacyjne wspólnoty edukacyjne, w których świeccy, zakonni, rodziny i
uczniowie dzielą odpowiedzialność za misję edukacyjną wraz z instytucjami publicznymi i prywatnymi.
Podróżując po nowych przestrzeniach
9.1. Sześćdziesiąt lat temu dokument Gravissimum educationis zapoczątkował okres zaufania:
zachęcił do unowocześnienia metod i języka. Dzisiaj to zaufanie mierzy się z cyfrowym środowiskiem.
Technologie muszą służyć człowiekowi, a nie go zastępować; muszą wzbogacać proces uczenia się, a
nie zubażać relacje i społeczności. Uniwersytet i szkoła katolicka bez wizji narażają się na bezduszny
efektywizm, standaryzację wiedzy, która prowadzi do duchowego zubożenia.
9.2. Aby zamieszkać w tych przestrzeniach, potrzebna jest kreatywność duszpasterska:
wzmocnienie kształcenia nauczycieli również na poziomie cyfrowym; docenienie aktywnej dydaktyki;
promowanie service-learningu i odpowiedzialnego obywatelstwa; unikanie wszelkiej technofobii. Nasze
podejście do technologii nie może być nigdy wrogie, ponieważ „postęp technologiczny jest częścią
Bożego planu stworzenia” [22]. Wymaga to jednak rozeznania w zakresie projektowania dydaktycznego,
oceny, platform, ochrony danych i równego dostępu. W każdym razie żaden algorytm nie zastąpi tego,
co sprawia, iż edukacja jest ludzka: poezji, ironii, miłości, sztuki, wyobraźni, euforii odkrywania, a
nawet edukacji poprzez błędy jako okazji do rozwoju.
9.3. Decydującą kwestią nie jest technologia, ale sposób, w jaki ją wykorzystujemy. Sztuczna
inteligencja i środowiska cyfrowe powinny służyć ochronie godności, sprawiedliwości i pracy; powinny
być zarządzane zgodnie z kryteriami etyki publicznej i partycypacji; powinny im towarzyszyć
odpowiednie refleksje teologiczne i filozoficzne. Uniwersytety katolickie mają do spełnienia decydujące
zadanie: oferować „diakonię kultury”, mniej katedr, a więcej stołów, przy których można usiąść razem,
bez zbędnych hierarchii, aby dotknąć ran historii i szukać w Duchu mądrości, która rodzi się z życia
narodów.
Polarna gwiazda Paktu Edukacyjnego
10.1. Wśród gwiazd, które wyznaczają kierunek drogi, znajduje się Globalny Pakt Edukacyjny.
Z wdzięcznością przyjmuję to prorocze dziedzictwo powierzone nam przez papieża Franciszka. Jest to
zaproszenie do zawarcia sojuszu i stworzenia sieci, aby wychowywać do powszechnego braterstwa. Jej
siedem ścieżek pozostaje naszą podstawą: stawianie człowieka w centrum; słuchanie dzieci i młodzieży;
promowanie godności i pełnego uczestnictwa kobiet; uznawanie rodziny za pierwszego wychowawcę;
otwartość na przyjmowanie i integrację; odnowienie gospodarki i polityki w służbie człowieka; ochrona
wspólnego domu. Te „gwiazdy” zainspirowały szkoły, uniwersytety i społeczności edukacyjne na całym
świecie, generując konkretne procesy humanizacji.
10.2. Sześćdziesiąt lat po Gravissimum educationis i pięć lat po Paktcie historia ponownie
stawia przed nami pilne wyzwanie. Szybkie i głębokie zmiany narażają dzieci, nastolatków i młodzież na
niespotykane dotąd zagrożenia. Nie wystarczy zachować: trzeba ożywić. Proszę wszystkie instytucje
edukacyjne, aby zapoczątkowały okres, który przemówi do serc nowych pokoleń, łącząc wiedzę i sens,
kompetencje i odpowiedzialność, wiarę i życie. Pakt jest częścią szerszej Globalnej Konstelacji
Edukacyjnej: charyzmaty i instytucje, choć różne, tworzą jednolity i jasny plan, który wyznacza
kierunek w ciemnościach obecnych czasów.
10.3. Do siedmiu dróg dodaję trzy priorytety. Pierwszy dotyczy życia wewnętrznego: młodzi
ludzie pragną głębi; potrzebują przestrzeni ciszy, rozeznania, dialogu z sumieniem i z Bogiem. Drugi
dotyczy cyfrowego wymiaru człowieka: uczmy mądrego korzystania z technologii i sztucznej
inteligencji, stawiając osobę przed algorytmem i harmonizując inteligencję techniczną, emocjonalną,
społeczną, duchową i ekologiczną. Trzeci dotyczy rozbrojonego i rozbrajającego pokoju: uczmy języków
bez przemocy, pojednania, budowania mostów, a nie murów; „Błogosławieni, którzy wprowadzają
pokój” (Mt 5,9) niech stanie się metodą i treścią nauczania.
10.4. Jesteśmy świadomi, iż katolicka sieć edukacyjna ma wyjątkowy zasięg. Jest to konstelacja
obejmująca wszystkie kontynenty, ze szczególnym uwzględnieniem obszarów o niskich dochodach:
konkretna obietnica mobilności edukacyjnej i sprawiedliwości społecznej [23]
. Sieć ta wymaga jakości i
odwagi: jakości w projektowaniu programów pedagogicznych, kształceniu nauczycieli, zarządzaniu;
odwagi w zapewnianiu dostępu najbiedniejszym, wspieraniu rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji,
promowaniu stypendiów i polityki integracyjnej. Ewangeliczna bezinteresowność nie jest retoryką: jest
stylem relacji, metodą i celem. Tam, gdzie dostęp do edukacji pozostaje przywilejem, Kościół musi
otwierać drzwi i wymyślać nowe drogi, ponieważ „utrata ubogich” oznacza utratę samej szkoły.
Dotyczy to również uniwersytetów: integracyjne podejście i troska o serce ratują przed standaryzacją;
duch służby ożywia wyobraźnię i rozbudza miłość.
- Nowe mapy nadziei
11.1. W sześćdziesiątą rocznicę Gravissimum educationis Kościół świętuje owocną historię
edukacyjną, ale stoi również przed koniecznością aktualizacji swoich propozycji w świetle znaków
czasu. Katolickie konstelacje edukacyjne są inspirującym obrazem tego, jak tradycja i przyszłość mogą
się przeplatać bez sprzeczności: żywa tradycja, która rozciąga się na nowe formy obecności i służby.
Konstelacje nie sprowadzają się do neutralnych i spłaszczonych powiązań różnych doświadczeń.
Zamiast łańcuchów, ośmielamy się myśleć o konstelacjach, o ich splocie pełnym cudów i przebudzeń.
W nich tkwi zdolność do poruszania się wśród wyzwań z nadzieją, ale także z odważną rewizją, nie
tracąc wierności Ewangelii. Jesteśmy świadomi trudności: hipercyfryzacja może rozpraszać uwagę;
kryzys relacji może ranić psychikę; niepewność społeczna i nierówności mogą gasić pragnienia. Jednak
właśnie w tym zakresie edukacja katolicka może być latarnią morską: nie nostalgiczną przystanią, ale
laboratorium rozeznania, innowacji pedagogicznej i proroczego świadectwa. Narysowanie nowych map
nadziei: oto pilne zadanie.
BIULETYN NR 0805 – 28.10.2025
8
11.2. Zwracam się do społeczności edukacyjnych: rozbroić słowa, podnieść wzrok, strzec serca.
Rozbroić słowa, ponieważ edukacja nie postępuje dzięki polemice, ale dzięki łagodności, która słucha.
Podnieść wzrok. Jak Bóg powiedział do Abrahama: „Spójrz na niebo i policz gwiazdy” (Rdz 15,5):
umiejcie zadawać sobie pytanie, dokąd zmierzacie i dlaczego. Strzeżcie serca: relacja jest ważniejsza od
opinii, osoba ważniejsza od programu. Nie marnujcie czasu i okazji: „cytując wyrażenie Augustyna:
nasza teraźniejszość jest intuicją, czasem, który przeżywamy i którym musimy się cieszyć, zanim
wymknie się nam z rąk” ([24]) .Na zakończenie, drodzy bracia i siostry, przyłączam się do napomnienia
apostoła Pawła: „macie świecić jak gwiazdy na świecie, trzymając wysoko słowo życia” (Flp 2,15-16).
11.3. Powierzam tę drogę Maryi Dziewicy, Sedes Sapientiae, oraz wszystkim świętym
wychowawcom. Proszę pasterzy, osoby konsekrowane, świeckich, osoby odpowiedzialne za instytucje,
nauczycieli i uczniów: bądźcie sługami świata edukacji, choreografami nadziei, niestrudzonymi
poszukiwaczami mądrości, wiarygodnymi twórcami piękna. Mniej etykiet, więcej historii; mniej
jałowych przeciwstawień, więcej harmonii w Duchu. Wtedy nasza konstelacja nie tylko będzie świecić,
ale także wskazywać kierunek: ku prawdzie, która wyzwala (por. J 8, 32), ku braterstwu, które umacnia
sprawiedliwość (por. Mt 23, 8), ku nadziei, która nie zawodzi (por. Rz 5, 5).
Bazylika św. Piotra, 27 października 2025 r.
Wigilia 60. rocznicy
LEON XIV
[1] LEON XIV, Adhortacja apostolska Dilexi te (4 października 2025 r.), nr 68.
[2] Por. JAN XXIII, List encykliczny Mater et Magistra (15 maja 1961).
[3] JAN PAWEŁ II, Konstytucja apostolska Ex corde Ecclesiae (15 sierpnia 1990), nr 1.
[4] LEON XIV, Adhortacja apostolska Dilexi te (4 października 2025 r.), nr 69.
[5] LEON XIV, Adhortacja apostolska Dilexi te (4 października 2025 r.), nr 70.
[6] LEON XIV, Adhortacja apostolska Dilexi te (4 października 2025 r.), nr 72.
[7] KONGREGACJA DS. EDUKACJI KATOLICKIEJ, Instrukcja „Tożsamość szkoły katolickiej dla kultury dialogu” (25
stycznia 2022 r.), nr 32.
[8] JOHN HENRY NEWMAN, Idea uniwersytetu (2005), s. 76.
[9] Por. KONGRESJA DS. EDUKACJI KATOLICKIEJ, Instrumentum laboris Edukacja dzisiaj i jutro. Odnawiająca się
pasja (7 kwietnia 2014 r.), Wprowadzenie.
[10] J.E. ROBERT F. PREVOST, O.S.A., Homilia wygłoszona na Uniwersytecie Katolickim Santo Toribio de Mogrovejo
(2018).
[11] Por. JOHN HENRY NEWMAN, Scritti sull’Università (2001).
[12] LEON XIV, Audiencja dla członków Fundacji Centesimus Annus Pro Pontifice (17 maja 2025 r.).
13.
[14] J.E. MONS. ROBERT F. PREVOST, O.S.A., Homilia wygłoszona na Uniwersytecie Katolickim Santo Toribio de Mogrovejo
(grudzień 2016 r.).
[15] KONGREGACJA DS. WYCHOWANIA KATOLICKIEGO, List okólny Wspólne wychowywanie w szkole
(8 września 2007 r.), nr 20.
[16] II SOBÓR WATYKAŃSKI, Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym,
Gaudium et spes (29 czerwca 1966 r.), nr 48.
[17] SOBÓR WATYKAŃSKI II, Deklaracja Gravissimum educationis (28 października 1965 r.), nr 1.
[18] PAPIEŻ FRANCISZEK, Przemówienie do młodych studentów z okazji Światowego Dnia Młodzieży (3 sierpnia
2023 r.).
[19] ŚW. BONAWENTURA Z BAGNOREGIO, Collationes in Hexaemeron, XII, w Opera Omnia (pod redakcją Peltiera),
Vivès, Paryż, t. IX (1867), s. 87-88.
[20] PAPIEŻ FRANCISZEK, Konstytucja apostolska Veritatis gaudium (8 grudnia 2017 r.), nr 4c.
[21] LEON XIV, Powitanie z centralnej loży Bazyliki św. Piotra po wyborach (8 maja 2025 r.).
BIULETYN NR 0805 – 28.10.2025
9
[22] DIKASTREUM DS. DOKTRYNY WIARY I DIKASTREUM DS. KULTURY I EDUKACJI,
Nota Antiqua et nova (28 stycznia 2025 r.), nr 117.
[23] Por. Rocznik statystyczny Kościoła (aktualizacja na dzień 31 grudnia 2022 r.).
[24] J.E. ROBERT F. PREVOST, O.S.A., Przesłanie do Katolickiego Uniwersytetu Santo Toribio de Mogrovejo z okazji XVIII
rocznicy jego założenia (2016).
[01434-IT.01]
[B0805-XX.02]

4 godzin temu




![Kolekcja blisko 3000 niepublikowanych dotąd zdjęć zniszczonej Warszawy posłuży badaczom historii [+GALERIA]](https://misyjne.pl/wp-content/uploads/2025/10/25a28381.jpg)









