Kard. Nycz udzielił w sobotę święceń kapłańskich diakonowi Michałowi Maciejnemu SJ w sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Warszawie. Jak zaznaczył, „może jest to znak czasu, iż święciliśmy jednego Michała, iż za mało dziękujemy Bogu za powołania”.
To jest taki ogólny znak czasów XXI wieku. W ciągu 36 lat wyświęciłem setki księży, ale na palcach jednej ręki policzyłbym święcenia jednego kandydata. Takie były czasy – wspominał metropolita warszawski, cytowany przez „Gościa Warszawskiego”.
Kard. Nycz o spadku powołań kapłańskich
Jak podkreślił, w latach 80. czy 90. do święceń kapłańskich przystępowało „20, 30 a choćby 40 mężczyzn”. Dziś znakiem czasu jest swoisty spadek powołań kapłańskich, diecezjalnych i zakonnych. Dlatego trzeba się pochylać nad każdym z nich – mówił kard. Nycz. I zachęcił do modlitwy za powołanych.
Metropolita warszawski złożył życzenia nowemu księdzu. Życzę ci tego, byś to udźwignął, wytrwał i był szczęśliwy – mówił kard. Nycz.
Ks. Michał Maciejny urodził się w 1994 roku. Do Towarzystwa Jezusowego wstąpił po ukończeniu liceum.
ZOBACZ TEŻ: Abp Jędraszewski złożył rezygnację z urzędu. „Ojciec Święty zdecyduje”
„Gość Warszawski”, kh/Stacja7
Źródło
atom