Ja mam nie tyle gapić się na Ukrzyżowanego, co Go adorować. Patrzeć z miłością, nie z obojętnością. Dziękować, iż przyszedł wybawiać innych, a wśród nich także i mnie. Jezus uczy mnie, iż w drodze do domu Ojca nie jestem sam. To wielki egoizm, ratować tylko własną skórę, myśleć tylko o sobie. Trzeba mi mieć oczy szeroko otwarte, aby, gdy zajdzie taka potrzeba, pomóc moim braciom czy siostrom, którzy na drodze do domu Ojca się pogubili