KARTKA Z KALENDARZA LITURGICZNEGO: 1 Kwietnia.

salveregina.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: Kalendarz liturgiczny


1 Kwietnia.

WTOREK IV TYGODNIA WIELKIEGO POSTU

Stacja u Św. Wawrzyńca in Damaso

Ryt zdwojony. Szaty białe.

10 lat odpustu i 10 kwadragen.

UWAGA!

W wtorki Wielkiego Postu zgodnie z kan. 1252 § 3, zawartym w Kodeksie Prawa Kanonicznego z 1917, obowiązuje POST ILOŚCIOWY (od 21 do 60 roku życia)! Jutro, tj. w środę okresu Wielkiego Postu również obowiązuje POST ILOŚCIOWY! Szczegóły o obowiązujących postach: Nauki katolickie o Wielkim Poście.

Źródło: Pius Parsch „Rok Liturgiczny”, Poznań 1956, t. 2

I. WTOREK IV TYGODNIA WIELKIEGO POSTU

Godzina Jego jeszcze nie nadeszła

Myśl o Męce potęguje się coraz bardziej. Chrystus z pełną świadomością Swego Bóstwa, prosi, jak Mojżesz za wiarołomnym ludem i za niego idzie na śmierć.

Dziś w pierwszym Responsorium Jutrzni Kościół wkłada w Usta Chrystusa Pana słowa:

„Czemu chcecie Mnie zabić, człowieka, który mówił wam prawdę? jeżeli źle powiedziałem, daj świadectwo o złem, a jeżeli dobrze, czemu Mnie bijesz? Wiele dobrych dzieł uczyniłem wam: za które dzieło chcecie Mnie zabić?”

Antyfony o wschodzie i zachodzie słońca:

„Czemu chcecie Mnie zabić, człowieka, który mówił wam prawdę?” (ant. do Bened.).

„Nikt nie podniósł Nań ręki, bo jeszcze nie nadeszła godzina Jego” (ant. do Magn.).

Poznaj dalszą część rozważania:

1. Stacja u Św. Wawrzyńca in Damaso.

Gromadzimy się ponownie w kościele patrona katechumenów, Św. Wawrzyńca. Kościół ten zbudował Papież Damazy (366-384). W chórze widnieje napis: „Tobie, Chryste, ja, Damazy, poświęcam tę budowlę; doznałem pomocy od Męczennika Wawrzyńca”. Papież połączył z tą świątynią archiwum Kościoła Rzymskiego, w którym pracował jego ojciec. Z pierwotnej budowli nic już nie pozostało; dziś w pobliżu dawnego miejsca wznosi się nowy kościół.

2. Msza (Exaudi, Deus).

Tekst Mszy przepojony jest motywem Męki, chociaż śpiewy Mszy wiernych utrzymane są raczej w tonie ufności. W czytaniach przewija się motyw Patriarchy tego tygodnia; w obydwóch jest mowa o Mojżeszu. Można więc powiedzieć, iż Liturgia chce nam dzisiaj za pośrednictwem Mojżesza i psalmów umożliwić wgląd w zbolałą Duszę Chrystusa. Tekst Mszy dzisiejszej jest surowy i zrozumiały tylko dla tego, kto potrafi pojąć znaczenie starotestamentowych figur. W Introicie rozbrzmiewa już skarga cierpiącego Pana. Lekcja opisuje wstrząsającą scenę: lud żydowski znajduje się u stóp góry Synaj, na której Mojżesz przebywa od czterdziestu dni. Lud znużony wyczekiwaniem, wystawia sobie bożka (apisa), złotego cielca, tańczy przed nim i składa mu ofiary. Mojżesz zstępuje z góry, rozbija kamienne tablice na znak, iż łączność z Bogiem została zerwana. Bóg zamierza zgładzić niewierny lud, ale Mojżesz wstawia się za nim i Bóg daje się przebłagać wzruszającą jego modlitwą. Mojżesz jest tu figurą Chrystusa. Ludzkość podpadła pod prawo śmierci, ale Chrystus za nią prosi, a choćby umiera. W każdej Mszy Świętej ponawia On swą modlitwę, w której wstawia się za nami, co więcej, uobecnia swoją zastępczą śmierć ofiarną. Graduał nawiązuje do typicznego charakteru Lekcji („ojcowie nasi nam opowiadali sprawę”). Ewangelia opowiada jedno ze zdarzeń wewnętrznej Męki Pana — jest święto Namiotów (około 6 miesięcy przed Męką); z drobnych nastrojowych obrazów poznajemy sytuację w Jerozolimie. Przybywający na to święto pielgrzymi rozmawiają w małych grupach o Chrystusie; mówią cicho, z obawy przed żydami. Nagle On sam staje w świątyni i naucza. Wymiana zdań ujawnia nienawiść żydów (ciemność) i daje Chrystusowi okazję do wyznania Swego Bóstwa (Światłość). Żydzi wykształceni pod względem dogmatycznym, rozumieją doskonale, iż Chrystus udowadnia Swoje Bóstwo: „Ja Go znam, bo od Niego jestem i On Mnie posłał”; chcą więc Go pojmać, „ale jeszcze nie nadeszła godzina Jego” (motyw wielkanocny). Antyfona na Ofertorium i na Komunię Świętą to ofiarne modlitwy Chrystusa. Należy zauważyć, iż dwa pierwsze śpiewy (Introit, Graduał) są poważne i pełne skargi, natomiast w śpiewach mszy wiernych przebija radość; można więc przyjąć, iż pierwsze są śpiewami pokutników, drugie zaś wiernych.

3. Mojżesz i Chrystus.

Dzisiejszą Mszę moglibyśmy najstosowniej zatytułować: Mojżesz i Chrystus. Przeżywamy tydzień poświęcony Mojżeszowi (dowodzą tego Responsoria Jutrzni). Mojżesz jako rozdawca manny jest figurą Chrystusa, który rozmnażając chleb nakarmił rzesze na pustyni, który też w Eucharystii karmi Chrześcijan na pustyni życia. Widzieliśmy, iż Mojżesz również pod innymi względami jest figurą Chrystusa. Dziś jednak jest on figurą Chrystusa cierpiącego. Lekcja ukazuje nam wstrząsający widok: Mojżesz wstąpił na górę Synaj, by przyjąć od Boga przykazania, i pozostaje na niej przez czterdzieści dni. Tymczasem lud izraelski odstąpił od Boga, zrobił sobie złotego cielca, którego czcił jak Boga: „Ci są bogowie twoi, Izraelu, którzy cię wywiedli z ziemi egipskiej”. I lud tańczy wokół bałwana, składa ofiary i wesoło ucztuje. Mojżesz zstąpił z góry, w świętym gniewie strzaskał tablice Przykazań u jej podnóża, spalił cielca i przeprowadził srogie sądy nad ludem. Bóg chciał odtrącić od Siebie lud wiarołomny, a z Mojżesza uczynić protoplastę narodu nowego przymierza. I tu właśnie objawia się cała wielkość Mojżesza. Prosi i zaklina Boga, by ludowi przebaczył, zdobywa się na te wielkie słowa: „Proszę, zgrzeszył lud ten grzechem bardzo wielkim… Albo im odpuść tę winę, albo jeżeli nie uczynisz, wymaż mnie z ksiąg Twoich, któreś napisał!” W tym poświęceniu się za lud jest Mojżesz figurą Chrystusa, który ofiaruje się i umiera za ludzkość. Naród żydowski rzeczywiście odepchnął wodza swego i Zbawiciela od swej społeczności, wymazał Go z ksiąg swych, wydał Go poganom i zawiesił na krzyżu. „Przeklęty każdy, kto wisi na drzewie…” Liturgia jednak pragnie, abyśmy głębiej wejrzeli w duszę Chrystusa, który we wzniosłym osamotnieniu wisząc na krzyżu, z całkowitym oddaniem spełnia swą arcykapłańską ofiarę.

Dlatego też Psalmy dzisiejszej Mszy są pieśniami bólu, wyrażającymi uczucia Chrystusa. Dozwalają nam one niejako czytać w Jego cierpiącej Duszy. Zwróćmy uwagę na cztery Psalmy, z których wzięte są śpiewy zmienne i które śpiewano w dawnych czasach mniej więcej w całości. Można zrobić ogólne spostrzeżenie, iż Kościół starożytny przytaczając wiersz psalmu bierze pod uwagę cały Psalm, a dużo Psalmów w jego Liturgii posiada określony charakter. (I tak: Psalm 18 – to psalm apostolski; 44 Maryjny, 16 związany z osobą Św. Wawrzyńca, 54 – z osobą zaś cierpiącego Mesjasza, 87 nokturnowy). Psalmu 54 użył Kościół jako Psalmu Męki, jak to widzimy w jutrzni wielkoczwartkowej. Odmawiamy ten Psalm, przejmując go niejako z Ust Chrystusa: „Zasmuciłem się w trosce mojej i zatrwożyłem się dla głosu nieprzyjaciela… Serce moje zatrwożyło się we mnie i strach śmiertelny przypadł na mnie…” Chrystus myśli o Judaszu, o wszystkich grzesznych chrześcijanach, myśli też i o mnie: „Bo gdyby mi był złorzeczył nieprzyjaciel mój, byłbym to przeniósł, i gdyby był mówił hardo przeciwko mnie ten, który mnie nienawidził, może bym się ukrył przed nim. Ale ty, człowiecze jednomyślny, wodzu mój i znajomy mój, który po społu ze mną jadałeś pokarmy…” Chrystus widzi wielką nędzę duszy, widzi grzechy i spustoszenia, które świat i szatan nieustannie jej wyrządzają, i modli się w Psalmie 43: „Wydałeś nas jak owce na pożarcie… Sprzedałeś lud twój za darmo… Uczyniłeś nas przysłowiem między narodami, kiwaniem głowy między ludźmi…” W takim nastroju czytamy Lekcję: Chrystus, drugi Mojżesz, modlitwą walczy z Ojcem swym o dusze, cierpi i umiera za nie. „I dał się ubłagać Pan”. To była jedna tylko strona uczuć Chrystusa w cierpieniu, dopiero przedsionek (pierwsza część Mszy); ale w miejscu świętym (Msza wiernych) motywy są o wiele wyższe: w Ofertorium odmawiamy Psalm 39. Św. Paweł Psalm ten nazywa poranną modlitwą zstępującego na ziemię Chrystusa, a Liturgia czyni zeń modlitwę wieczorną Pana na krzyżu w Jutrzni Wielkopiątkowej. Chrystus wkłada w ten Psalm całego ducha ofiary, którym jest przepojony: „Ofiary obiaty nie chciałeś, ale uszy mi przysposobiłeś; całopalenia i [ofiary] za grzech nie żądałeś, wtedy rzekłem: Oto idę! W nagłówku księgi napisano o mnie, abym czynił Wolę Twoją; Boże mój, pragnąłem i Zakon Twój jest w środku serca mego”. Jakże piękny jest ten Psalm właśnie w Ofiarowaniu, podczas którego rozważam Ofiarę Chrystusa i Jego usposobienie ofiarne, a także łączę się z Jego poświęceniem. W ten sposób moja ofiara staje się ofiarą Pana, a dar ofiarny zostaje konsekrowany w przeistoczeniu. Oto jedna z dróg, wiodących do przeżycia całego dnia w nastroju Męki i Ofiary Chrystusa, oto sposób uczynienia naszego cierpienia cząstką Ofiary Chrystusowej. I wreszcie antyfona na Komunię Świętą, w której Psalm 19 jest arcykapłańską modlitwą Pana, modlitwą przed wielką walką na Golgocie. Te cztery Psalmy są jedynie zachętą, by również z innych Psalmów poznawać Życie Duszy i Mękę Chrystusa Pana. Wskazują na to słowa Samego Zbawiciela: „Musiało się spełnić wszystko, co napisane jest w Prawie Mojżeszowym, w Prorokach i w Psalmach o mnie” (Łuk. 24, 44).

† † †

II. MSZAŁ RZYMSKI.

Mszał Rzymski 1931r.; 1949r.

Myśl o Męce Chrystusa jest coraz żywsza. W Introicie i Graduale staramy się wejść w uczucia serca Jezusowego, które tyle cierpiało za nasze grzechy. W Lekcji podziwiamy żarliwą modlitwę Mojżesza, którą potrafił ubłagać Sprawiedliwość Bożą. O ile żarliwsza była modlitwa Chrystusa, skoro wyjednała nam zbawienie wieczne. W Ewangelii widzimy jak na wskroś nadprzyrodzona Nauka Jezusa drażniła zmaterializowanych żydów. Ewangelia wprowadza nas do Świątyni. Nauczającego tam Jezusa otoczyli nieprzyjaciele, którzy starają się podchwycić każde Jego Słowo. On jednak zawstydza ich, opierając się na powadze Mojżesza, ale serc ich nie może przemienić. To też odrzucony przez Jeruzalem, stworzy sobie lud nowy Kościół, który rozszerzy się na świat cały, a w czasie Świąt Wielkanocnych z euforią ujrzy zwiększającą się liczbę swych dzieci. Radujmy się i my, iż należymy do Kościoła Bożego. Niechaj Komunia dzisiejsza oczyści serca nasze od wszelkiej ziemskiej przewiny i prowadzi do Królestwa Chrystusowego (Pokomunia).

† † †

Z MARTYROLOGIUM RZYMSKIEGO (1956R.)

Dnia 1-go kwietnia oprócz tego obchodzi Kościół Święty pamiątkę następujących Świętych Pańskich, zamieszczonych w Rzymskich Martyrologium:

W Rzymie męczeństwo Św. Teodory, siostry Męczennika Hermesa, która pod panowaniem cesarza Hadriana przez sędziego Aureliana została ściętą. Pochowano ją przy Via Salaria obok jej brata.

Tegoż dnia dzień zgonu Św. Wenancjusza, Biskupa i Męczennika.

W Egipcie śmierć męczeńska Świętych Kwinkcjana i Ireneusza.

W Armenii Świętych Wiktora i Stefana.

W Konstantynopolu uroczystość Św. Makarego, Wyznawcy, który za obronę Obrazów świętych został wygnany przez cesarza Leona i na wygnaniu zakończył swe życie.

W Grenoble uroczystość Św. Hugona, Biskupa, który przez wiele lat prowadził życie pustelnicze i wsławiony wielu cnotami wstąpił do Chwały Wiecznej.

W Amiens dzień zgonu Św. Waleryka, Opata, którego grób uświetniony został wielu cudami.

A gdzie indziej wielu innych Świętych Męczenników i Wyznawców oraz Świętych Dziewic.

R. Deo gratias.

Idź do oryginalnego materiału