Kreatywność w liturgii

1 rok temu
Co pewien czas niemałe poruszenie wywołują wśród wiernych pewne „innowacje” wprowadzane do liturgii. Należą do nich m.in. tańce. Czy taniec może sprzyjać modlitwie lub też być jej formą? Odpowiedź brzmi: tak! Kiedy duch wznosi się do Boga w czasie modlitwy, może się w nią angażować również całe nasze ciało. Taniec w sposób szczególny odzwierciedla naszą radość. Święty Tomasz z Akwinu, chcąc wyrazić, czym jest niebo, opisał je jako taniec wykonywany przez aniołów i świętych. Nic nie stało zatem na przeszkodzie, aby król Dawid wielbił Boga, tańcząc. Ale czy aby na pewno czasem odpowiednim do tańca jest liturgia?
Idź do oryginalnego materiału