Św. Ojciec Pio, mistyk i stygmatyk, który od dzieciństwa żył w wielkiej zażyłości z Bogiem i Najświętszą Maryją Panną daje nam bardzo istotną wskazówkę: Kto dużo się modli, ten się zbawia, kto mało się modli, ten jest narażony na niebezpieczeństwo. Kto się nie modli, jest już w niebezpieczeństwie, kto się wcale nie modli, ten się potępia.
"Módl się i ufaj!" Przesłanie św. Ojca Pio | święta motywacja
środa, 6 marca 2024, 09:04:57
Magdalena Jaroszewicz - opr. Tygodnik Idziemy
„Módl się wytrwale, ufnie, zachowując spokój i pogodę ducha” - podkreślał św. o. Pio, którego urodziny obchodzimy 25 maja. Zapytany pod koniec życia o przesłanie, które chciałby przekazać swoim duchowym dzieciom, odpowiedział: „Różaniec”.
Nie toczymy bowiem walki przeciwko krwi i ciału, ale przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw Rządcom świata tych ciemności, przeciw duchowym pierwiastkom zła na wyżynach niebieskich. (Ef 6,12).
Wielu ludzi żyje dziś w poczuciu bezsensu, matni, chaosie, pędząc przez życie jak w rozpędzonym pociągu, trzymając się kurczowo iluzji, które z czasem pękają z hukiem jak szklane bańki. Nie zastanawiają się dokąd ich życie zmierza, dlaczego pojawili się na tym świecie. Pustkę w sercu - zamiast Miłością Boga - wypełniają chwilowymi przyjemnościami, nałogami, filmami, newsami, które nie przynoszą ukojenia, pokoju, szczęścia, ale jeszcze bardziej wzmagają chaos, niepokój, frustrację, poczucie bezsensu.
Jak dobrze wykorzystać czas, który Bóg nam dał w darze życia? Jak go nie zmarnować?
Św. Ojciec Pio zawsze podkreślał wartość czasu - cenny dar, który powinniśmy wykorzystać jak najlepiej, ponieważ naszym celem jest Życie Wieczne.
Ach! jakże cenną wartością jest czas! Szczęśliwi ci, którzy potrafią go dobrze wykorzystać, ponieważ w dniu sądu wszyscy będą musieli ściśle zdać z niego sprawę przed Najwyższym Sędzią. Ach! Gdyby wszyscy mogli zrozumieć, jak wielką wartością jest czas, to na pewno każdy zdobywałby się na ogromny wysiłek, aby go wykorzystywać w sposób godny pochwały! (CS, nr 65, s. 169).
Kto ma czas, ten niech go nie traci i nie czeka na chwilę dogodną. Nie odkładajmy do jutra tego, co możemy zrobić dzisiaj (…) Gdy usłyszycie głos Pana, nie zatwardzajcie serc waszych. Weźmy się zatem do pracy i [zacznijmy] gromadzić duchowe skarby, ponieważ tylko ten czas, który ucieka, jest naszą własnością. (TN, w: Epist. Iv; s. 877n).
Warto przypomnieć również słowa Kardynała Stefana Wyszyńskiego: „Powszechnie mówi się, iż czas to pieniądz. A ja wam powiem: czas to miłość! Bo my wszyscy, jak tu stoimy, jesteśmy owocem Ojcowej miłości”.
Św. Ojciec Pio, mistyk i stygmatyk, który od dzieciństwa żył w wielkiej zażyłości z Bogiem i Najświętszą Maryją Panną daje nam bardzo istotną wskazówkę:
Kto dużo się modli, ten się zbawia, kto mało się modli, ten jest narażony na niebezpieczeństwo. Kto się nie modli, jest już w niebezpieczeństwie, kto się wcale nie modli, ten się potępia.
W bardzo podobnym tonie pisze św. Alfons Liguori w swojej książce „O wielkim środku modlitwy”: „Uważam, iż nie napisałem dzieła pożyteczniejszego od tej książeczki, w której mówię o modlitwie jako o koniecznym i pewnym środku otrzymania zbawienia i wszystkich łask do zbawienia potrzebnych (…) Gdybym mógł, tobym chciał tę książeczkę wydrukować w tylu egzemplarzach, ilu jest wiernych na ziemi; i dałbym ją każdemu, aby wszyscy zrozumieli, jak koniecznie wszyscy musimy się modlić, aby się zbawić".
Z tej właśnie książki pochodzi zdanie św. Alfonsa umieszczone w Katechizmie Kościoła Katolickiego: „Kto się modli, z pewnością się zbawia; kto się nie modli z pewnością się potępi” (KKK 2744).
Św. Ojciec Pio modlił się nieustannie. Kochał modlitwę różańcową. Podkreślał, iż „Różaniec jest potężną bronią, by zwyciężyć szatana, pokonać pokusy, zdobyć serce Pana Boga, otrzymać łaski od Matki Bożej". Święty kapucyn miał także szczególne nabożeństwo do Matki Bożej Pompejańskiej.
Dwa dni przed śmiercią poproszony o przesłanie dla swoich dzieci duchowych powiedział: „Odmawiajcie różaniec, odmawiajcie go zawsze". Gdy nie mógł już nic powiedzieć, wskazywał na Różaniec.
„Módl się i ufaj! Nie denerwuj się! Niepokój nie służy niczemu. Bóg jest miłosierny i wysłucha twoją modlitwę” (CE, s. 39).
„Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie; duch wprawdzie ochoczy, ale ciało słabe" (Mt 26, 41).
W Warszawie na Gocławiu znajduje się Sanktuarium św. Ojca Pio, w którym wierni mogą oddać cześć relikwiom Świętego Stygmatyka, przekazanym parafii przez doktor Wandę Półtawską. Wśród nich jest m.in. zakrwawiony fragment bandaża z rany św. o. Pio oraz obrazek Świętej Rodziny z własnoręczną dedykacją Świętego.
Czytaj także: Wanda Półtawska przekazała warszawskiej parafii pamiątki po św. o. Pio
Myśli św. Ojca Pio o modlitwie:
„Modlitwa jest najlepszą bronią, jaką posiadamy. Jest ona kluczem, który otwiera Serce Boga. Powinieneś mówić do Pana Jezusa również sercem, a nie tylko wargami. Co więcej, w pewnych przypadkach powinieneś mówić do Niego tylko sercem”. (CE, s. 40).
„Poprzez książki szuka się Pana Boga; a w modlitwie znajduje się Go”. (AdFP, s. 547).
„Nie zadręczaj się jednak aż do utraty wewnętrznego pokoju. Módl się wytrwale, ufnie, zachowując spokój i pogodę ducha”. (Epist. III, s. 452).
„Nie ustawaj w poszukiwaniu prawdy, w zdobywaniu Najwyższego Dobra. Bądź uległa poruszeniom łaski Bożej, [ ulegle ] odpowiadając na jej natchnienia i powaby. Nie wstydź się Chrystusa i Jego nauki”. (Epist. Iv; s. 618).
„Tylko Bogu oddawaj chwałę, a nie ludziom; czcij swego Stwórcę, a nie marne stworzenie. Przez cały czas twego ziemskiego bytowania ucz się znosić gorycz, aby móc uczestniczyć w cierpieniach Chrystusa”. (LCS, 1 października 1971, 30).
„Najlepszym pocieszeniem ducha jest umocnienie pochodzące z modlitwy”. ( GC,s.38).
„Aby naśladowanie Chrystusa było prawdziwe, konieczna jest codzienna medytacja i ustawiczne rozważanie życia Pana Jezusa. Z medytacji i refleksji rodzi się szacunek do jego czynów, a z szacunku pragnienie i radość naśladowania”. (Epist. I,s. 1000).
„Nie bój się przeciwności, ponieważ kładą one duszę u stóp krzyża, a krzyż umieszcza ją u bram nieba, gdzie znajduje Tego, który jest zwycięzcą śmierci, i wprowadza ją do wiecznej radości”. (ASN, s. 42).
„Ten, kto nie rozmyśla, postępuje tak, jak ten, kto nigdy nie przegląda się w lustrze i dlatego nie stara się o to, by wyglądać czysto. Może być brudny i nawet o tym nie wie. Osoba, która odprawia medytację i zwraca swoją myśl ku Bogu, który jest lustrem jej duszy, stara się, aby poznać swoje braki i naprawić je, by panować nad odruchami i uporządkować swoje sumienie”. (AdFP, s.548).
„Kto ma czas, ten niech go nie traci i nie czeka na chwilę dogodną. Nie odkładajmy do jutra tego, co możemy zrobić dzisiaj. Powiedzeniem: "Zrobię to później" wybrukowany jest przedsionek piekła... a zresztą, któż może nas zapewnić, iż jeszcze jutro żyć będziemy? Słuchajmy więc głosu naszego sumienia -królewskiego proroka: Gdy usłyszycie głos Pana, nie zatwardzajcie serc waszych. Weźmy się zatem do pracy i [zacznijmy] gromadzić duchowe skarby, ponieważ tylko ten czas, który ucieka, jest naszą własnością. Nie rozdzielajmy go pomiędzy jedną chwilę a następną, ponieważ sami nie jesteśmy w stanie tego zrobić”. (TN, w: Epist. Iv; s. 877n).
„Módl się wytrwale, ufnie, zachowując spokój i pogodę ducha”. (Epist. III, s. 452).
Żródło:
„Módl się, ufaj i nie martw się. Najpiękniejsze historie o Ojcu Pio”. Diane Allen. Wydawnictwo Esprit, wyd. I, Kraków 2014
„O wielkim środku modlitwy”, św. Alfons Liguori , wyd. drugie, Kraków 2015, Ultra montes - sede vacante | Dogmatyka | Ascetyka | Historia
adonai.pl, nasza-arka.pl, ojciec-pio.zgora.pl, kapucyni.pl, www.redemptorystki.pl, opiekun.kalisz.pl
Tygodnik Idziemy
środa, 6 marca 2024, 09:04:57
Magdalena Jaroszewicz - opr. Tygodnik Idziemy
„Módl się wytrwale, ufnie, zachowując spokój i pogodę ducha” - podkreślał św. o. Pio, którego urodziny obchodzimy 25 maja. Zapytany pod koniec życia o przesłanie, które chciałby przekazać swoim duchowym dzieciom, odpowiedział: „Różaniec”.
Nie toczymy bowiem walki przeciwko krwi i ciału, ale przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw Rządcom świata tych ciemności, przeciw duchowym pierwiastkom zła na wyżynach niebieskich. (Ef 6,12).
Wielu ludzi żyje dziś w poczuciu bezsensu, matni, chaosie, pędząc przez życie jak w rozpędzonym pociągu, trzymając się kurczowo iluzji, które z czasem pękają z hukiem jak szklane bańki. Nie zastanawiają się dokąd ich życie zmierza, dlaczego pojawili się na tym świecie. Pustkę w sercu - zamiast Miłością Boga - wypełniają chwilowymi przyjemnościami, nałogami, filmami, newsami, które nie przynoszą ukojenia, pokoju, szczęścia, ale jeszcze bardziej wzmagają chaos, niepokój, frustrację, poczucie bezsensu.
Jak dobrze wykorzystać czas, który Bóg nam dał w darze życia? Jak go nie zmarnować?
Św. Ojciec Pio zawsze podkreślał wartość czasu - cenny dar, który powinniśmy wykorzystać jak najlepiej, ponieważ naszym celem jest Życie Wieczne.
Ach! jakże cenną wartością jest czas! Szczęśliwi ci, którzy potrafią go dobrze wykorzystać, ponieważ w dniu sądu wszyscy będą musieli ściśle zdać z niego sprawę przed Najwyższym Sędzią. Ach! Gdyby wszyscy mogli zrozumieć, jak wielką wartością jest czas, to na pewno każdy zdobywałby się na ogromny wysiłek, aby go wykorzystywać w sposób godny pochwały! (CS, nr 65, s. 169).
Kto ma czas, ten niech go nie traci i nie czeka na chwilę dogodną. Nie odkładajmy do jutra tego, co możemy zrobić dzisiaj (…) Gdy usłyszycie głos Pana, nie zatwardzajcie serc waszych. Weźmy się zatem do pracy i [zacznijmy] gromadzić duchowe skarby, ponieważ tylko ten czas, który ucieka, jest naszą własnością. (TN, w: Epist. Iv; s. 877n).
Warto przypomnieć również słowa Kardynała Stefana Wyszyńskiego: „Powszechnie mówi się, iż czas to pieniądz. A ja wam powiem: czas to miłość! Bo my wszyscy, jak tu stoimy, jesteśmy owocem Ojcowej miłości”.
Św. Ojciec Pio, mistyk i stygmatyk, który od dzieciństwa żył w wielkiej zażyłości z Bogiem i Najświętszą Maryją Panną daje nam bardzo istotną wskazówkę:
Kto dużo się modli, ten się zbawia, kto mało się modli, ten jest narażony na niebezpieczeństwo. Kto się nie modli, jest już w niebezpieczeństwie, kto się wcale nie modli, ten się potępia.
W bardzo podobnym tonie pisze św. Alfons Liguori w swojej książce „O wielkim środku modlitwy”: „Uważam, iż nie napisałem dzieła pożyteczniejszego od tej książeczki, w której mówię o modlitwie jako o koniecznym i pewnym środku otrzymania zbawienia i wszystkich łask do zbawienia potrzebnych (…) Gdybym mógł, tobym chciał tę książeczkę wydrukować w tylu egzemplarzach, ilu jest wiernych na ziemi; i dałbym ją każdemu, aby wszyscy zrozumieli, jak koniecznie wszyscy musimy się modlić, aby się zbawić".
Z tej właśnie książki pochodzi zdanie św. Alfonsa umieszczone w Katechizmie Kościoła Katolickiego: „Kto się modli, z pewnością się zbawia; kto się nie modli z pewnością się potępi” (KKK 2744).
Św. Ojciec Pio modlił się nieustannie. Kochał modlitwę różańcową. Podkreślał, iż „Różaniec jest potężną bronią, by zwyciężyć szatana, pokonać pokusy, zdobyć serce Pana Boga, otrzymać łaski od Matki Bożej". Święty kapucyn miał także szczególne nabożeństwo do Matki Bożej Pompejańskiej.
Dwa dni przed śmiercią poproszony o przesłanie dla swoich dzieci duchowych powiedział: „Odmawiajcie różaniec, odmawiajcie go zawsze". Gdy nie mógł już nic powiedzieć, wskazywał na Różaniec.
„Módl się i ufaj! Nie denerwuj się! Niepokój nie służy niczemu. Bóg jest miłosierny i wysłucha twoją modlitwę” (CE, s. 39).
„Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie; duch wprawdzie ochoczy, ale ciało słabe" (Mt 26, 41).
W Warszawie na Gocławiu znajduje się Sanktuarium św. Ojca Pio, w którym wierni mogą oddać cześć relikwiom Świętego Stygmatyka, przekazanym parafii przez doktor Wandę Półtawską. Wśród nich jest m.in. zakrwawiony fragment bandaża z rany św. o. Pio oraz obrazek Świętej Rodziny z własnoręczną dedykacją Świętego.
Czytaj także: Wanda Półtawska przekazała warszawskiej parafii pamiątki po św. o. Pio
Myśli św. Ojca Pio o modlitwie:
„Modlitwa jest najlepszą bronią, jaką posiadamy. Jest ona kluczem, który otwiera Serce Boga. Powinieneś mówić do Pana Jezusa również sercem, a nie tylko wargami. Co więcej, w pewnych przypadkach powinieneś mówić do Niego tylko sercem”. (CE, s. 40).
„Poprzez książki szuka się Pana Boga; a w modlitwie znajduje się Go”. (AdFP, s. 547).
„Nie zadręczaj się jednak aż do utraty wewnętrznego pokoju. Módl się wytrwale, ufnie, zachowując spokój i pogodę ducha”. (Epist. III, s. 452).
„Nie ustawaj w poszukiwaniu prawdy, w zdobywaniu Najwyższego Dobra. Bądź uległa poruszeniom łaski Bożej, [ ulegle ] odpowiadając na jej natchnienia i powaby. Nie wstydź się Chrystusa i Jego nauki”. (Epist. Iv; s. 618).
„Tylko Bogu oddawaj chwałę, a nie ludziom; czcij swego Stwórcę, a nie marne stworzenie. Przez cały czas twego ziemskiego bytowania ucz się znosić gorycz, aby móc uczestniczyć w cierpieniach Chrystusa”. (LCS, 1 października 1971, 30).
„Najlepszym pocieszeniem ducha jest umocnienie pochodzące z modlitwy”. ( GC,s.38).
„Aby naśladowanie Chrystusa było prawdziwe, konieczna jest codzienna medytacja i ustawiczne rozważanie życia Pana Jezusa. Z medytacji i refleksji rodzi się szacunek do jego czynów, a z szacunku pragnienie i radość naśladowania”. (Epist. I,s. 1000).
„Nie bój się przeciwności, ponieważ kładą one duszę u stóp krzyża, a krzyż umieszcza ją u bram nieba, gdzie znajduje Tego, który jest zwycięzcą śmierci, i wprowadza ją do wiecznej radości”. (ASN, s. 42).
„Ten, kto nie rozmyśla, postępuje tak, jak ten, kto nigdy nie przegląda się w lustrze i dlatego nie stara się o to, by wyglądać czysto. Może być brudny i nawet o tym nie wie. Osoba, która odprawia medytację i zwraca swoją myśl ku Bogu, który jest lustrem jej duszy, stara się, aby poznać swoje braki i naprawić je, by panować nad odruchami i uporządkować swoje sumienie”. (AdFP, s.548).
„Kto ma czas, ten niech go nie traci i nie czeka na chwilę dogodną. Nie odkładajmy do jutra tego, co możemy zrobić dzisiaj. Powiedzeniem: "Zrobię to później" wybrukowany jest przedsionek piekła... a zresztą, któż może nas zapewnić, iż jeszcze jutro żyć będziemy? Słuchajmy więc głosu naszego sumienia -królewskiego proroka: Gdy usłyszycie głos Pana, nie zatwardzajcie serc waszych. Weźmy się zatem do pracy i [zacznijmy] gromadzić duchowe skarby, ponieważ tylko ten czas, który ucieka, jest naszą własnością. Nie rozdzielajmy go pomiędzy jedną chwilę a następną, ponieważ sami nie jesteśmy w stanie tego zrobić”. (TN, w: Epist. Iv; s. 877n).
„Módl się wytrwale, ufnie, zachowując spokój i pogodę ducha”. (Epist. III, s. 452).
Żródło:
„Módl się, ufaj i nie martw się. Najpiękniejsze historie o Ojcu Pio”. Diane Allen. Wydawnictwo Esprit, wyd. I, Kraków 2014
„O wielkim środku modlitwy”, św. Alfons Liguori , wyd. drugie, Kraków 2015, Ultra montes - sede vacante | Dogmatyka | Ascetyka | Historia
adonai.pl, nasza-arka.pl, ojciec-pio.zgora.pl, kapucyni.pl, www.redemptorystki.pl, opiekun.kalisz.pl
Tygodnik Idziemy