KARTKA Z KALENDARZA LITURGICZNEGO: 27 Sierpnia.

salveregina.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: Kalendarz liturgiczny


ODPUSTY!!!

(Źródło: Ks. Wojciech Szmyd T.J. – Odpusty, 1930r.)

Kto codziennie przez cały miesiąc Sierpień odmawia jakie modlitwy, choćby prywatnie na cześć Niepokalanego Serca Maryi, ten zyskuje:

  • 300 dni odpustu w każdy dzień.
  • Odpust zupełny raz jeden w ostatnim dniu lub w ciągu siedmiu dni następnych, pod warunkiem Spowiedzi, Komunii Świętej, nawiedzenia kościoła lub publicznej kaplicy i modlitwy na intencję Ojca Świętego. (Pius X. 13 marca 1913. Coli. 167.

Źródło: Pius Parsch „Rok Liturgiczny”, Poznań 1956, t. 2

I. Św. Józefa Kalasantego, Wyznawcy.

Stać się dziecięciem i miłować dzieci

1. Św. Józef.

Dzień śmierci 25 sierpnia 1648 roku; zmarł mając lat 92; kanonizowany w roku 1767, święto od roku 1769.

— Grób w Rzymie, w kościele Św. Pantaleona; serce jego i język zachowały się nienaruszone.

— Życie. Św. Józef, urodzony w Aragonii w roku 1556, jest założycielem Zakonu „Ubogich Kleryków Regularnych Matki Bożej od szkół pobożnych” (stąd „Pijarzy”), który do dnia dzisiejszego posiada wielkie zasługi w chrześcijańskim wychowywaniu młodzieży.

Poznaj dalszą część rozważania:

Św. Józef już od najwcześniejszej młodości swojej otaczał dzieci wzruszającą troskliwością. Jako chłopiec gromadził swoich rówieśników, prowadził z nimi naukę Religii dostosowaną do ich poziomu i uczył pacierza. Po przebyciu ciężkiej choroby został wyświęcony na kapłana w r. 1583. Później założył wspomniany wyżej zakon, którego znamienną cechą było podjęcie się nauczania i wychowywania ubogich dzieci dzięki własnych środków. Kiedy Święty przebywał w Rzymie, zwykł był prawie co noc nawiedzać siedem głównych kościołów tego miasta i modlić się przy grobach Męczenników Rzymskich. W czasie szalejącej zarazy morowej współzawodniczył ze Św. Kamilem (zob. 18 lipca) w pielęgnowaniu chorych i wynoszeniu na własnych ramionach zwłok zmarłych celem ich pogrzebania. Z powodu jego nie złamanej niczym cierpliwości i mocy ducha w znoszeniu przeciwności nazywano go cudem chrześcijańskiego męstwa i drugim Jobem. (Jako osiemdziesięcioletni starzec wleczony był jak złoczyńca przez ulice Rzymu przed trybunał inkwizycji). Życie jego jest właśnie pocieszającym przykładem, jak Bóg dopuszcza prześladowanie człowieka albo jego dzieła, wrogie nastawienie i niezrozumienie choćby ze strony osób duchownych, a jednak nie dozwala, aby miało się to wszystko stać przeszkodą trwałości i postępu tego dzieła. W chwili śmierci Założyciela Zakon jego był w zupełnym prawie upadku. Później doszedł jednak znowu do rozkwitu.

2. Msza (Venite, filii) nawiązuje częstokroć do życia tego Świętego, mocno podkreślając zwłaszcza dwa jego przymioty: miłość do dzieci i cierpliwość w przeciwnościach. O pierwszym mówi Introit: „Pójdźcie tu, synowie, słuchajcie mnie, bojaźni Pańskiej nauczę was”. Piękna i pełna uczucia jest antyfona na Komunię Świętą: „Dopuśćcie dziatkom przychodzić do mnie… albowiem takich jest królestwo Boże”. My wszyscy jesteśmy w istocie dziatkami przychodzącymi do Chrystusa eucharystycznego. W Ewangelii Boski Przyjaciel dzieci uczy nas dwóch rzeczy: stać się dziecięciem i miłować dzieci. „Jeśli się nie nawrócicie i nie staniecie jako dzieci, nie wnijdziecie do królestwa niebieskiego… A ktobykolwiek przyjął jedno takie dziecię w Imię Moje, Mnie przyjmuje”. O cierpliwości Świętego w cierpieniach mówi Lekcja: Mądrość Boża „zstąpiła z nim do dołu, i w więzieniu go nie opuściła…”. Św. Józef był rzeczywiście uwięziony przez swoich przeciwników. (Cała Lekcja odnosi się w dosłownym znaczeniu do Józefa egipskiego; piękne jest to zestawienie obydwóch mężów noszących to samo imię!). Śpiew Alleluja daje charakterystykę Świętego: „Błogosławiony człowiek, który zniesie pokusę, bo utwierdziwszy się otrzyma wieniec żywota”. Św. Józef otrzymał ten wieniec, a my możemy go dzisiaj prosić o udział w jego Wiecznej Chwale.

3. Brewiarz.

Książę kaznodziejów Św. Jan Chryzostom daje nam piękne wytłumaczenie dzisiejszej Ewangelii: „Baczcie, abyście nie wzgardzili którymś z tych maluczkich. Powiadam wam bowiem, iż Aniołowie ich w Niebiesiech zawsze widzą oblicze Ojca Mego…” W słowach tych poleca nam Pan, abyśmy ze szczególniejszą troskliwością strzegli i opieką otaczali maluczkich. Widzisz, jak potężne wznosi On obwarowania ku ochronie tych słabiutkich istot i ile okazuje gorliwości i troskliwości, aby nie zginęły: oto na pogardzających nimi ustanawia najsurowsze kary, a tym, którzy maluczkich otaczają pieczą, przyrzeka najwyższą nagrodę, przy czym sankcje te umacnia tak własnym, jak Ojca swojego przykładem. Naśladujmy zatem Pana i nie pomijajmy niczego, co można by zrobić dla dobra braci naszych, choćby gdyby chodziło o rzecz upokarzającą i przykrą. Kiedy chodzi o wyświadczenie usługi, chociażby ten, któremu mamy ją oddać, był prostym i pospolitym człowiekiem, a rzecz wymagała trudu i wielkich wysiłków, wszystko to, proszę, niech nam się dla zbawienia brata naszego wyda i znośne, i łatwe. Bóg bowiem, który choćby własnemu Synowi nie przepuścił, pokazuje nam, jak wielkiej gorliwości i troskliwości godna jest dusza ludzka… Czy może być coś większego, jak kierowanie duszami i wpajanie młodzieży dobrych obyczajów? Od każdego malarza, rzeźbiarza czy jakiegokolwiek innego artysty na pewno większy jest ten, kto posiada sztukę urabiania ducha młodzieży”.

4. Dziecko i Liturgia.

Stosunek do dziecka oparł Chrystus na całkiem nowych zasadach. U pogan dziecko nie miało żadnego znaczenia. Również i Stary Zakon nie zna wartości dziecka, chociaż błogosławieństwo licznego potomstwa miało znaczenie religijne i połączone było z nadzieją mesjańską. Dopiero Chrystus objawił światu świętość i znaczenie dziecka. Uświęcił on dziecko przez swoje dziecięctwo. Słowa Jego o dziecku są dla świata prawdziwie radosną nowiną (Ewangelią): „Dopuśćcie dziatkom przychodzić do mnie, a nie wzbraniajcie im: takich jest bowiem królestwo Boże” (Łuk. 18, 16); „Ktobykolwiek przyjął to dziecię w Imię Moje, Mnie przyjmuje” (Łuk. 9, 48); „Zaprawdę mówię wam, jeżeli się nie nawrócicie i nie staniecie jako dzieci, nie wnijdziecie do Królestwa Niebieskiego. Ktokolwiek się przeto uniży jako to dziecię, ten jest większym w Królestwie Niebieskim” (Mat. 18, 3-4). W słowach tych wypowiada Chrystus Pan dwie prawdy:

1. dziecko jest najbliższe Królestwa Bożego, jest choćby dla nas wzorem ducha chrześcijańskiego;

2. mamy obowiązek prowadzić dziecko do Chrystusa.

Tę spuściznę Chrystusową zachował Kościół wiernie, otaczając dziecko największym szacunkiem i staraniem, które w liturgii znajduje najpiękniejszy wyraz. Spieszy ona z udzieleniem dziecku możliwie najrychlej pierwszego sakramentu, mianowicie Chrztu Świętego. Pragnie, by dzieci otrzymywały również zawczasu Sakrament Bierzmowania, a zwłaszcza Komunię Świętą. Wczesna Komunia Święta była jedną z głównych trosk inicjatora ruchu liturgicznego, Papieża Św. Piusa X. Troska o dziecko okazuje się również w licznych błogosławieństwach udzielanych mu przez Kościół: błogosławieństwo matki przed narodzeniem dziecka, błogosławieństwo przy wywodzie, błogosławieństwo dziecka zdrowego i chorego, błogosławieństwo dziecka dla uzyskania dlań Miłosierdzia Bożego, błogosławieństwo dzieci zebranych w kościele. Kapłani powinni udzielać tych błogosławieństw znacznie częściej, niż się to praktykuje, bo są one zarazem jakby dalszym ciągiem słów Chrystusowych: „Dopuśćcie dziatkom przychodzić do Mnie…” Jak bardzo Kościół ceni dziecko, najlepiej widać to z obrzędów i modlitw przy pogrzebie dzieci. Dziecko ubiera się do trumny w białą sukienkę, na główkę wkłada się mu wianuszek z kwiatów i ziół pachnących jako symbol niewinności. Obrzędy pogrzebowe tchną weselem pełnym radosnego przeświadczenia, iż „wszystkim dzieciom, odrodzonym w wodzie Chrztu Świętego, skoro z tego świata schodzą, Bóg natychmiast udziela życia wiecznego”. Zamiast Mszy żałobnej Liturgia pozwala na odprawienie Mszy pochwalnej (Msza o Aniołach). W uroczystościach liturgicznych — na Mszy Świętej, na procesjach i w innych podobnych okolicznościach należy dzieciom przyznawać miejsce uprzywilejowane. Dzieci należą do Skarbów Kościoła. Wychowujmy je w pobożności liturgicznej; dopiero nowe pokolenie potrafi żyć według jej ducha.

II. Czytanie na wtorek IV tygodnia miesiąca sierpnia.

Wtorek (Ks. Ekkl. 2).

Poniższy tekst mówi o wierności w stosunku do Boga. Mądrość, czyli bojaźń Boża musi się objawić w wierności, wypróbowanej w doświadczeniach.

„Synu, przystępując do służby Bożej,

stój w sprawiedliwości i w bojaźni,

i przygotuj duszę swą na pokusę.

Uniż serce twe i bądź cierpliwy;

nakłoń ucha twego i przyjmij słowa rozumne,

a nie spiesz się czasu doświadczenia.

Poznaj dalszą część rozważania:

Znoś zwłokę Bożą;

złącz się z Bogiem i trwaj,

aby wzrosło na końcu życie twoje.

Wszystko, co na cię przyjdzie, przyjmuj

i w boleści trwaj,

a w uniżeniu twoim miej cierpliwość;

bo złoto i srebro w ogniu bywa próbowane,

a ludzie przyjemni [Bogu] w piecu utrapienia.

Wierz Bogu, a on cię podźwignie;

i prostuj drogę twoją, a miej nadzieję w nim.

Zachowaj bojaźń jego i zestarzej się w niej.

Którzy się Pana boicie, czekajcie miłosierdzia jego

a nie odstępujcie od niego, abyście nie upadli.

Którzy się Pana boicie, wierzcie mu,

a nie zginie zapłata wasza.

Którzy się Pana boicie, miejcie nadzieję w nim,

a przyjdzie wam miłosierdzie ku radości.

Którzy się Pana boicie, miłujcie go,

a będą oświecone serca wasze.

Przypatrzcie się, synowie, narodom ludzkim,

a wiedzcie, iż nikt nie był zawstydzony,

który w Panu nadzieję miał.

Bo kto trwał w przykazaniach jego, a był opuszczony?

albo kto wzywał go, a wzgardził nim?

Gdyż dobrotliwy i miłosierny jest Bóg,

i odpuści grzechy w dzień utrapienia,

i obrońcą jest wszystkich, którzy go w prawdzie szukają.

Biada człowiekowi dwoistego serca

i ustom złośliwym, i rękom źle czyniącym,

i grzesznikowi, który po ziemi chodzi dwiema drogami” (2, 1-14).

† † †

Mszał Rzymski 1931r., 1949r.; Pójdź za Mną 1957r.

I. Św. Józefa Kalasantego, Wyznawcy.

Urodził się 11 sierpniq 1556 r. w Aragonii. Kształcił się w Lerida, Walencji i Alkali. Już w młodości gromadził rówieśników, odprawiał z nimi modlitwy i uczył Prawd Wiary. Wyświęcony został 1583 r. Przez 8 lat pracował jako kaznodzieja w różnych prowincjach hiszpańskich. W r. 1592 przeniósł się do Rzymu jako teolog kardynała Colonny. Tutaj poświęcił się wychowaniu młodzieży. Bóg objawił Św. Józefowi, iż przeznacza go do kształcenia i wychowywania w pobożności przede wszystkim ubogich dzieci (Ofert.) Widząc gromadki chłopców bez opieki, postanowił zająć się nimi. Z kilku innymi kapłanami założył zrzeszenie dla wychowywania młodzieży, a w 1597 r. założył pierwszą w Europie szkołę publiczną, bezpłatną, ludową. Zrzeszenie jego Papież potwierdził 1617 r., a cztery lata później Grzegorz XV zamienił je na Zakon pod nazwą Kleryków Regularnych Ubogich Matki Bożej Szkół Pobożnych: (powszechnie znani jako Pijarzy, od słowa „pius” — pobożny) prowadzących szkoły pobożne Matki Boskiej (Kol.). Za przykładem Boskiego Mistrza dopuszczał do siebie dziatki (Kom.) i uczył je bojaźni Bożej (Intr.). Ewangelia powtarza nam te pocieszające słowa Zbawiciela: „Ktokolwiek przyjmuje jedno dziecię takowe w Imię moje, Mnie przyjmuje”. Zakon zaczął się wnet rozszerzać i poza Włochami. Niestety, na Jana Kalasantego spadły ciężkie ciosy: oprócz oszczerstw, oprócz zewnętrznych intryg przeciw Zakonowi powstało wewnątrz Zakonu zamieszanie, spowodowane przez przewrotną jednostkę. Jana Kalasantego zniesiono z generalstwa, a Zakon zdegradowano do rzędu zwykłych stowarzyszeń. Kalasanty zniósł jednak ten krzyż z wielką pokorą i poddaniem się Bogu. Św. Józef kierował nim wśród niezmiernych przeciwności przez 52 lata. Umarł 25 sierpnia 1648 r. mając lat 92, zapowiadając współbraciom, iż Opatrzność przywróci Zakon. Tak się też stało 20 lat po jego śmierci. Klemens IX w r. 1669 przywrócił dawne prawa zakonne. Nastąpił teraz rozkwit Zakonu w całej Europie. Jan Kalasanty został kanonizowany 1767 r.

II. Przeniesienie relikwii Św. Kazimierza, Wyznawcy.

Ciało Świętego Kazimierza zasłynęło po śmierci liczymi cudami. To też królowie polscy, Zygmunt III i Władysław IV, wznieśli osobną kaplicę przy kościele katedralnym w Wilnie na przyjęcie jego relikwij, które tam z wielką uroczystością przywieziono. Król Jan Kazimierz uprosił u Stolicy Świętej, aby pamiątkę tego przeniesienia czczono osobnym świętem.

† † †

Z MARTYROLOGIUM RZYMSKIEGO (1956R.)

Dnia 27-go sierpnia oprócz tego obchodzi Kościół Święty pamiątkę następujących Świętych Pańskich, zamieszczonych w Rzymskich Martyrologium:

W Rzymie złożenie zwłok Św. Józefa, Wyznawcy, odznaczonego życiem pełnym niewinności i cudów; założył zakon Pijarów, aby wychowywać młodzież w bojaźni Bożej i nauce.

W Kapua, w Kampanii uroczystość Św. Rufusa, Biskupa i Męczennika, pochodzącego z rodu patrycjuszowskiego, a ochrzczonego z całym domem przez Św. Apollinarego, ucznia Św. Piotra, Apostoła.

W Tomi męczeństwo Św. Marcellina, Trybuna, małżonki jego Mannei i synów ich Jana, Serapiona i Piotra.

W Kapua uroczystość Świętych Męczenników Rufusa i Karpofora, którzy za Dioklecjana i Maksymiana zdobyli palmę zwycięstwa.

Na Sycylii pod Lentini śmierć męczeńska Św. Eutalii, Dziewicy, zabitej dla wiary chrześcijańskiej mieczem przez własnego brata Sermiliana, przez co podążyła do Niebieskiego Oblubieńca swego.

Tegoż dnia męki Św. Antury Młodszej, wrzuconej dla Wiary w Chrystusa do studni.

W Bergamo uroczystość Św. Narnusa, którego Św. Barnaba ochrzcił i wyświęcił potem na pierwszego Biskupa tegoż miasta.

W Arles uroczystość Św. Cezariusza, Biskupa, męża wielkich cnót i świętobliwości.

W Autun pamiątka Św. Syagriusza, Biskupa i Wyznawcy.

W Pawii pamiątka Św. Jana, Biskupa.

W Lerydzie w Hiszpanii uroczystość Św. Liceriusza, Biskupa.

W Tebaidzie pamiątka Św. Poimona, Pustelnika.

W San Severino w Marchii Ankonie uroczystość Św. Małgorzaty, Wdowy.

A gdzie indziej wielu innych Świętych Męczenników i Wyznawców oraz Świętych Dziewic.

R. Deo gratias.

© salveregina.pl 2024

Idź do oryginalnego materiału