„Ich sytuacja jest tragiczna" – mówi Ormianka mieszkająca w Polsce. Górskich Karabach nie ma sił, by walczyć

1 rok temu
Zdjęcie: Opoka


Tysiące Ormian ucieka jedyną drogą – górską i krętą – z Karabachu do Armenii. Uciekają drogą, która do tej pory była przez Azerbejdżan zablokowana. Teraz jest otwarta. Być może to wynik zmiany władzy w Górskim Karabachu.
Idź do oryginalnego materiału