Jazda na rowerze aby uratować dzieci przed handlem ludźmi

chrzescijanin.pl 7 godzin temu
Zdjęcie/zrzut: CBN News 2025

To jedno z najtrudniejszych wyzwań wytrzymałościowych na świecie: 3000 mil przez trzy pasma górskie, 12 stanów i nieustanny wyścig z czasem. Dla jednej z drużyn kolarskich Race Across America to jednak coś więcej niż tylko test fizycznej wytrzymałości — to misja ratowania życia.

Zespół ZOE International przemierza trasę z wybrzeża na wybrzeże, by zwiększyć świadomość i zebrać wsparcie dla dzieci będących ofiarami handlu ludźmi.

— Race Across America to jedno z najtrudniejszych wyzwań sportowych na świecie — mówi Brad Ortenzi, dyrektor zespołu i były detektyw.

To nieprzerwany wyścig sztafetowy przez cały kontynent — od Oceanside w Kalifornii po Atlantic City w New Jersey. Każda drużyna jedzie w określonym celu, zbierając fundusze od sponsorów, darczyńców i znajomych. Misja zespołu ZOE jest jasna: ratować, przywracać do zdrowia i budować świadomość.

Ich działania są głęboko zakorzenione w wierze. Wielu członków zespołu wierzy, iż ratowanie dzieci z rąk handlarzy to część większego powołania — niesienia światła w ciemność i odzwierciedlania miłości Chrystusa.

— Większość ludzi sądzi, iż handel ludźmi to problem państw rozwijających się, ale on dotyczy także Stanów Zjednoczonych — podkreśla Ortenzi. — Chcieliśmy stworzyć projekt, który pomoże zwiększyć świadomość w tej sprawie.

Założona w 2002 roku organizacja ZOE International działa w pięciu krajach, w tym w USA. Zajmuje się zapobieganiem handlowi dziećmi, ratowaniem ofiar i wspieraniem ich długofalowej rehabilitacji. Zespół kolarski ZOE powstał w 2018 roku jako niewielka inicjatywa wspierająca tę misję. Od tego czasu trzykrotnie wziął udział w wyścigu przez kontynent, a tylko w 2023 roku zebrał ponad 500 000 dolarów.

— Chłopaki mają od nadgarstka do łokcia wypisane imię dziecka — mówi Ortenzi, odnosząc się do dzieci, które zostały uratowane lub wciąż są ofiarami handlu. — Podczas jazdy imię to pozostaje w zasięgu wzroku. Gdy pochylasz głowę, przypomina ci, dlaczego to robisz.

Wśród ośmiu tegorocznych zawodników jest detektyw Kevin Quinter, który przez lata prowadził tajne operacje przeciwko przestępcom wykorzystującym dzieci.

— To nie wygląda tak, jak myśli większość ludzi — mówi Quinter. — To nie jest ktoś porwany z białej furgonetki i trzymany w łańcuchach. To głęboka, psychiczna destrukcja przez traumę.

Dla Quintera udział w wyścigu ma osobisty wymiar — zakorzeniony w wierze i poczuciu misji.

— Możemy jechać przez piękny kraj, podziwiać niesamowite widoki, a jednocześnie zwiększać świadomość i ratować dzieci — mówi. — To zaszczyt, ale nie chodzi o nas. To, co wyróżnia tę grupę, to bezinteresowność ludzi, których spotkałem.

W skład zespołu ZOE wchodzą profesjonaliści, misjonarze i liderzy biznesowi, w tym Tom Jordan, prezes banku z Pensylwanii.

— Jest w tym coś duchowego — mówi Jordan. — Szatan działa przeciwko nam. Kibicują przeciwko nam. Próbuje rzucać nam kłody pod nogi. To emocjonalne i duchowe wyzwanie — szczególnie, gdy jesteś wyczerpany fizycznie i pozbawiony snu.

To już czwarty rok, gdy zespół przemierza pustynie, góry i bezsenne noce, wybierając przemianę zamiast trofeów.

— Bez względu na to, kim jesteśmy — czy wierzymy, czy jeszcze nie znamy Jezusa, czy jesteśmy dziećmi lub kobietami uwikłanymi w handel ludźmi — istnieje sprawiedliwy Zbawiciel, który zrobi wszystko, by nas uratować i obdarzyć miłością — podsumowuje Ortenzi.

Autor: Brody Carter
Źródło: CBN News

Idź do oryginalnego materiału