Ksiądz odmówił chrztu w niedzielę. "Dla takich dzieci sakrament jest po mszy w sobotę"

- Kiedy poszłam do proboszcza w naszej parafii dogadać szczegóły chrztu, usłyszałam, iż córki ochrzcić nie mogę w niedzielę na tzw. sumie, tak jak to zwykle się to u nas odbywa. Dla dzieci takich jak moje, chrzty realizowane są w soboty, po popołudniowej mszy - zaznacza mama Oli, nasza czytelniczka. Opisana historia wydarzyła się kilka lat temu, ale jak się okazuje, podobne praktyki jeżeli chodzi o chrzest nieślubnego dziecka, przez cały czas są aktualne.
Kościół dzieli dzieci na lepsze i gorsze? To dość odważne stwierdzenie, które może nie wszystkim się spodobać, ale jak wytłumaczyć zachowanie proboszcza, który nie chce ochrzcić dziecka podczas niedzielnej mszy świętej, tylko dlatego, iż jego rodzice nie są ze sobą związani sakramentem małżeństwa? - Było mi przykro, bo to wyglądało tak, iż moja córka jest tą gorszą i to tylko dlatego, iż ja i jej tata nie mieliśmy ślubu kościelnego. Cóż było robić. Chrzest odbył się w sobotę, ale nie na mszy, a dopiero po - dodaje kobieta w rozmowie z naszym portalem.


REKLAMA


Zobacz wideo Chcesz zostać chrzestnym w 2024 roku? od dzisiaj będzie to trudniejsze


Chrzest nieślubnego dziecka. "Było pod górkę"
Okazuje się, iż historia naszej czytelniczki nie jest jedyną, jeżeli chodzi o chrzest nieślubnych dzieci. Te podziały, pomimo upływu lat, przez cały czas są obecne. - Moja córka właśnie poszła do pierwszej komunii, my w międzyczasie jeszcze wzięliśmy ślub kościelny, ale ta sprawa z jej chrztem przez cały czas mnie nieco uwiera. Było pod górkę, bo proboszcz przy każdej okazji wypominał nam to, iż nie mamy ślubu - zaznacza kobieta. - Pomimo upływu lat, proboszcz - ciągle ten sam - nie zmienił swojego podejścia. przez cały czas chrzci dzieci rodziców bez ślubu w soboty, a całą resztę w czasie niedzielnej sumy - dodaje.
Co interesujące z podobnego założenia wychodzi ksiądz z jednej z parafii w Osiecku (powiat otwocki, woj. mazowieckie), który powiesił w gablocie harmonogram terminów chrztów. Jak opisuje "Gazeta Wyborcza", ksiądz podzielił w nim dzieci na dwie grupy: te, których rodzice mają ślub kościelny, są chrzczone w niedziele, a pozostałe - w soboty. "Poniżej publikujemy terminy chrztu świętego dzieci z małżeństw zawartych sakramentalnie, a następnie ze związków nieformalnych lub cywilnych, które zgodnie z postanowieniem Konferencji Episkopatu Polski, chrzcimy w soboty" - cytuje wpis proboszcza na stronie internetowej parafii "Wyborcza".
Gdy redakcja zwróciła się z pytaniem w tej sprawie do rzecznika diecezji siedleckiej, okazało się, iż proboszcz "w ten sposób realizuje wytyczne biskupa Kazimierza Gurdy". - Chrzczenie dzieci wychowywanych w związkach niesakramentalnych w soboty jest tradycją diecezji siedleckiej - wskazuje w rozmowie z "Wyborczą" ksiądz rzecznik Paweł Bielecki i dodaje, iż jest to też zależne od danej wspólnoty parafialnej.


Chrzest dziecka. Wytyczne Kościoła tu są niezmienne
jeżeli chodzi o chrzest dziecka, to wytyczne kościoła katolickiego dotyczą przede wszystkim osób, które mają zostać rodzicami chrzestnymi. Przyszli ojciec i matka chrzestni muszą zadeklarować m.in., że:


ukończyli 16. rok życia;
przyjęli chrzest w Kościele katolickim;
przyjęli pierwszą komunię świętą i sakrament bierzmowania;
uczestniczą w niedzielnej mszy świętej;
mogą przystąpić do sakramentu pokuty i komunii świętej;
prowadzą życie zgodnie z wiarą katolicką (nie żyją w związku niesakramentalnym ani w konkubinacie, nie podlegają "żadnej karze kanonicznej wymierzonej lub zadeklarowanej zgodnie z prawem");
uczęszczali lub uczęszczają na katechezę szkolną.


W wytycznych brak konkretnych informacji odnośnie nakazów i zakazów, które miałyby dotyczyć rodziców dziecka.