O ostatnich chwilach przed śmiercią papieża Franciszka powiedział jeden z jego najbardziej zaufanych współpracowników - kardynał Konrad Krajewski. Jak podkreślił, papież jeszcze w niedzielę życzył wszystkim dobrego świętowania, udzielił błogosławieństwa i - choć był zmęczony i cierpiący - wsiadł jeszcze do papamobile, aby objechać cały Plac św. Piotra.