Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków stanowczo sprzeciwił się instalacji paneli fotowoltaicznych na zabytkowej Bazylice św. Brygidy w Gdańsku. Decyzja o ich demontażu, podtrzymana przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, wywołała spór z miejscową parafią, która dotąd nie wykonała nakazu. Sprawa niedługo doczeka się kolejnej kontroli, a nałożenie następnej grzywny jest nieuniknione.
Fotowoltaika na średniowiecznej świątyni – kościele św. Brygidy w Gdańsku
Bazylika św. Brygidy to zabytek o ogromnym znaczeniu historycznym i duchowym. Wzniesiona w XIV wieku, jest symbolem zarówno średniowiecznego dziedzictwa, jak i walki o wolność w czasach PRL. Jej monumentalny bursztynowy ołtarz oraz ossuarium w najstarszej kaplicy stanowią wyjątkowe elementy tego miejsca. Pomysł montażu paneli fotowoltaicznych na dachu bazyliki wzbudził jednak duże kontrowersje wśród konserwatorów zabytków. Zdaniem ekspertów, instalacja narusza charakter zabytku i zaburza jego historyczny wygląd.
Czytaj więcej: Szpital zmienił się w hotel. Nocleg w pokoju, w którym operowano pacjentów
Nakaz demontażu i sankcje dla parafii
Ministerstwo Kultury, po przeanalizowaniu decyzji konserwatora, nakazało demontaż paneli do końca 2024 roku. Parafia jednak nie zastosowała się do zaleceń. Pomimo nałożonej wcześniej grzywny i wskazania wyraźnego terminu usunięcia instalacji, proboszcz wystąpił z prośbą o jego przedłużenie. W odpowiedzi konserwator zapowiedział kolejną kontrolę i wyznaczenie ostatecznego terminu demontażu.
Znaczenie Bazyliki św. Brygidy
Kościół św. Brygidy to nie tylko istotny zabytek architektury sakralnej, ale także symbol historii Polski. Zniszczony podczas II wojny światowej i przez lata pozostający w ruinie, został odbudowany dzięki staraniom księdza Henryka Jankowskiego. W czasach PRL bazylika stała się miejscem związanym z „Solidarnością” i oporem wobec komunistycznego reżimu. w tej chwili pełni funkcję swoistego sanktuarium polskiego patriotyzmu i wiary katolickiej.
mn