KARTKA Z KALENDARZA LITURGICZNEGO: 16 Kwietnia.

salveregina.pl 1 tydzień temu

16 Kwietnia.

WTOREK PO II NIEDZIELI WIELKANOCNEJ.

Ryt zdwojony. Szaty białe

Źródło: Pius Parsch „Rok Liturgiczny”, Poznań 1956, t. 2

1. Antyfony.

Rano, w antyfonie do Benedictus, słyszymy z Ust Chrystusa Pana nakaz rozkrzewiania Wiary po całym świecie:

„Idąc na świat nauczajcie wszystkie narody, chrzcząc je w Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, alleluja”.

Wieczorna antyfona do Magnificat opiewa ponownie Dobrego Pasterza:

„Najemnik, do którego nie należą owce, na widok zbliżającego się wilka porzuca owce i ucieka, a wilk porywa i rozprasza owce, alleluja”.

Poznaj dalszą część rozważania:

2. Czytanie Pisma Świętego (Dz. Ap. 17-19).

Z Filippów udał się Paweł do Tesaloniki, gdzie założył wierną i oddaną gminę chrześcijańską (świadczą o tym dwa listy, pisane do członków tej gminy); stamtąd skierował się przez Bereę do Aten. Jako słynny z nauki i sztuki ośrodek kulturalnego świata greckiego oraz jako siedziba znanej szkoły filozoficznej Ateny nie były glebą podatną na przyjęcie posiewu ewangelicznego. Mimo to jednak Paweł burząc się „wewnętrznie na widok miasta oddanego bałwochwalstwu” stanął w pośrodku Areopagu i przemówił w te słowa: „O, Ateńczycy, we wszystkim widzę was wysoce pobożnymi. Przechodząc bowiem i patrząc na świętości wasze, znalazłem też ołtarz, na którym było napisane: Nieznanemu Bogu. Co wtedy nie znając czcicie, to ja wam zwiastuję. Bóg, Który stworzył świat i wszystko, co na nim jest, będąc Panem Nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach ręką uczynionych… nie jest [On] daleko od każdego z nas. Albowiem w Nim żyjemy i ruszamy się, i jesteśmy, jak i niektórzy z waszych poetów powiedzieli, iż i z rodu Jego jesteśmy”. Paweł nawoływał też do pokuty i mówił o zmartwychwstaniu; o tym jednak większość obecnych słyszeć choćby nie chciała, ale wyśmiewała się z niego. Niektórych jednak słuchaczy Św. Paweł zdołał przekonać, wśród nich zaś Dionizego Areopagitę; ci przyjęli Wiarę Chrystusową. niedługo potem Apostoł opuścił Ateny i udał się do Koryntu, gdzie przebywał około dwóch lat i założył kwitnącą gminę chrześcijańską. Korynt był dla niego wieńcem chwały, ale zarazem przedmiotem ciężkich trosk; świadczą o tym oba listy do Koryntian. Następnie Paweł wrócił przez Jerozolimę do Antiochii, gdzie krótko zabawiwszy, zaczął się sposobić do trzeciej podróży misyjnej, która się stała kulminacyjnym punktem jego działalności apostolskiej; tym razem udał się do stolicy Azji Mniejszej, Efezu, gdzie przebywał przez trzy lata.

3. Symbole Zmartwychwstania.

Chcąc jak najzwięźlej omówić starochrześcijańskie symbole, można je sprowadzić do dwóch głównie tematów: odnoszą się one mianowicie albo do chrześcijańskiego życia liturgicznego, a zwłaszcza do dwóch Sakramentów życia Bożego, tj. Chrztu i Eucharystii, albo też do życia pozagrobowego, do zmartwychwstania ciał i nieśmiertelności. Oba te tematy można znów ująć w jedną formułę: życie Boże w Łasce i w Chwale.

Jako symbole odnoszące się do życia pozagrobowego spotykamy najczęściej pawia i feniksa. Wyobrażenie pawia umieszczano przeważnie na starochrześcijańskich sarkofagach, w katakumbach i bazylikach jako symbol nieśmiertelności w życiu przyszłym; niekiedy przedstawiano go dziobiącego winne jagody, w takim zaś razie symbolizować miał Eucharystię, która zawiera w sobie i daje nieśmiertelność: „Kto pożywa Ciało Moje i pije Moją Krew, ma żywot wieczny, a ja w dzień ostateczny wskrzeszę go”. Symbole pawia i feniksa zaczerpnięto ze sztuki i wierzeń świata pogańskiego. Według Laktancjusza podanie o feniksie jest następujące: „Na dalekim Wschodzie znajduje się rajski gaj, pławiący się w promieniach wiosennego słońca; panuje tam stale miła i łagodna temperatura, nie ma bowiem dokuczliwych zmian pogody: nieznane tam są cierpienia, choroby i śmierć. Przeczyste źródło zrasza ogród, z którego wysokich drzew zwieszają się wspaniałe, nie opadające nigdy owoce. W tym to gaju żyje jedyny w swoim rodzaju ptak, zwany feniksem, a poświęcony bóstwu słońca, febowi (przydomek apollina). O pierwszym brzasku dnia kąpie się feniks czterokrotnie w przejrzystej wodzie źródła i tyleż razy z niej pije. Potem wzlatuje na najwyższe drzewo i stąd wygląda wschodu słońca. Skoro zaś ujrzy pierwszy jego promień, pozdrawia go świętym śpiewem, którego piękno przewyższa wszelką muzykę. A gdy się słońce ukazuje w całym swym blasku, feniks bijąc dźwięcznie skrzydłami wita promienne oblicze feba. Po upływie tysiąca lat czuje, iż czas jego dobiega końca; porzuca przeto ojczysty raj i leci w świat, gdzie śmierć włada. Na chyżych skrzydłach mknie do Fenicji. Po drodze spoczywa w najustronniejszych zakątkach, a przybywszy do celu wyszukuje sobie najwyższą palmę, która od niego bierze nazwę „feniks”. Tu wije sobie gniazdo, które ma się stać jego grobem. Feniks bowiem umiera, żeby się odrodzić z własnych popiołów i żyć. Zebrawszy najwonniejsze korzenie wszystkich krain, ściele sobie łoże, układa się w nim i umiera. Ciało jego, które obumarłszy ma powstać do nowego życia, zajmuje się płomieniem od żaru słonecznego i spala na popiół. Ten jednak kryje w sobie zaród nowego życia: powstaje z niego mlecznobiała liszka, która, podobnie jak gąsienica w motyla, przekształca się w nowego feniksa. Jej pokarmem jest sama tylko rosa niebieska. Po osiągnięciu w pełni swoich kształtów przygotowuje się do odlotu do dawnej ojczyzny: zbiera zatem szczątki kości ze swego poprzedniego życia oraz resztki korzeni, ugniata je razem i zanosi do świątyni w Heliopolis, składając je na ołtarzu boga słońca. Każdy, kto widzi feniksa, zdumiewa się nad jego pięknością. Upierzenie jego lśni najświetniejszymi barwami, oczy skrzą się jak kamienie hiacyntu, a głowę otacza wieniec promieni. Żaden ptak, żadne w ogóle stworzenie nie może się z nim równać. Postać jego jest prawdziwie królewska, w locie zaś, pomimo olbrzymich swych rozmiarów, wygląda lekko i wdzięcznie. Takim się przedstawia zdumionemu oku. Cały Egipt wychodzi, aby go powitać, a dzień jego przelotu zapisuje się w kronikach. Ptaki gromadzą się i towarzyszą mu w dalszej drodze, on zaś leci z powrotem do ojczystego raju”. W starochrześcijańskiej sztuce jest więc feniks symbolem zmartwychwstania ciała na życie wieczne, Z feniksem nieodłącznie związana jest paima tej samej nazwy.

PRZEKAŻ 1.5% PODATKU
na rozwój Salveregina. Bóg zapłać
KRS: 0000270261 z celem szczegółowym: Salveregina 19503

† † †

Z MARTYROLOGIUM RZYMSKIEGO (1956R.)

Dnia 16-go kwietnia oprócz tego obchodzi Kościół Święty pamiątkę następujących Świętych Pańskich, zamieszczonych w Rzymskich Martyrologium:

W Rzymie dzień zgonu Św. Benedykta Labre, Wyznawcy, odznaczającego się wielkim zaparciem siebie i dobrowolnym ćwiczeniem w największym ubóstwie.

W Koryncie śmierć męczeńska Świętych Kaliksta i Choryzjusza, pogrążonych z 7 innymi w morzu.

W Saragossie w Hiszpanii cierpienie 18 Świętych Męczenników: Optata, Luperkusa, Sukcesjusza, Martialisa, Urbana, Julii, Kwinktyliana, Publiusza, Fronta, Feliksa, Cecyliana, Ewencjusza, Prymitywa, Apodemiusza i 4 innych, którym miało być na imię Saturnin. Wszyscy oni umęczeni zostali na różny sposób pod starostą Dacjanem; chwalebne ich męczeństwo uwiecznił Prudencjusz w swych poezjach.

Tamże śmierć męczeńska Św. Enkraty, Dziewicy, której najpierw porozdzierano ciało, oderznięto piersi i wyrwano wątrobę, a potem wrzucono na pół martwą do więzienia, gdzie pokaleczone jej ciało przeszło powoli w zgniliznę.

W tym samym mieście męczeństwo Świętych Kajusa i Kremencjusza; po kilkakrotnym wyznawaniu Wiary dozwolonym im było w nagrodzie za wierność w Wierze spełnić kielich cierpień.

W Leodium pamiątka Św. Lamberta, Męczennika.

W Palencji pamiątka Św. Turybiusza z Astorgi, Biskupa; dzięki Św. Leona, Papieża wyrugował herezję Pryscyliusza z całej Hiszpanii, a po świętym, cudami obfitującym żywocie zasnął spokojnie w Panu.

W Bradze w Portugalii uroczystość Św. Fruktuoza, Biskupa.

Tego samego dnia pamiątka Św. Paterna z Avranches, Biskupa.

W Belgii w Walencji uroczystość Św. Drogo, Wyznawcy.

W Sienie w Toskanii uroczystość Św. Joachima z Zakonu Serwitów.

A gdzie indziej wielu innych Świętych Męczenników i Wyznawców oraz Świętych Dziewic.

R. Deo gratias.

© salveregina.pl 2024

Idź do oryginalnego materiału