ks. Carlos Maria Viganò, znany w modernistycznej hierarchii oszustów jako „arcybiskup”, tak właśnie uważa
Bergoglio ma defekt możności (konsensus vitium) by uzyskać elekcję. A to opiera się właśnie na oczywistej obcości jego działania władzy i Urzędu Nauczycielskiego w stosunku do tego, czego każdy katolik niezależnie od wieku oczekuje od Namiestnika Chrystusa i Następcy Księcia Apostołów.
==> To cuchnie tą macką ośmiornicy Novus Ordo, zwaną materialną tezą papieża, z pewnością teologicznym błędem...
===> Zakłada się, iż Bergoglio był „papabile”… Jednak jest to dalekie od prawdy…
===> Jego teza o „obcości” cuchnie tezą o złym ojcu klanu R&R… Z pewnością jest to obraza teologii katolickiej na temat papiestwa…
Ks. Tomasz Ojeka