„Ich sytuacja jest tragiczna" – mówi Ormianka mieszkająca w Polsce. Górskich Karabach nie ma sił, by walczyć

Zdjęcie: Opoka
Tysiące Ormian ucieka jedyną drogą – górską i krętą – z Karabachu do Armenii. Uciekają drogą, która do tej pory była przez Azerbejdżan zablokowana. Teraz jest otwarta. Być może to wynik zmiany władzy w Górskim Karabachu.
Powiązane
Ełk: Święcenia neoprezbiteriatu
2 godzin temu
Synoptyk IMGW: w nocy przymrozki, w dzień do 20 st. C
2 godzin temu
SNJ: VI niedziela wielkanocna, rok C (1730)
2 godzin temu
Polecane
Sui i plan naprawczy dla Cetus. Pojawia się krytyka
2 godzin temu
Statek Ścinawa rozpoczął rejsy po Odrze. Zapraszamy!
3 godzin temu
Majątek Mentzena. Tak dorobił się lider Konfederacji
3 godzin temu