Papież Franciszek pozostawił po sobie pontyfikat pełen reform, m.in. otwarcie na osoby LGBT, uchodźców, działania na rzecz klimatu oraz walkę z nadużyciami seksualnymi.
Jak podaje dziennik The Guardian, watykanista Iacopo Scaramuzzi zauważył, iż zmiany dokonane przez papieża Franciszka „utrudniają wyłonienie się papieża anty-Franciszka”. Jednocześnie podkreślił, iż „nie oznacza to, iż ta grupa jest jednomyślna i spójna, ani iż mają te same idee”. Większość kardynałów mianowanych przez Franciszka to duszpasterze z różnych diecezji na całym świecie, reprezentujący zarówno nurt konserwatywny, jak i postępowy.
ZOBACZ: Premier nie weźmie udziału w pogrzebie papieża. Podał powód
Scaramuzzi zaznaczył, iż na decyzję wyboru nowej Głowy Kościoła Katolickiego mogą wpłynąć takie okoliczności jak sytuacja międzynarodowa czy oczekiwania wobec stylu sprawowania urzędu – bardziej uporządkowanego i mniej charyzmatycznego. Tego rodzaju czynniki mogą przechylić szalę na korzyść zarówno kandydata o poglądach postępowych, jak i konserwatywnych. Kto ma realne szanse objąć najwyższy urząd w Kościele?
Pietro Parolin. Kandydat dyplomatów
Włoski kardynał, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, uważany jest za faworyta. Parolin jest postrzegany jako duchowny wyważony, zdolny do łączenia różnych frakcji w Kościele, jak informuje Press Vatican. Jego doświadczenie na arenie międzynarodowej i lojalność wobec nauczania Franciszka mogą dać mu przewagę. Cieniem na jego kandydaturze kładzie się jednak umowa z Chinami, dotycząca mianowania biskupów, która wzbudziła kontrowersje wśród katolików na całym świecie.
Pierbattista Pizzaballa. Odważny duszpasterz
Jednym z faworytów do objęcia tronu Piotrowego jest kardynał Pierbattista Pizzaballa. Jest to 60-letni franciszkanin urodzony we Włoszech. Kard. Pizzaballa jest łacińskim patriarchą Jerozolimy. Został on Kustoszem Ziemi Świętej już w 2004 roku, gdy miał jedynie 38 lat.
ZOBACZ: Trumna z ciałem papieża przeniesiona do Bazyliki Świętego Piotra
Przez cały okres swojej posługi na terenie Ziemi Świętej kard. Pizzaballa apelował o pokój i dialog między Izraelczykami a Palestyńczykami. Jest ceniony przez katolików zamieszkałych w okolicach Grobu Pańskiego.
Matteo Zuppi. Duchowy spadkobierca Franciszka
Arcybiskup Bolonii, znany z działalności humanitarnej i udziału w inicjatywach pokojowych, to jeden z najbardziej postępowych hierarchów we Włoszech. Zuppi zyskał rozgłos jako kandydat mogący kontynuować „kościół w drodze” Franciszka. Jego otwartość wobec osób wykluczonych społecznie oraz zdolności komunikacyjne zyskują mu sympatyków również poza Europą – informuje Newsweek.
Péter Erdő. Strażnik ortodoksji
Węgierski kardynał Erdő to postać wyraźnie bardziej konserwatywna. Choć jego pontyfikat oznaczałby odwrót od reform Franciszka, może przekonać do siebie tych kardynałów, którzy chcą większej stabilności i powrotu do doktrynalnej jasności. Wątpliwości budzi jego bliskość z węgierską władzą, co przy narastających napięciach politycznych może być problematyczne.
Luis Antonio Tagle. Głos z Azji
Filipiński kardynał Tagle to jeden z duchownych najbardziej znanych poza Europą. Jako prefekt Dykasterii ds. Ewangelizacji Narodów, Tagle prowadził działania mające na celu odnowienie misji Kościoła na całym świecie. Jak informuje nypost.com, był protegowanym papieża Franciszka, ale jego otwartość na odmienności budzi mieszane emocje.
Peter Turkson. Reprezentant Afryki
Kardynał z Ghany, przez lata odpowiedzialny w Watykanie za sprawy społeczne i środowiskowe, wniósłby do papiestwa perspektywę najmłodszego demograficznie kontynentu. Jego wcześniejsze wypowiedzi na temat związków homoseksualnych czy roli kobiet w Kościele były jednak krytykowane jako zbyt zachowawcze. Ta kandydatura może być kompromisowa, ale trudna do przeforsowania.

red. / Polsatnews.pl