- Ukraińcy nie idealizują papieża Franciszka, ale czują, iż oczekiwali więcej - mówi ks. Stefan Batruch w rozmowie z Gazeta.pl. Duchowny greckokatolicki z Lublina podkreśla, iż brak wizyty Ojca Świętego w ogarniętej wojną Ukrainie oraz jego ostrożność w nazywaniu agresora były dla wielu wiernych źródłem rozczarowania. Mimo to po śmierci papieża w Ukrainie nie brakuje głosów wdzięczności za jego gesty solidarności.