Kolejny Polak w Kosmosie. Nauka i pytania o Boga

5 godzin temu

Sławosz Uznański-Wiśniewski ma zostać drugim Polakiem, który poleci w Kosmos. Jako astronauta, wytypowany przez Europejską Agencję Kosmiczną czeka na start w ramach misji Axiom-4. Pierwszym Polakiem w Kosmosie był pilot Wojska Polskiego Mirosław Hermaszewski, który lot odbył 47 lat temu. Jak mówił, przebywając w przestrzeni kosmicznej człowiek zadaje sobie fundamentalne pytania o sens istnienia człowieka, a także gdzie jest Stwórca tego ogromnego Kosmosu.

Sławosz Uznański-Wiśniewski miał wystartować w Kosmos już 29 maja, jednak historyczny start był dotąd kilkukrotnie przekładany. Wszystko ze względu na usterki techniczne w rakiecie Falcon 9 i kapsule Crew Dragon, a także na niekorzystne warunki pogodowe i awarię rosyjskiego modułu Zvezda na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).

Czteroosobowa załoga

Kolejny termin startu ma zostać podany w najbliższych dniach. jeżeli wszystko tym razem pójdzie zgodnie z planem, 41-letni naukowiec z Łodzi jako drugi Polak – po Mirosławie Hermaszewskim – znajdzie się w Kosmosie.

Kapitanem misji jest Peggy Whitson, była astronautka NASA i dyrektor lotów kosmicznych w Axiom Space. Pilotem będzie indyjski astronauta Shubhanshu Shukla z ISRO (Indian Space Research Organisation). Sławosz Uznański-Wiśniewski z Polski i Tibor Kapu z Węgier są specjalistami od misji w ramach projektu ESA.

Naprawa usterek w Stacji ISS

Jego misja jest ściśle naukowa i ma związek z programami realizowanymi przez Europejską Agencję Kosmiczną (ESA). Polak, mający doktorat w zakresie budowy systemów kosmicznych oraz tytuł inżyniera-elektronika, jest jednym z czterech członków załogi.

W wywiadzie dla „Polska Times” polski astronauta mówił, w jaki sposób jego kompetencje mogą zostać wykorzystane w tej misji. „Wiemy, iż Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS) nie jest najnowszym sprzętem i wiele jej elementów wymaga wymiany, napraw. Takie sytuacje zdarzają się coraz częściej, biorąc pod uwagę, iż ISS się starzeje. Jako specjalista od niezawodności, jestem w stanie policzyć, oszacować, przewidywać usterki, które będą miały miejsce. Jestem również efektywny operacyjnie. Operowałem Wielkim Zderzaczem Hadronów, musiałem posiąść skomplikowaną wiedzę odnośnie dosyć unikalnej infrastruktury naukowej. A taką jest również ISS” – wyjaśniał Uznański-Wiśniewski.

22 tysiące pokonanych współzawodników

Zanim został wytypowany do tej misji, Polak przeszedł w 2022 roku wieloetapowy niezwykle rygorystyczny proces egzaminacyjny i został włączony do 17-osobowego korpusu rezerwowego. W procesie rekrutacji pozostawił za sobą ponad 22 tysiące innych uczestników. Oprócz egzaminów z przeróżnych dyscyplin wiedzy musiał umieć także odpowiednio reagować na sytuacje nieprzewidywalne. Sprawdzano także m.in. współpracę w zespole i reakcje na sytuacje konfliktowe.

Uznański-Wiśniewski dodawał w wywiadzie, iż program kosmiczny w ramach ESA, w którym bierze udział, jest także szansą dla polskiego przemysłu kosmicznego. Polska jako członek programu, inwestując w niego pieniądze otrzymuje je praktycznie w całości z powrotem w ramach inwestycji w polskie projekty.

Urodzony w rocznicę lotu Gagarina

Sam Sławosz Uznański-Wiśniewski od dziecka marzył o locie w Kosmos. Urodził się 12 kwietnia, a więc w rocznicę lotu Jurija Gagarina w Kosmos. I choć czuje zrozumiały lęk związany z lotem na pełnej paliwa rakiecie, to ekscytacja możliwością pobytu w Kosmosie jest o wiele większa.

Pytania o Stwórcę

Wyprawa człowieka w Kosmos jest nie tylko przedsięwzięciem naukowym, ale – jak mówił Mirosław Hermaszewski, który w Kosmos poleciał radzieckim statkiem Sojuz-30 – to przeżycie niemal mistyczne. I dodawał, iż on sam przeżył w Kosmosie duchową przemianę, a wielu uwierzyło tam w Boga.

„Kiedy już jesteś tam, w tej nocy kosmicznej, widzisz ten ogromny, czarny Kosmos, więcej gwizd niż na Ziemi, bo nie ma atmosfery. Wtedy zaczynasz myśleć: ‘Właściwie, jak to jest, iż ja tu jestem? Ja, człowiek. To jest wbrew naturze!’” – mówił Hermaszewski w jednym z wywiadów. „I wtedy zaczynasz postrzegać inaczej to, co widziałeś. Ta estetyka zmienia się w duchowość, a powiedziałbym, iż choćby w filozofię, bo zadajesz sobie fundamentalne pytania. Nie tylko: ‘co ja tu robię’, ale jak to się stało, iż to wszystko jest? Gdzie jest ten Ktoś? A on jest”.

Idź do oryginalnego materiału