IV NIEDZIELA PO ZESŁANIU DUCHA ŚWIĘTEGO. Rozmyślanie. Ufność niezachwiana. O. GABRIEL OD ŚW. MARII MAGDALENY

salveregina.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Współżycie z Bogiem


Źródło: O. Gabriel od Św. Marii Magdaleny, Współżycie z Bogiem. Rozmyślania o życiu wewnętrznym na wszystkie dni roku, tłum.: o. Leonard od Męki Pańskiej, Wyd. OO. Karmelitów Bosych, Kraków 1960r.

Rozmyślanie.

UFNOŚĆ NIEZACHWIANA.

OBECNOŚĆ BOŻA. — O Panie, daj mi zrozumieć, iż sam z siebie niczym jestem i nic nie mogę, a to co mogę, mogę jedynie w Tobie.

Rozważanie.

1. Dwa uczucia górują w Liturgii dzisiejszej Mszy Świętej: wielka ufność w Panu Bogu i żywe poczucie nędzy i niewystarczalności ludzkiej. Dwa te uczucia ściśle są z sobą związane, ponieważ właśnie świadomość naszej nicości każe nam złożyć w Panu Bogu wszelką ufność, a ufność ta rozwija się w nas tym więcej, im bardziej jesteśmy przekonani o naszej nędzy.

Msza Święta rozpoczyna się wołaniem niezachwianej ufności: „Pan światłość moja i zbawienie moje, kogoż będę się bał?” (Introit). Pan jest ze mną w Najświętszym Sakramencie Ołtarza, i przychodzi do mnie w Komunii Świętej: Cóż może mnie odłączyć od Niego? Cóż może mnie przerażać?

Ale znam również swoją słabość: upadki i niewierności moje stoją mi zawsze przed oczyma. Jakże więc bardzo trzeba mi powtarzać w pokorze piękną modlitwę Graduału: „Zbaw nas, o Panie, i przebacz grzechy nasze… wspomóż nas, Boże, zbawienie nasze, i dla Chwały Imienia Twego wybaw nas”. Tak, mimo ciągłej pomocy Łaski Bożej, mimo licznych Spowiedzi i Komunii Świętych, stwierdzam każdego dnia nowe braki, każdego dnia muszę zaczynać od początku. Walka jest trudna i męcząca, ale właśnie dzisiaj, w Lekcji (zob. Rzym. 8, 18-23), Św. Paweł Apostoł przypomina mi, iż „utrapień czasu niniejszego ani porównać nie można z Chwałą”, która nas czeka. Jakże to pocieszająca myśl, pełna nadziei i ufności. Jednak nie przeszkadza mi ona odczuwać ucisku natury, która wzdycha do wyzwolenia i pełnego Odkupienia. Doświadczył tego również Apostoł, który mówi: „My sami, którzy mamy pierwiastki ducha, we wnętrzu naszym wzdychamy, wyczekując przybrania za synów Bożych, Odkupienia ciała naszego w Jezusie Chrystusie”. Im więcej cierpimy wskutek naszej nędzy, tym bardziej oddajmy się Chrystusowi Panu, z pełną ufnością w Jego Odkupienie.

2. Ewangelia dzisiejsza (zob. Łuk. 5, 1-11) jest praktycznym pokazem słów Pana Jezusa: „Beze Mnie nic uczynić nie możecie” (Jan 15, 5). Szymon i jego towarzysze całą noc pracowali i nic nie złowili: oto czego dokonali sami. jeżeli masz choć trochę doświadczenia w życiu duchowym, przyznasz, iż tyle razy zdarzyło się to samo i tobie. Ile trzeba było wysiłków, by się uwolnić od jakiegoś przywiązania, by zapomnieć o doznanych krzywdach, dostosować się do życzeń drugich lub poddać swoją wolę! A potem, po tylu trudach, przekonywałeś się, iż znowu masz ręce puste, podobnie jak Piotr znalazł nieubłaganie swoją sieć pustą. Jednak nie zniechęcaj się. jeżeli zamiast gniewać się na siebie wskutek niepowodzenia, będziesz umiał je przyjąć pokornie, stanie się ono początkiem twego zwycięstwa. Tak właśnie przydarzyło się Piotrowi, kiedy wyznał publicznie, iż „nic nie złowił”. Św. Teresa od Dzieciątka Jezus wyjaśnia: „Gdyby Apostoł złowił choć maleńką rybkę, Pan Jezus nie uczyniłby cudu, ale iż nic nie złowił, dlatego Pan Jezus napełnił gwałtownie jego sieć tak, iż prawie się rwała. Oto właśnie sposób postępowania Pana Jezusa: Daje tak, jak Pan Bóg może dać, ale żąda pokory serca” (Lt. 140).

Mimo Twej dobrej woli postępowania w cnocie, Pan nie pozwoli, abyś miał jakiekolwiek powodzenie, dopóki nie zobaczy, iż jesteś głęboko przekonany o własnej niemocy i niewystarczalności. Właśnie dlatego, aby cię o tym przekonać, dozwala, jak dozwolił Piotrowi, „pracować całą noc, a nic nie złowić”. ale potem w miarę, jak widzi, iż jesteś przekonany o swojej nędzy i gotów do otwartego jej wyznania, przyjdzie ci z pomocą. Musisz mieć więc wielką wiarę w Niego i nie zniechęcając się dotychczasowym niepowodzeniem, powinieneś każdego dnia, „na Jego Słowo”, zaczynać na nowo. jeżeli już nauczyłeś się nie ufać własnym siłom, musisz nauczyć się także pokładać całkowitą ufność w Pomocy Bożej. jeżeli dotąd niczego nie złowiłeś, to może dlatego, iż ci brakowało tej niezachwianej ufności, a błąd ten nie tylko sprawia przykrość Panu Jezusowi, ale również udaremnia twoje życie duchowe. Powtarzaj więc całym sercem razem z Piotrem Apostołem: „In Verbo Tuo laxabo rete — Panie, na Słowo Twoje zarzucę sieć” (Łuk. 5, 5). A powtarzaj to każdego dnia, każdej chwili, nie zniechęcając się nigdy.

Rozmowa.

„O Panie, Tyś moją Światłością i Zbawieniem moim, kogoż się będę bał? Tyś Obrońcą żywota mego, kogoż się będę lękał? Choćby stanęły przeciwko mnie wojska, nie będzie się bało serce moje; choćby powstała przeciwko mnie bitwa, pozostanę w spokoju… O jedno proszę Cię Panie i zawsze prosić będę: abym mieszkał w Domu Twoim po wszystkie dni żywota mego. Albowiem w dni złe, ukryjesz mnie w Przybytku Swoim, obronisz mnie w skrytości Przybytku Swego, na skałę podniesiesz mnie wysoką.

Wysłuchaj, Panie, głosu mojego, którym wołam do Ciebie: zmiłuj się nade mną i wysłuchaj mnie… Nie odwracaj Oblicza Twego ode mnie, nie odrzucaj w Gniewie sługi twego, boś Ty pomocnikiem moim, nie opuszczaj mnie i nie gardź mną, Boże, Zbawicielu mój. Choćby ojciec mój i matka moja opuścili mnie, jestem pewien, iż Ty mnie nie opuścisz. Duszo moja, ufaj Panu, mężnie czyń i niech się wzmocni serce twoje, a ufaj Panu” (zob. Ps 27/26/).

Panie, Ty widzisz, iż popełniam tyle błędów, ale nie dziwię się temu. Wchodzę w siebie i mówię sobie: jestem
jeszcze na początku drogi, jak kiedyś! ale wszystko to mówię sobie z wielkim spokojem i bez smutku, albowiem wiem, iż Ty znasz doskonale słabość naszej natury i jesteś zawsze gotów przyjść nam z pomocą. Czegóż więc mam się lękać? Skoro widzisz, iż jestem przekonana o swojej nicości, o Panie, podajesz mi Rękę; ale gdybym usiłowała czynić coś wielkiego choćby pod pozorem gorliwości, pozostawiłbyś mnie natychmiast samą. Wystarcza więc, abym się upokarzała i znosiła chętnie własne niedoskonałości; oto w tym leży dla mnie prawdziwa świętość” (T. Dz. J.: Dz. 9; NV.; R.). Amen.

Zachęcamy do uczczenia Najświętszego Serca Pana Jezusa w miesiącu czerwcu ku czci Jego poświęconym: Nabożeństwo czerwcowe – dzień 16

© salveregina.pl 2024

Idź do oryginalnego materiału