Osoby, które doświadczyły przemocy, mogą zobaczyć swoje historie utrwalone i pamiętane w Piśmie Świętym. Tam „uznane” – pisze Paulina Model w „Tygodniku Powszechnym”.
W nowym numerze „Tygodnika Powszechnego” ukazał się tekst „Biblijna przemoc” Pauliny Model, etnografki, antropolożki kultury i chrześcijańskiej feministki. Autorka zadaje pytanie: jak czytać biblijne teksty opisujące przemoc wobec kobiet – na przykład historię córek Lota oddanych na gwałt, historię Hagar zmuszonej do seksu z Abrahamem, historię córki Jeftego złożonej przez ojca w krwawej ofierze?

WIĘŹ – łączymy w czasach chaosu
Więź.pl to pogłębiona publicystyka, oryginalne śledztwa dziennikarskie i nieoczywiste podcasty – wszystko za darmo! Tu znajdziesz lifestyle myślący, przestrzeń dialogu, personalistyczną wrażliwość i opcję na rzecz skrzywdzonych.
Czytam – WIĘŹ jestem. Czytam – więc wspieram
– Religioznawczyni Rhiannon Graybill proponuje „niezadowolone czytanie” (ang. unhappy reading) podobnych tekstów, polegające na pozostawieniu bez wyjaśnień wszystkich ich „rozmytych, brudnych i i obrzydliwych” aspektów – podkreśla Model. – Świadomość trudności i niejednoznaczności lepsza jest zarówno od uproszczonych rozwiązań, jak i heroizacji ofiary. Celem takiej lektury jest otwarcie przestrzeni na ambiwalencję, niejednoznaczność i niewiedzę, choćby gdy pragniemy jasności i rozwiązania.
Zdaniem antropolożki „teksty terroru, choć przerażające, są jednak w stanie nieść nadzieję i wsparcie”. – Dziś tak samo jak przed wiekami chodzą po świecie osoby, które doświadczyły przemocy. One mogą odnaleźć swój los w historii Hagar, którą Bóg widzi, w historii Diny czy Tamar, której bliscy nie spuszczają zasłony milczenia na to, co się stało. Mogą zobaczyć swoje historie utrwalone i pamiętane w Piśmie Świętym. Tam „uznane”. Część z tych historii mówi też, iż jest życie po traumie – pisze Paulina Model.
– Te historie wywołują różne uczucia: strach i zgrozę, złość i smutek, euforia i gniew, zachwyt i odrazę. Ale i empatię. Nie pozostawiają nas obojętnymi. Mogą budować ortopatię, czyli odczuwanie: sprzeciw wobec zła, współczucie wobec ofiar. I wreszcie: wzywają do walki z przemocą tu i teraz – czytamy.
DJ