Katolicy o tym zapominają. Z tych grzechów nie musisz się spowiadać przed Wielkanocą [LISA]

1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. Grzegorz Skowronek / Agencja Wyborcza.pl


Z jakich grzechów nie trzeba się spowiadać? Przygotowując się do rachunku sumienia, wiele osób zastanawia się, o czym powiedzieć w konfesjonale. Wierni jednak często nie wiedzą, iż o niektórych postępowaniach nie muszą mówić księdzu. Te grzechy wyznają inaczej.
Wielkanoc to jedno z najważniejszych świąt w Kościele katolickim. Według Kodeksu prawa kanonicznego jest ono obowiązkowe, a zatem wierni muszą się do niego specjalnie przygotować. Mowa nie tylko o sprzątaniu mieszkania czy gotowaniu tradycyjnych potraw, ale przede wszystkim o duchowym oczyszczeniu. To oznacza, iż konieczne będzie udanie się do spowiedzi. Warto wcześniej zrobić rachunek sumienia i zastanowić się, o czym powinniśmy powiedzieć księdzu w konfesjonale. Wiele osób zapomina jednak, iż z niektórych grzechów nie trzeba się wyspowiadać.


REKLAMA


Zobacz wideo Kto może zostać chrzestnym? Są warunki, które trzeba spełnić


Jakie są grzechy ciężkie? Spowiedź wielkanocna 2025
Grzech określany jest jako przekroczenie norm religijnych i działanie w sprzeczności z nakazami Boga. Kościół dzieli jednak grzechy na ciężkie i lekkie. Jak je rozróżnić?


Grzech ciężki (śmiertelny) - jest to świadome i dobrowolne złamanie przykazań bożych lub kościelnych dotyczących istotny spraw. Mowa tu między innymi o takim postępowaniu jak cudzołóstwo, kradzież lub fałszywe oskarżenia.
Grzech lekki (powszedni) - to nieświadome lub niedobrowolne złamanie przykazań dotyczących rzeczy mniej istotnych, czyli niezaprzeczających miłości człowieka do Boga lub bliźniego.


Zgodnie z zasadami Kościoła, grzechy powinno się wyznawać podczas spowiedzi, aby uzyskać rozgrzeszenie. Wielu wiernych nie zdaje sobie jednak sprawy z tego, iż nie trzeba mówić księdzu o wszystkim. Grzechy lekkie zostają bowiem odpuszczone w trakcie nabożeństwa.
Zobacz też: Zapytali księdza, na kogo zagłosuje. Internauci byli oburzeni. "Kościół nie miesza się w politykę"


Z czego nie muszę się spowiadać? O tym nie trzeba mówić w konfesjonale
Kodeks prawa kanonicznego wyraźnie mówi o tym, iż wierni mają obowiązek wyspowiadać się z grzechów ciężkich. Mówi o tym Kan. 988 § 1.


Wierny jest obowiązany wyznać co do liczby i rodzaju wszelkie grzechy ciężkie popełnione po chrzcie, a jeszcze przez władzę kluczy Kościoła bezpośrednio nieodpuszczone i niewyznane w indywidualnej spowiedzi, które sobie przypomina po dokładnym rachunku sumienia


- czytamy w kodeksie. Z paragrafu 2. wynika jednak, iż spowiadanie się z grzechów powszednich, czyli lekkich, jest jedynie zalecane. Wierni wyznają je bowiem w trakcie spowiedzi powszechnej, która odbywa się na każdej mszy świętej. Mowa tu o takich przewinieniach jak:


odczucia negatywnych emocji, na przykład nieuprzejmość, brak cierpliwości, unoszenie się gniewem;
drobne kłamstwa;
lenistwo;
nasze sny i wspomnienia;
rozproszenie w trakcie modlitwy;
wątpliwość w wierze;
zaniedbywanie niektórych obowiązków wobec rodziny i Kościoła;
nieobecność na niedzielnej mszy z przyczyn od nas niezależnych, na przykład z powodu choroby.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału