I oddaję tobie i twym przyszłym potomkom kraj, w którym przebywasz, cały kraj Kanaan, jako własność na wieki i będę ich Bogiem
(Rdz 17,8)
ברא’ 17:8: “וְ נָתַתִּ֣י לְ֠ךָ וּ לְ זַרְעֲךָ֨ אַחֲרֶ֜יךָ אֵ֣ת ׀ אֶ֣רֶץ מְגֻרֶ֗יךָ אֵ֚ת כָּל ־אֶ֣רֶץ כְּנַ֔עַן לַ אֲחֻזַּ֖ת עֹולָ֑ם וְ הָיִ֥יתִי לָהֶ֖ם לֵ אלֹהִֽים ׃”
Kraj Kanaan (כִּנַעַן) odziedziczył swoją nazwę po synu Chama (bądź też na odwrót;). Niezbyt jest ona szczęśliwa, bo swoje źródło ma w czasowniku כָּנַע (kana), co tłumaczy się jako: być poniżonym/ujarzmionym. Bóg wprowadza Abrahama w krainę obietnicy, która jest w jakiś sposób niegodziwa, nie po to, by patriarcha stał się takim jak owa ziemia, ale żeby ją uświęcił obecnością Pana.
