„Kolęda” czyli duszpasterskie odwiedziny. Czy chodzi tylko o to, aby było miło i bezproblemowo?
Zdjęcie: Opoka
Nie ma dnia, by któryś z portali internetowych nie publikował tekstu na temat tzw. kolędy, czyli wizyty duszpasterskiej kapłanów w domach wiernych. Paleta emocji towarzyszących dywagacjom „ekspertów od Kościoła”, a tych, jak powszechnie wiadomo, mamy nieprawdopodobnie wielką liczbę, rozciąga się od irytacji, pogardy, złości, nienawiści po ironię, obelgi i frustrację.