Nowa podstawa programowa powstała z troski Kościoła o jak najlepsze wychowanie religijne młodego człowieka – podkreślił bp Wojciech Osial, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski, podczas konferencji prasowej 4 grudnia br. w Sekretariacie KEP.
Więcej artykułów o Kościele znajdziesz na stronie głównej: ewtn.pl
Źródło: EWTN Polska | 4 grudnia 2025 |Photo credit: BP KEP
Tekst został przetłumaczony i opracowany na podstawie oryginalnych materiałów źródłowych przez EWTN Polska.
Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się do newslettera.
Nowa podstawa programowa nauczania religii rzymskokatolickiej w Polsce została przyjęta podczas 402. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski, 15 października 2025 roku, a jej prezentacja odbyła się 4 grudnia w sekretariacie KEP. Publikacja ukazała się nakładem Wydawnictwa Jedność, jednak rzecznik KEP ks. prof. UIK Leszek Gęsiak SJ zapewnił, iż będzie także dostępna bezpłatna wersja PDF. Podstawę programową prezentowali: bp Wojciech Osial, ks. prof. dr hab. Paweł Mąkosa i prof. dr hab. Anna Zellma.
W trosce o wychowanie
Bp Wojciech Osial stwierdził, iż nowa podstawa programowa wpisuje się w duży projekt nad całością formacji religijnej młodego człowieka, zarówno w szkole jak i w parafii. Podkreślił również, iż dyskusja nad nią rozpoczęła się w 2022 roku, a decyzja została podjęta w 2024 roku, wiec nie jest ona bezpośrednio związana zmianą liczby godzin lekcji religii w szkole.
„Przede wszystkim jest to troska Kościoła o jak najlepsze wychowanie religijne dzisiejszego człowieka. Aby wychowanie religijne było jak najowocniejsze i odpowiadające współczesnym wyzwaniom. Ta podstawa odpowiada wyzwaniom współczesnych czasów: religijnym, kulturowym, społecznym” – zaznaczył biskup łowicki.
„Biskupi bardzo mocno podkreślili, iż trzeba ożywić tak działania w szkole, jak i w parafii. To zakłada rozróżnienie między lekcją religii w szkole a katechezą w parafii i to zasadniczo nie jest rzecz nowa, bo to rozróżnienie jest od długiego czasu w dokumentach katechetycznych Kościoła powszechnego. Jest to model komplementarny, gdzie lekcja religii i katecheza w parafii uzupełniają się” – podkreślił.
Dodał, iż jednocześnie realizowane są prace Zespołu pod kierownictwem bp. Artura Ważnego i we współpracy z Komisją Wychowania KEP nad powstaniem dokumentu określającego kierunki katechezy parafialnej. „Wszystko to zostanie uwieńczone dyrektorium katechetycznym Kościoła katolickiego w Polsce” – zapowiedział.
Odpowiadając na pytania dziennikarzy biskup zaznaczył, iż Ministerstwo Edukacji Narodowej złamało prawo, gdyż nie było porozumienia z Kościołem katolickim oraz z innymi Kościołami i związkami, na zmiany w organizacji lekcji religii w szkole.
Kontynuacja tekstu pod filmem
Lekcja religii a nie religioznawstwo
Biskup zwrócił również uwagę, iż lekcja religii rzymskokatolickiej w szkole nie jest równoznaczna z religioznawstwem. Nowa podstawa ma pokazać wartość społeczną, kulturową, patriotyczną, religii rzymskokatolickiej dla życia człowieka.
„Dzisiaj na pierwszym miejscu stawiany jest uczeń i jego potrzeby. Jest on podmiotem także edukacji religijnej” – stwierdził ks. prof. dr hab. Paweł Mąkosa z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, konsultor Komisji Wychowania Katolickiego KEP.
Zauważył, iż pytaniom młodych ludzi o sens istnienia jest poświęcony pierwszy dział jest poświęcony powstaniu człowieka, świata, relacji wiary, antropologii chrześcijańskiej, istnienia zła na świecie. „Zależy nam, by przekazać prawdy wiary, liturgię z sakramentami, normy moralne z perspektywy chrześcijańskiej i katolickiej” – mówił.
Wiedza bez wymagania postawy katolickiej
Ks. prof. Paweł Mąkosa podkreślił, iż twórcom nowej podstawy zależy na przekazaniu prawd wiary, liturgii z sakramentami, normy moralne z perspektywy chrześcijańskiej i katolickiej, ale nauczyciele nie są obligowani, by kształtowali postawy religijnej.
Taka zmiana założeń wynika z otwarcia lekcji religii rzymskokatolickiej na osoby innych wyznań lub po prostu chcące poznać korzenie kultury europejskiej. „Chcemy przekazać to, co chrześcijaństwo, katolicyzm wniósł w historię i cywilizację europejską i polską. Nie chcemy na tym poprzestać. Chcemy pokazać, iż chrześcijaństwo jest żywe, iż ono także dzisiaj kształtuje kulturę”, „czy to będzie kwestia YouTuba, Instagrama, TikToka” – podkreślił. Ta podstawa programowa ma walczyć ze stereotypami.
Uczeń w centrum
Prof. dr hab. Anna Zellma z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, konsultor Komisji Wychowania Katolickiego KEP, podkreśliła, iż w podstawie programowej zostały zawarte wskazania do realizacji założeń. „W jaki sposób kwestie merytoryczne mają być przekazane uczniom na każdym etapie edukacyjnym, stosownie do poziomu rozwoju emocjonalnego, religijnego i społecznego ucznia” zgodnie ze współczesnymi metodami pedagogiki.
Prof. Zellma zaznaczyła, iż przy przygotowywaniu podstawy programowej „kierowaliśmy się zasadą podmiotowości, czyli tym, iż uczeń jest w centrum”. Podkreśliła również, iż różnica wiedzy między uczniami jest widoczna nie tylko na poziomie kraju, ale także w konkretnej klasie. Dlatego istnieje potrzeba diagnozy wstępnej i racjonalizacji celów zapisanych w podstawie programowej, przez poszczególnych nauczycieli.
„Akcentujemy, żeby przekaz treści miał charakter pozytywny, żeby wywoływał też pozytywne emocje i doświadczenia uczniów” – stwierdziła. Prof. Anna Zellma wskazała, iż nowa podstawa podkreśla także korelację między przedmiotową, a także zaleca włączanie się w działania profilaktyczne szkoły.
Zobacz również
słowa kluczowe: Kościół w Polsce, Kościół Katolicki, lekcja religii, szkoła, edukacja, katecheci, nowa podstawa programowa, parafia, katecheza, KEP, Konferencja Episkopatu Polski

1 godzina temu

















