JAKI MASZ WYRAZ TWARZY, GDY WIDZISZ UKOCHANĄ OSOBĘ?

ewelsz.blogspot.com 4 godzin temu



Ostatnio, gdy patrzyłam wprost na Pana Jezusa z poważną miną w Kaplicy Wieczystej Adoracji, słyszę w głowie cichy głos: „Dlaczego jesteś taka poważna? Czy jak widzisz osobę, którą kochasz, to wyglądasz jakbyś była smutna? Uśmiechnij się!”

Myślę sobie, iż ten głos ma rację i zaczynam się delikatnie uśmiechać. Później coraz więcej i więcej, aż wreszcie mam na twarzy wielki uśmiech.

I przypomniałam sobie mój artykuł o tytule „DLACZEGO ŚWIĘTYCH NIE PRZEDSTAWIA SIĘ UŚMIECHNIĘTYCH?”, który możesz przeczytać pod linkiem: https://ziarnko-gorczycy.pl/index.php/slowo-boze/dobre-slowo/721-455-dlaczego-swietych-nie-przedstawia-sie-usmiechnietych

My sami się nie uśmiechamy do Boga i często żyjemy tak, jakby przez cały rok trwał Wielki Tydzień. Kiedy jest odpowiedni czas, to się smućmy, ale dlaczego w większości wypadków jesteśmy smutni cały rok?

Może w święta na chwilę się cieszymy, ale gdy one tylko miną znowu w naszych sercach często gości smutek. Dlaczego?

Dlaczego do Boga przychodzimy głównie po to, aby Mu się wyżalić, opowiedzieć Mu o swoich problemach? Oczywiście róbmy to, bo On chce nas słuchać, ale może czasem po prostu pouśmiechajmy się do Niego. Tym sprawimy Mu ogromną radość, gdy będzie widział, iż Jego dziecko jest szczęśliwe.

Ewelina Szot

Idź do oryginalnego materiału